witam
Od 3 mcy jestem posiadaczem slicznej 200setki ale mam problem
znosi mnie na lewo
1. koła wyważone
2. luzów na stacji diagnostyki nie wykryto
Niestety szczeliny między oponą a boczną częścią nadkola nie są równe:(a może tak ma byc?
z jednej wchodzą 3 palce i mam luz a z drugiej ciężko upchnąć 3:/
Znajomy straszy mnie że to wózek rzywy- a przetrącony był bo zaczepy lamp są poklejone:/
co o tym myslicie i jakie moga być koszta naprawy??
pozdrawiam Tomek
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 20:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
przede wszystki trzeba dokłądnie zbadać geometrię podwozia .... bez tego ciężko ustalić co jest nie tak .... jak sam "wózek" bedzie krzywy to można go wymienić .... koszt to do 1000 PLN ... trochę roboty przy tym jest ... jak coś wiecej ,to nie opłąca się naprawiać ... można trochę naprostować koła regulując podkłądkami długość drążków reakcyjnych między wahaczami a przednią belką i po prostu jeździć
Hmmm
Trzeba by to było odpowiedno poustawiać, ew. delikatnie naciągnąć.
Zwłaszcza teraz zimą geometria auta ma bardzo duże znaczenie.
No ale z tego co piszesz to musiał być przekoszony i ktoś to źle naprawił.
jak zlokalizuje usterke to daam znac na forum.
pozdrawiam
[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 20:19 ]
a chcialem jeszcze dodać że auto jest nie stabilne na drodze:/ jak w jade w koleiny to musze mocno uwazac zeby nie wskoczyc na sasiedni pas:/
oponki mam 195/55 r 15
przy tym profilu nie powinno być aż takiej niestabilności ... auto bedzie troszkę pływało w koleinach, ale powinno mimo to pewnie się prowadzić .... niestebilmność prawdopodobnie bedzie powiązana ze złą geometrią podwozia ...
Jak źle stoją koła to musi znosić a na śliskim będzie pływał. Trzeba zrobić dokładne pomiary i jeśli cofnięte jest któreś koło to masz wózek do wymiany. Może być używka tylko nie prostowana. Tego wózka jak jest krzywy nikt nie wyprostuje do właściwych wymiarów.
czy wózek to też trzeba sprawdzic ... moze tylko mocowanie drążka reakcyjnego będzie przesunięte i to również przestawi koło i zmieni geometrię .... podstawa to DOKŁADNA diagnoza obecnego stanu i dopiero na tej podstawie można myśleć, co jest do zrobienia dalej .... bez tego możemy sobie na forum pogdybać tylko.
a ja mam takie pytanie czy wózek od r200 jest taki sam w coupe co w hatchback'u?
I drugie pytanko bo jak Brt zapewne wie ja mam cofnięte przednie koła. Byłem na pomiarach no i mówią że tak koła są cofnięte ale są równo i w zawiasach jest wszystko dobrze jedynie na lewym wahaczu guma na swożniu walnięta o czym wiedziałem od początku. Teraz tak od krawedzi koła do zderzaka mam jakieś 8cm a zdrgiej strony z 3cm do błotnika i na obu to samo....
Mój mechanik mówi że może to tak ma być bo jak twierdzi nie które sportowe wózki mają specjalnie cofniete koła np. bmw żeby lepiej się ślizgały czy coś??????
O co lata? no niby w zawieszeniu nic złego sie nie dzieje ale na przykłąd opon r15/195/65 na zime juz nie mogłem założyć bo bym ni emógł skręcać....
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Od 3 mcy jestem posiadaczem slicznej 200setki ale mam problem
znosi mnie na lewo
1. koła wyważone
2. luzów na stacji diagnostyki nie wykryto
Musisz zrobić najpierw pełną geometrię - zbieżność, wyprzedzenie i pochylenie wszystkich kół. Na pocieszenie Ci powiem że tak miałem po zakupie auta, ale zbieżność i reszta była OK - potem się okazało że winne były przednie opony - po zmianie jak ręką odjął
[ Dodano: Pią Sty 15, 2010 20:34 ]
Vesper416 napisał/a:
Byłem na pomiarach no i mówią że tak koła są cofnięte ale są równo
To w takim razie coś jest nie tak niestety - pogadaj z dobrym blacharzem - moment znajdzie co jest krzywe. Nigdy nie słyszałem żeby zmieniać rozstaw osi np. w mocniejszych wersjach ( chyba że np. focus rs)
Się zastanawiam teraz bo po roztopach o ile w kńcu przyjdą miałem zamiar wziąć się ostro za autko!!! No i na pierwszy rzut chciałem wymianiać wahacze, łączniki i przeguby ale teraz zastanawiam się czy jest sens bo jak sie okaże że cos nie tak to wszystko do ściągnięcia będzie!!!!
Co dziwniejesze kołą są równiutko ustawione i autko pomimo takiego cofnięcia nie bierze ani troche na żadną strone :wow:
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja dodam ,że miałem krzywy przód ( bity roverek) i równiez nie równe szczeliny , poprostowałem ( dodając podkładki na drązku) Potem wymieniłem 4 opony na nówki i zaczeło ściągać ( okazało się ,że stare opony ściągały w lewo, samochód w prawo i te siły równoważyły się w miarę ) Pojechałem na zbieżność ale nie pomogło więc diagnosta zaproponował sprawdzić tył, który okazał się przestawiony. Dopeiro po ustawieniu tyłu przestało ściągać.
witam
ibyłem dzis na zbiezności:/
faktycznie zbieralo mi do srodka ale koło jest/bylo cofniete.
koleś twierdzi że wszystko jest proste ale ktoś kto go robił to nie naciągnął ramy dobrze lub wcale i jest jak jest:(
Tak wiec tu cos popuścił tu coś naciągnał i w sumie jest tak samo czyli dupa:( szczeliny przy nadkolach te same
zbiezność niby ustawiona ale nadal mnie ściągało przynajmniej tak mi się wydaje:/ musze wjechać na dłuższą prostą i obadac.
a zalecił mi również zmiane koła z prawego na lewe- może pomódz??
tylna belka jest regulowana, niewielki zakres ale jednak te uchwyty na 3 śruby mają owalne dziury można przesuwać lewo-prawo.
Widać nie tylko ja mam krzywego roverka hehe Ale skoro nie jesteś pewien czy cie ściąga to znaczy ,że nie jest źle - umnie na 100 metrach zjeżdza od środka jezdzni do krawęznika.
Ustawiłem całą zbieżność ale nadal ściąga. Diagnosta mówi ,że wszystkie pomiary wyszły dobrze i geometria jest prosta z jednym wyjątkiem - prawe przednie koło ma kąt pochylenia o około 2 stopnie przestawiony. Co by sie zgadzało bo wyrżnełem nim kiedyś w krawęznik.
Orientuje się ktoś czy sanki od benzyny i diesla są takie same ? Oraz czy sanki od anglika też są takie same ?
Chciałbym to zrobić i szukam części
Widać nie tylko ja mam krzywego roverka hehe Ale skoro nie jesteś pewien czy cie ściąga to znaczy ,że nie jest źle - umnie na 100 metrach zjeżdza od środka jezdzni do krawęznika.
Nie ściąga mi już - dawały w d... opony przednie, byłem na pełnej geometrii laserowej i wszystko w normie ale zdziwiło mnie że można regulować coś na belce - zawsze mi się wydawało że to nieustawialne jest.
Też sie dziwiłem ,że można to ustawiac ale dane w ksiązce do geometri z dokałdnym rysuneczkiem mocowań tylnej belki w roverze rozwiały moje wątpliwości.
To jak nikt nie wie czy sanki w benzyniaku i deslu są takie same ? przypuszczam ,że tak ale pewności nie mam.
Z tego co widać na allegro ze zdjęc to nawet anglik/erupejczyk nie ma różnicy( o ile zdjęcia są prawdziwe )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum