Co to jest? Wygląda jak dokrzewacz płynu chłodzącego poprzez spaliny i jednocześnie chłodnica spalin wracajacych przez EGR do kolektora ssącego.
http://moto.allegro.pl/it...rka_czesci.html
W moim silniku tego nie ma, a na zime bardzo sie to by przydało. Po minucie leciałoby cieple powietrze. ale wygląda, ze to nie do R400, a silniki są takie same jak w R600 i R200.
Czy posiadacze 200 i 600 mają takie coś. Czy daloby sie to zaadoptowac.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 18:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mi_sza1, Do Rovera 45 czy 25 maja takie coś jest to przed EGR i ma to chłodzić spaliny które lecą przez EGR i tyle jest to zbędne bo służy tylko do EGR. Najlepiej zaślepić i mieć spokój Tylko kolektor ten EGR zasyfia i tyle.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
nie tylko do EGR służy. te wejścia na puszce są na plyn chłodzący który ogrzewaja spaliny. A zima u nas zimno i bardzoby sie to przydało. Egr u mnie pracuje poprawnie ale jest połączony z kolektorem zwykla rurą. nie ma takiego ustrojstwa.
Jak przestanie dzialac Egr to moze zaslepie.
Pieta
'Jest to chłodnica spalin, montowana w autach ze skrzynią automatyczna'
były diesle z automatem??[/b]
Na początku na pewno tez i ogrzewa trochę płyn chłodnicy ale nie wiem mi się mój Diesel rozgrzewa po 5km nie całych i EGR ma zaślepione a mrozy były po -15 przecież
Ja się stałem wrogiem EGR jak zobaczyłem jak po 150.00km zarosła ściana mojego kolektora wlotowego.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Tak były automaty, przynajmniej w R75
W katalogu części dla R75 jest notatka, że chłodnica jest tylko w modelach z automatem.
Generalnie ten wymiennik służy tylko do chłodzenia (takie jest jego zadanie) a że przy okazji grzeje płyn chłodniczy, to jest skutek. Najczęściej chłodnicę spalin stosowano w dieslach ponieważ dopuszcza się większą dawkę spalin w układzie dolotowym (nawet 50% , w benzynie jakieś 20%). Powietrze dolotowe nie może być za gorące, dlatego w dieslach częściej stosuje się chłodnicę spalin.
Dlaczego w R75 montowano chłodnicę spalin w modelach ze skrzynią automatyczną, nie wiem.
No dzwoniłem do gościa. Nie wie z jakiego to dokladnie samochodu jest. Wie tylko ze z diesla 2.0 litry i z jakiegoś Rovera. Więc moze i 75 chociaż w ogloszeniu co innego jest napisane.
Ale skoro Remi55 twierdzisz , ze gra nie jest warta świeczki to sobie odpuszcze w końcu idzie do wiosny, i lepiej w klime zainwestować. A mrozy to u mnie były do
-30 przez tydzień, do -15 to teraz w nocy spada od 2 tygodni.
Pomógł: 96 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 895 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 00:39
mam takowe ustrojstwo w R 25 i powiem tylko tyle że w zimie szybciej sie robi ciepło w aucie wskazówka od tem jeszcze "śpi", a z kratek leci już ciepłe powietrze
Bardzo fajna rzecz i gdybym nie miał webasta to chyba bym sie zainteresował bo cena przystępna, Kwestia tylko sprawdzenia czy pasuje bez problemu w miejsce rury zwykłej.
Jak wiadomo wydech robi się gorący prawie natychmiast po odpaleniu auta w przeciwieństwie do płynu więc ogrzanie go przed nagrzewnicą napewno umiliło by jazdę
jestem zainteresowany zalozeniem takiej chlodnicy egr - w celu uzyskania w/w efektu ubocznego - dogrzania auta zanim silnik zlapie temp.
termostat mam sprawny - w w zeszlym roku to juz cuda tworzylem, wlacznie z zaslonieciem calkiwicie gornych wlotow chlodnicy w celu mniejszego przewiewania komory silnika (termostat ok - chlodnica caly czas zimna - a silnik baaaardzo bardzo dlugo lapal temp) - a ze dojezdzam do pracy 10km - to nigdy mi sie nie nagrzewa na tyle zeby cos w kabinie ogrzac....
czy ktos sie orientuje jak to podlaczyc? w sensie gdzie poprowadzic weze wodne (zasilanie i odplyw) - i czy wiaze sie to z dodatkowymi przerobkami, trojnikami itp? jak wyglada odpowietrzenie ukladu? oczywiscie dolac trzeba troche wiecej plynu - ale czy uklad sam sie odpowietrzy? no i jak wyglada kwestia jezdzenia latem - wiadomo ze wtedy plyn bedzie jeszce szybciej dogrzany - nie bedzie to wplywalo negatywnie na temeprature silnika?
Pomógł: 96 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 895 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 11:18
nicco_nuwai, jak w/w podłączyłem to u siebie ... aczkolwiek nie tak jak jest to w silnikach iDT bo tam jest troche inaczej rozwiązane zasilanie nagrzewnicy... potrzebowałem 2 trójniki i trochę(ok 50cm) węża o średnicy 16mm i 8 nowych opasek, było troche rzeźby w weżach ale wydaję sie mi ze zrobiłem to najszybszym i najmniej inwazyjnym sposobem...
Odpowietrzenie całości tak jak przy wymianie płynu samoczynne, latem to raczej nie będzie miało wpływu na temp. skoro w iDT jest i się sprawdza....
nicco_nuwai, jak w/w podłączyłem to u siebie ... aczkolwiek nie tak jak jest to w silnikach iDT bo tam jest troche inaczej rozwiązane zasilanie nagrzewnicy... potrzebowałem 2 trójniki i trochę(ok 50cm) węża o średnicy 16mm i 8 nowych opasek, było troche rzeźby w weżach ale wydaję sie mi ze zrobiłem to najszybszym i najmniej inwazyjnym sposobem...
Odpowietrzenie całości tak jak przy wymianie płynu samoczynne, latem to raczej nie będzie miało wpływu na temp. skoro w iDT jest i się sprawdza....
ok, ale w ktorym miejscu te trojniki powpinales? jesli by sie dalo jakies fotki zrobic - bardzo ulatwilo by mi to "zrozumienie" podlaczen
generalnie chyba gra warta swieczki dla ogrzania sie na krotkich dystansach?
widze ze remi pisze ze mu sie zagrzewa po 5km u mnie raczej po 10 i egr jeszcze nie zaslepione (znow cos nie tak z autem?!)
i czy w kazdym idt byl ten dogrzewacz??
nicco_nuwai, fotki we wtorek w rzuce bo w pon od rana do nocy w pracy siedze...
ok czekam
[ Dodano: Nie Paź 10, 2010 16:25 ]
borek88 napisał/a:
widze ze remi pisze ze mu sie zagrzewa po 5km u mnie raczej po 10 i egr jeszcze nie zaslepione (znow cos nie tak z autem?!)
i czy w kazdym idt byl ten dogrzewacz??
coprawda sdi a nie itd - ale mi teraz przy temp okolo 5C rano - wzkazowka podnosi sie i cieple zaczyna leciec po okolo 4-5km. ale przy temp ponizej zera - a tymbardziej przy takich mrozach jak w zeszla zime - to pomimo cudow na kiju wlacznie z zaslanianiem wlotow (w celu nie wychladzania komory silnika - bo termostat ok) to 10-15km i nic.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 18:17
Właśnie przyszło mi to ustrojstwo. Pytanie mam tylko do posiadających to zamontowanie oryginalnie. Węże wody podłączyć tak jak pokazał Chester czy jak napisał Remi55 bezpośrednio do nagrzewnicy wpięte w mały obieg? Do obu rozwiązań mam pewne ale. Przy bezpośrednim wpięciu w mały obieg płyn dość szybko rozgrzeje silnik, ale przy zamkniętym zaworze nagrzewnicy będzie stał i zacznie się w chłodnicy gotować. W przypadku zrobienia tak jak Chester "III obiegu" to większość pary pójdzie w gwizdek bo płyn dość kiepsko będzie płynął przez to.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Paź 17, 2010 19:53
A jest rave do Roverow 25idt? Moze tam byloby pokazane jak to ma byc podpiete i do ktorego obiegu.
Czy ta rurka bedzie pasowac bez kombinowania do 220sdi?
Ostatniej zimy strasznie dlugo trwalo u mnie nagrzewanie i chcialbym jakos temu zaradzic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum