Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 220 SDi 98r] Uszkodzona pompa wspomagania?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:09
[R 220 SDi 98r] Uszkodzona pompa wspomagania?
Autor Wiadomość
misza198818 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 28
Skąd: Poznań



Wysłany: Pon Lut 15, 2010 21:48   [R 220 SDi 98r] Uszkodzona pompa wspomagania?

Witam.Przez długi okres czasu bardzo szybko wyciekał mi płyn ze wspomagania.Na początku myślałem,że winne temu są gdzieś dziurawe wężę na zagięciach (te od zbiorniczka co się ciągną).Lecz odkręciłem je,wytarłem porządnie i mocniej dokręciłem na metalowych opaskach i myślałem,że po sprawie.Następnego dnia rano patrzę a pod autem znowu plama ;(
Niestety z góry nie dało się zobaczyć gdzie to cieknie bo węże były suche.Podjechałem na kanał i szok.Uszkodzona przekładnia kierownicza no to mówię niezły wydatek.Kolejny spec wykazał jednak,że to konkretnie maglownica poszła i cieknie.
Wymieniłem na w miarę dobrą-koszt 300 zł + robocizna 100 zł.
Na poczatku ciezko chodzila kierownica ale to akurat uwazam za normalne bo wszystko sie musialo dopsaowac.I tu się zaczynają pytania:

1) Już dwa razy dolałem róznicę między Min a Max-czy ten płyn jeszcze musi sie gdzies rozprowadzic i to normalne?

2) Jak przyspieszam i sie wsluchuje to slychac takie buczenie-ten co mi naprawial powiedzial ze pompa troszke dostala po dupie jak plyn wyciekl i byl poziom ponizej Min.Ale powiedzial ze moge tak jezdzic na tym,bo tak zle nie jest.Czy tez tak sadzicie?
BO nie wiem czy wymienic na nowa czy moge jezdzic.Narazie mam dosyc kosztow i nie chce kolejnych ponosic (bo ta troszke uszkodzona pompa moze mi cos zniszczyć?)

Prosze o porade ;(
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 15, 2010 21:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 15, 2010 23:43   

jak pompa padnie to po prostu bedizesz mial auto bez wspomagania, a takimi tez sie jezdzi. (np skoda felicja)

No niestety pompa bedzie tak szumiala do konca swego zywotu.

misza198818 napisał/a:
1) Już dwa razy dolałem róznicę między Min a Max-czy ten płyn jeszcze musi sie gdzies rozprowadzic i to normalne?
Czy układ raz zalany po wymianie byl dolewany dwa razy jak mowisz?

Nie jestem do konca pewien ale chyba uklad hydrauliczny powinien miec jakis odpowietrznik. Poczytaj w FAQ na stronie klubowej o wymianie tegoz plynu.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
shilus82 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 857
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Lut 16, 2010 11:07   

ja u siebie tez czesto dolewalem,najpier uzylem uszczelniacza,ale to nie pomoglo na dlugo.Okazalo sie pozniej,ze ciekla mi ta metalowa rurka co od zbiorniczka odchodzi.Pozspawali i pomoglo na krotko......bo zaraz pompa padla,a jak wymienilem pompe to i wielkie darmowe dolewki sie skonczyly:)
 
 
misza198818 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 28
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Lut 16, 2010 12:45   

Ja nie dolewałem aż tyle tego płynu po wymianie,tylko może szklanke jak wymienilem tą maglownicę.Dzisiaj rano patrze i znowu zeszlo do minimum.A pod autem nic nie bylo na sniegu.Podloze jeszcze jak wroce z roboty bialy karton albo przescieradlo i zobacze rano czy cos bedzie.
Mam nadzieje ze ten plyn po prostu sie tam gdzies rozprowadza i dlatego muszę już dolać jak gdyby trzecią "szklankę" ;)

Napisze jutro czy gdzies cieknie spod auta ;)
 
 
czapaja 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 254
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Lut 16, 2010 13:00   

U mnie po regeneracji przekładni i ponownym napełnieniu układy płynem musiałem chyba 2 lub 3 dolewki niewielkie robić, więc jeśli się mieścisz w tym przedziale to nie masz się co martwić. A co do pompy to tak jak mówi faecd, będzie sobie buczała aż padnie. Niczym to nie skutkuje prócz braku wspomagania. jak padnie to wymienisz.
Pozdro
_________________
'Mówią o mnie, że jestem wariat
ale ja to nieźle ogarniam...':P
 
 
 
misza198818 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 28
Skąd: Poznań



Wysłany: Czw Lut 18, 2010 14:42   

Dzięki wielkie.A mam pytanko jeszcze.Jakbym się chciał dostać do pompy wspomagania i zobaczyć czy tamten wąż,który wchodzi do pompy nie cieknie?
Trudne to zadanie?Alternator muszę cały wyjąć czy jest inna opcja?

[ Dodano: Czw Lut 18, 2010 14:42 ]
No narazie nigdzie nie cieknie więc myślę,że już wszystko będzie ok z tym wspomaganiem i całym układem.Kierownica ładnie leciutko chodzi.Także widocznie płyn,który dwa razy dolewałem-musiał jeszcze gdzieniegdzie się rozprowadzić.Przynajmniej następni,którzy będą mieli z tym problem jak sobie to przeczytają,to będą wiedzieli co i jak ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [25 2,0iDT 2001] Uszkodzona pompa ?
gwidon1701 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Kwi 27, 2010 19:45
skrzypol
Brak nowych postów [R220 SD 2.0D 96r.] Uszkodzona pompa olejowa - pęknięcie
mikris Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Wrz 22, 2010 19:58
mikris
Brak nowych postów [MG ZR 160] Pompa wspomagania
krzychunh Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pią Lip 14, 2017 19:47
NoPE
Brak nowych postów [R25 1,4 01 r.] Pompa wspomagania
domin4 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Lut 10, 2008 16:39
PHJOWI
Brak nowych postów [220 SD] Pompa wspomagania
savio Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pon Paź 19, 2009 17:23
marek78



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink