[UniculTLX]

Witam Wszystkich
Swego czasu już zakładałem temat o przebiciach na wiązce elektrycznej, po różnych kombinacjach padła decyzja - wytargamy kawałek wiązki z innego rovera - ze względu gdyż ponieważ kiedy porozcinałem izolację mojej wiązki ukazała się tam niebieska taśma izolacyjna i dziwne połączenia elektryczne kabli. Dzisiaj mając w dłoni wiązkę elektryczną z drugiego rovera (ten sam model, nawet rocznikowo) postanowiłem zobaczyć jak tam się mają w niej kabelki. Rozciąłem izolację, zdjąłem kawałek i.... jak siedziałem, tak sie wywróciłem - identyczne połączenia przewodów, identyczne kabelki, identyczna taśma izolacyjna koloru "ice blue". I teraz pytanie o co kaman? Czy to możliwe, że rover wypuszczał z fabryki coś takiego? Bo nie uwierzę, że ta sama osoba robiła obie te wiązki

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Dario.G]

No to chyba sam sobie juz odpowiedziales Wyglada na to ze fabryka.

[UniculTLX]

No właśnie nie mogę uwierzyć, że fabrycznie zrobili taką zmotę ale wszystko na to wskazuje.

[Tomek1212]

UniculTLX, rozbierałem u siebie dzisiaj częściowo deskę rozdzielczą i pod licznikiem zauważyłem łączone przewody zaizolowane identyczną taśmą izolacyjną w kolorze "ice blue" jak u ciebie, tak więc wygląda na to, że to fabryka.

[UniculTLX]

Niekiepsko nie myślałem, że Rover w połączeniu z Hondą mógł wymyślić tak sprytaśnie rozwiązaną elektrykę.