co do stawiania na dwóch miejscach parkingowych to nie jest zły patent
Mój kolega tak staje i twierdzi że odkąd tak staje nikt mu drzwiami drzwi nie obił, jest dobrym kierowcą i potrafi parkować raz gość go opierniczył za takie stawanie to on powiedział "panie bo ja nie potrafię inaczej"
i twierdzi że odkąd tak staje nikt mu drzwiami drzwi nie obił
Na prakingowe obcierki polecam bardzo dobry, wypróbowany sposób. Po prostu wysiadając z auta trzeba poświęcić sekundę na spisanie numerów rejestracyjnych aut stojących obok Poradziłem to kiedyś kumplowi, zaczął to stosować i pewnego dnia pod Auchanem znalazł typowe zarysowanie parkingowe na zderzaku - do żywego. Sprawdził numery w komórce - auto stojące obok miało inne, więc tel. na 112, przyjechał patrol, spisali numery i za 2 dni dostał info, że dorwali gościa, ma zarysowanie również na swoim aucie i z polisy sprawcy zrobił sobie zderzak Całkiem dobry patent
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pod warunkiem, ze w miedzy czasie naszych zakupow, sasiedzi naszego samochodu nie zmienili sie. Bo tak mozemy zawrocic glowe 112, sprawdza oba auta, a okaze sie, ze to trzecie przytarlo i spieprzylo z miejsca. Osobiscie tego nie praktykuje. W zyciu raz mi sie zdarzylo, ze mi ktos ryse zrobil swoimi drzwiami, wtaczajac sie do auta.
Co do stawania na dwoch miejscach
Celowo bym tego nie zrobil nigdy, jednak przestrzegam, ze na taka fotke mozna sie dostac juz po tym, jak prawdziwi sprawcy zamieszania odjechali, a zostalo sie samemu z linia miedzy kolami Nie raz juz tak mialem. Sa dwa miejsca. Dwa zajete" jak sie udalo". Zostala wolna przestrzen miedzy nimi. Parkuje. Wracam, stoje jak idiota
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pod warunkiem, ze w miedzy czasie naszych zakupow, sasiedzi naszego samochodu nie zmienili sie
No jeśli starzy (zapisani) odjechali to ich numery znamy, nowi stoją więc widzimy, problem jeśli ta zmiana nastąpi kilka razy... Ale to zdazra się raczej gdy w sklepie spędzasz kilka godzin - ja zwykle poganiam żonę, bo nie lubię zakupów. No ale to ryzyko istnieje. Jednak wolę je minimalizować właśnie spisując te numery - jak widać to zdaje egzamin (kolega), a lepszego patentu nikt mi jeszcze nie podsunął
Pisząc w Nokii oszczędza sięczas, bo wystarczy ją odblokować, navi w lewo, piszę numery i klik w czerwoną słuchawkę - wiadomość nie ginie, lecz ląduje w "zapisane"
MaReK napisał/a:
jednak przestrzegam, ze na taka fotke mozna sie dostac juz po tym, jak prawdziwi sprawcy zamieszania odjechali, a zostalo sie samemu z linia miedzy kolami
Dokładnie, więc takie ocenianie parkujących może być krzywdzące.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ta zielona 600 to jak moja wyglada i ma podkladki klubowe chyba, tylko numer rej. nie ten. Kiedys samochod mi sie popsul i zepchnalem go i tak z wielkim trudem na bok. Zajmowal wlasnie dwa miejsca. Potem zastalem karteczke ch... tu sa dwa miejsca mysl o innych i wielka ryse na drzwiach kierowcy. Wiec zycze powodzenia koledze co tak parkuje, zeby nie miec rys. Naprawde uderzenie przy wsiadaniu drzwiami o drugi samochod nie spowoduje takich rys jak sfrustrowany kierowca z kluczem w reku. Poza tym to normalne slady uzytkowania samochodu w miescie.
U mnie w firmie jedna kolezanka jest wlasnie taka madra i stara sie nie uzywac samochodu, zeby go nie zniszczyc, a jezdzi kilkunastoletnim Coltem. Do tego ma na drzwiach naklejone (jeszcze krzywo) chromy z allegro i na zderzakach tech jakies paskudztwa ponaklejala i mowi, ze teraz jak ktos uderzy drzwiami to nie w lakier. Pytanie tylko jedno. Ona ma brzydki samochod teraz, zeby nie miec brzydkiego samochodu w inny sposob? Na to pytanie nie potrafila odpowiedziec. No i jeszcze jaki jest sens utrzymywania pojazdu skoro jezdzi metrem, a samochodu uzywa czasami, bo przeciez nie wypada nie miec auta.....ech LLU
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum