Witam, czy ktoś z szanownych kolegów jest w stanie mi dokładnie opisać procedurę wymiany uszczelki kolektora ssącego krok po kroku. Chcę się upewnić zanim się za to zabiorę, czy wystarczy odkręcić 5 śrub trzymających kolektor, wyciągnąć go i wymienić uszczelkę? czy trzeba spuszczać przy tym płyn z układu, czy przesmarować czymś przy wymianie, nie wiem może odkręcić korek. Na forum jest mnóstwo postów wskazujących na tę uszczelkę jak jedną z głównych przyczyn ubytku płynu ale nigdzie nie ma opisane jak to dokładnie zrobić ( albo ja nie znalazłem - ewentualnie proszę podać linka). Potrzebuję wymienić tę uszczelkę ponieważ mój R od dłuższego czasu gubi płyn, co ciekawe dzieje się to tylko na krótkich dystansach, kiedy silnik nie zdąży się rozgrzać. Kilka miesięcy temu przejechałem dystans 2 razy po 2500km i nie ubyło ani 1 cm. Widać wyciek na zarówno pod kolektorem dolotowym jak i bardziej z boku, więc albo to kolektor ssący albo hgf:(
Tak więc proszę o parę porad jak to samemu wymienić zanim zainwestuję w wymianę uszczelki pod głowicą.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 18:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
płynu nie trzeba spuszczać, acz troszkę poleci i trzeba będzie dolać. Przy odkręcaniu i zdejmowaniu przeszkadza troszkę bagnet oleju (ale wystarczy przekręcić wężyk odprowadzający płyn do zbiorniczka wyrównawczego, tak, by opaska nie nie haczyła o rurkę bagnetu). trochę przeszkadzają też sztywne rurki od podciśnienia i od zbiorniczka wyrównawczego, więc można je wcześniej pozdejmować, ale da się i bez tego. to na prawde nie jest nic strasznego, tylko trochę gimnastyki ze śrubkami
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 19:22
Ronnix napisał/a:
czy wystarczy odkręcić 5 śrub trzymających kolektor
kolektor trzyma 7 srubek
Jak bedziesz mial kolektor odciagniety od glowicy to sprawdz czy nie ma wzerow w glowicy w okolicach uszczelki dolotu. Mi tez ubywal plyn i i okazalo sie, ze wlasnie pod kolektorem tam gdzie jest uszczelka dociskana mialem sporo wzerow. Pomimo, ze uszczelka byla dobra to plyn uciekal. Warto zapuscic tam zurawia.
Mam pytanie i co zrobiłeś z tymi wżerami?. Bo jak mi mechanik wymieniał uszczelkę kolektora to też miałem wżer i mi czymś tam zatkał. Ale chcę się dowiedzieć jak to powinno być naprawione profesjonalnie?.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Pon Lut 22, 2010 20:53
Nalozylem czerwony silikon i zjechalem go do zera blaszka .
Moze to malo profesjonalne ale wystarczy, skoro uszczelka tez jest gumowa. Napewno lepiej przy zdjetej glowicy napawac ja.
Nalozylem czerwony silikon i zjechalem go do zera blaszka .
Moze to malo profesjonalne ale wystarczy, skoro uszczelka tez jest gumowa. Napewno lepiej przy zdjetej glowicy napawac ja.
przepustnicy nie musisz odkręcać, pójdzie razem z kolektorem, wężyki od wtrysków też nie specjalnie przeszkadzają, chyba, że chcesz całkiem wyjąć kolektor, a nie tylko go odciągnąć i wymienić uszczelkę
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum