Wysłany: Sob Sty 30, 2010 20:56 [R200 2,0SD 98r] Mało mocy
Witam
Wybieram się z tym problemem do mechanika, i chciałbym także od Was dowiedzieć się wcześniej co może być przyczyną słabej mocy w aucie, bo mechanicy niektórzy różne brednie wypowiadają byle zgarnąć grubą kasę.
Otóż mój rover 220sd 86KM nie wyciągnie więcej niż 130-140km/h w liczniku, a przy prędkości 120km/h mam tylko 2500 obrotów na 5 biegu, czy to normalne, bo według danych powinno być około 169km/h przy 4500 obrotów. Jeden mechanik zalecił wymianę przepływomierza i 4 świec żarowych, filtra paliwa i powietrza, zrobiłem tak wydałem 600zl oryginalny Boscha przepływomierz, 4 świece żarowe Lucasa 120zł i filtry około 80zł i jest nadal tak samo czyli brak mocy by wyprzedzić przy 130km/h gdyż pedał gazu już do końca mam wciśnięty. Jeżdżę na oponach 175/65R14 i wiosną spalił nawet 7,2litra, to zimą pewnie więcej czy to normalne spalanie jak na diesla.
U elektryka wykryto mi błędy po podpięciu do komputera CRANK SENSOR CIRCUIT - Obwód czujnika wałka, EGR SYSTEM - zapchany zawór EGR, TIMING CONTROL - sterowanie czasu wtrysku. W czasie jazdy pali mi się kontrolka CHECK ENGINE choć nie zawsze się zapala od razu po uruchomieniu. Już nie wiem gdzie szukać przyczyny?
Proszę o porady
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 20:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To mogę to powiedzieć, że mechanik cie oszukał na jedną świecę bo od 1997 roku modele 220 DS miały tylko 3 świece. Silniki bez intercolera nie porywają, mi pomogło przesmarowanie cięgna turbiny i mój roverek jest bardziej dynamiczny.
Ja przy prędkości 100 km/h mam na liczniku 2000 obrotów. Jeśli chodzi o check engine to samo zapalanie się kontrolki daje wiele do zastanowienia. Spalanie też za duże, nawet przy ostrej jeździe nie przekroczyłem nigdy 7 litrów
Zgadza się. Cudów z diesla bez intercoolera nie wyciągniesz. Sam mam wersje SD a przy 120km/h ma 2500 obrotów a pali 5,73l/100km. Ja miałem przy mrozie -20 problem, że na 2200 auto przerywało i naprawdę brakowało mocy (kilka dni temu). Przyczyną mogła być mała ilość paliwa oraz woda w filtrze paliwa. Minęły mrozy i nie ma problemu. Może ktoś tą tezę potwierdzić?
W instrukcji obsługi auto, jest zapisane, że przy zapaleniu kontrolki check engine, należy się zatrzymać, wyłączyć silnik po czym odczekać ok 30 sek. i odpalić spowrotem. A jeśli kontrolka zapali się ponownie podczas jazdy, można jechać dalej bez stresu i kiedy najdzie ochota odwiedzić ASO
zywy30, Mam ten sam silnik tylko teraz z IC I obroty co do predkosci sa dobre 2500 RPM przy 120km/h tak ma byc. Ale ze nie idzie wiecej niz 130km/h to dzwine i spalanie wskazuje na to ze jestes w trybie awaryjnym. Malo mocy i duzo pali.
Mechanik ciebie oszukał bo Przeplywomierz za 400zl Boscha steruje tylko EGR wystarczyło to tylko odłączyć oraz zaślepić i bys miał spokój. Ale cos wydaje mi sie ze turbina padła tobie albo sie zawiesiła, jak kolega wyżej pisał spróbuj poruczać ścięgnem czy cos ruszy i przesmaruj.
Najlepiej by bylo zamontować sobie wskaźnik ciśnienia to bys wiedział czy działa poprawnie.
4. świecy tez raczej nie masz tylko 3
Wymiana filtra powietrza oraz paliwa jest dobrze
Sprawdz sobie jeszcze przewody ktore ida do skrzyni
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Świece mam 4, byłem przy wymianie ich i widać tyle, że do czwartej świecy aby się dostać to nie lada problem bo przeszkadza pompa wtryskowa, ale jakoś dało radę ją wymienić. Pozatym jakie prędkości wyciągacie 86konnym dieselkiem?
Ja najwięcej pociągnąłem prawie 160km/h, ale myślę że da rady więcej bo warunki nie były sprzyjające. Nawet jeśli rzeczywiście masz 4 świece to nawet na 3 powinien Ci silnik odpalić bez zauważalnej różnicy.
ja bym sprawdził jednak kąt wtrysku. napisz czy autko dymi i na jaki kolor
ja na a4 między bramkami po prostej 190 km/h a z górki przed balicami zamknąłem licznik 220km/h
_________________ Nie mogłem naprawić hamulców więc pogłośniłem klakson. KUPIĘ HAKA DO R200 GG8360883
ja na a4 między bramkami po prostej 190 km/h a z górki przed balicami zamknąłem licznik 220km/h
coś nie che mi się w to wierzyć, czasem nie przerabiałeś zegarów na białe i nie ruszyłeś wskazówek?? Ja swoim roverkiem na jeszcze zimowych oponkach na a4 z Konina do Łodzi miałem 160 km/h i trochę jeszcze mogłem przycisnąć, ale się bałem. Kierownica trochę latała, a autko strasznie wyło (chyba przez te opony), po za tym szkoda mi go tak katować, no i strach też nie pozwalał
Aha i wiem, że to może nie jest miejsce,, żeby pisać, ale od wczoraj jestem bardzo, ale to bardzo dumny z mojej "brytyjskiej strzałki". Wczoraj przeżyłem istny Zimowy Rajd Dakar, śniegu na drogach do mojego miasteczka po tablice rejestracyjną i po walce na leśnej drodze mój roverek dał rade Dodam tylko, że w zaspach utknął VW Golf III, Fiat Panda, VW Passat, BMW 316, a Rover 220 SD i Renault Laguna pojechały dalej
Nie no samym 220 D bez Ic można spokojnie 160km/h jechać, jak jeszcze nic kolo mojego nie robiłem i jechałem do Francji do w Germany udało mi sie 190km/h wyciągnąć ale trwało do strasznie długo
A teraz to jak ostatnio próbowałem to wyglądało to tak:
To jakoś jednak juz nie ma reguły co do tych 4. świeć widzę bo za każdym razem jest inaczej
GRZYBEK82, W SD czy D nie ma katu wtrysku bo jest pompa mechaniczna i nic nie zobaczysz możesz tylko zobaczyć czy jak ustawisz pasek na kreski to czy tobie blokada wejdzie przy pompie, w tedy jest dobrze ustawiony zapłon.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 159 Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 20:19
U mnie w Roverku też przy 120 jest 2,5k obrotów. Co do prędkości maksymalnej to musisz mieć coś nie tak. Ja przy najzupełniej standardowym silniku beż żadnych przeróbek jestem w stanie pojechać jakieś 170. Przyspieszenie od 90 do 130 przy wyprzedaniu to kwestia kilku sekund. Więc szukaj przyczyny osłabienia. Ja zaczął bym od turbiny.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Moim najszybciej jechałem troche ponad 160 i jeszcze zapasu miał myślę ze tak do 180 spokojnie ale strach bo huczy cały itp - pozatym przy gazie do dechy mocno kopci.
Reguły na świece nikt nie odkrył jeszcze , ja mam 98r SD i 4 świece
tu masz poprawne wskazania predkosci wedle obrotow silnika ....
pod te wskazania podpisze sie zapewne i kolega Brt, ktory to juz raz sie pod nie podpisal w tym watku.. http://forum.roverki.eu/v...=165km&start=40
pomiary robione na A2 w Dojczland w pogodny sloneczny dzien, felgi '15 195/50
3600 dla 165km/h
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
I obroty co do predkosci sa dobre 2500 RPM przy 120km/h tak ma byc. Ale ze nie idzie wiecej niz 130km/h to dzwine i spalanie wskazuje na to ze jestes w trybie awaryjnym. Malo mocy i duzo pali.
coś nie che mi się w to wierzyć, czasem nie przerabiałeś zegarów na białe i nie ruszyłeś wskazówek?? 
Ja swoim roverkiem na jeszcze zimowych oponkach na a4 z Konina do Łodzi miałem 160 km/h i trochę jeszcze mogłem przycisnąć, ale się bałem. Kierownica trochę latała, a autko strasznie wyło (chyba przez te opony), po za tym szkoda mi go tak katować, no i strach też nie pozwalał ![[you]](images/smiles/8P.gif "[you]")
Dodam tylko, że w zaspach utknął VW Golf III, Fiat Panda, VW Passat, BMW 316, a Rover 220 SD i Renault Laguna pojechały dalej 
