Cześć mam do Was pytanie jakie akumulator byście doradzili do roverka 220 SDI? chodzi mi o firmę Ah, rozruch. Mam teraz Heller Batterien 61Ah 480A, przy -10 po przekreceniu stacyjki jest wyzerowany i nie da sie juz odpalić, a akumulator ma niecałe 2 lata.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 11:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja mam Bären Batterie ale 60Ah i rozruch 600A EN, tez bezobsługowy i mi już na czarno oczko świeci
3 razy pełne rozładowanie i w sumie 3 lata mi wytrzymał bo teraz w lutym będzie 3. rok mojego Roverka Do nastepnej zimy na pewno wymienie ale jak na razie na nim chce jeszcze szmigac
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Witajcie panie i panowie jestem tu nowy więc co złego to nie ja Ale do rzeczy.U mnie futura 72ah wytrzymała 3 lata i owszem kopie nadal mocno ale tylko ~10 razy wałem obróci i zonk. Wniosek fabrycznej pojemności pozostało jakiś 1%
_________________ Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
Coś szybko te centry padają. Ciekawe czy to wina producenta czy użytkowników. Mój wukej ma future w sharanie 1,9D minimum 5 lat juz i śmiga jak marzenie nawet przy mrozach .
Ja pamiętam ,że dobiłem kiedyś centre przez kiepskie ładowanie i długie kręcenie rozrusznikiem aż do zera.
Dbajmy o akumulator Sprawdzajmy wodę jeśli sie da, nie kręćmy bez przerw i do zera jeśli nie odpala, używajmy prostowników z głową ( jeśli nie mają funcki automatycznego wyłączenia to nie zostawiamy na noc włączonego ładowania bo przerwy musza być )
A swoją droga to nie lubie bezobsługowych , niby technologia w nich zawarta minimalizuje odparowywanie wody z elektrolitu ale jaka by ta technologia nie była to nie ma bata - H2O musi wyparować a akumulator nie jest hermetyczny. Dlatego wole zwykłe konstrukcje .
ok dzięki za odpowiedzi , ale mam do Was 2 pytanie, przy podłączeniu akumulatora i przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać spod maski chyba dziwny pisk, czyżby zwarcie jakieś?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 103 Skąd: nowy sącz
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 18:17
Rafael napisał/a:
ok dzięki za odpowiedzi , ale mam do Was 2 pytanie, przy podłączeniu akumulatora i przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać spod maski chyba dziwny pisk, czyżby zwarcie jakieś?
Cześć Rafael pisk czy bzyczenie Jeśli jest to bzycznie z okolicy pompy wtryskowej po przekręceniu kluczyka to jest to normalne
haha kupiłem ten akumulator centra futura 72ah 720a z rana przy -10 odpalil przejechalem sie postawiwłem po 2 godzinach pilot nie reaguje musialem kluczykiem otworzyć a po włożeniu kluczyka w stacyjke cały czas głosny pisk (( pomocy!!!
o ile dobrze kojarze to pisk występuje przy problemach z immo, co w tym przypadku mogłoby pasować skoro pilot Ci nie działa, bo to on rozbraja immo. Jak masz drugi to spróbuj drugim, jak nie masz to wymień baterię w pilocie i pamiętaj o zsynchronizowaniu pilota kilkukrotnym naduszeniem guzika od zamykania drzwi.
a jakos tak sie napisalo haha no bo kupiełm nowy akumualtor a tu takie niespodziianki, ale to nie wina akumualtora wszytko dziala bezpiecznik spalony 1 zobaczylem wymieniałem i wszytko dziala
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum