Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
W roverze od początku był na pedale gazu luz tak około półtora centymetra, gdzie można wciskać i obroty nie ruszają się. Nie przeszkadza to w niczym, dobrze się jeździ itp, ale czasem za mocno się przygazuje, łapiąc obroty. Chciałbym go zmniejszyć, tak na 1 centymetr. Sęk w tym, że gdy podjechałem do warsztatu gość mówi, że to auto nie ma linki do gazu , żeby ją naciągnąć, tylko ma gaz sterowany elektronicznie. I jak powiedział, nie ma sensu tego ruszać. Bo może być więcej kłopotów niż korzyści z tego. Hmm co myślicie??
Jarek
_________________ jarek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lis 30, 2010 12:31, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 09:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja mam podobnie, też lekki luz i uważam że to jest normalne jak na używany samochód. No i gość z warsztatu chyba ma racje, może być więcej kłopotu niż to warte. Jak jeździ to lepiej nie ruszać.
ktoś ten luz regulował i czy w ogóle jest taka możliwość?
U mnie jest też luz około 1,5-2 cm. W porównaniu z innymi autami jest to dużo i przyznam, że troszkę mnie to irytuje.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:57
Panowie,chyba musi być jakaś regulacja bo mój ma prawie 200 tys. i nie ma najmniejszego luzu.Mam skalę porównawczą,bo jeżdżę wieloma autami i często się to zdarza,np.w Ducato przed liftem.Nawet nie zastanawiałem się,czy sterowanie potencjometrem jest linką,czy prętem.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 20:02
pedał jest połączony z czujnikiem za pomocą łącznika i ramienia z przegubami kulistymi , które mogą dawać taki luz na skutek zużycia , albo może trzeba dokręcić nakrętkę dźwigni na osi czujnika. Najlepiej ściągnąć wykończenie panelu nad pedałami i sprawdzić.
[ Dodano: Czw Lut 25, 2010 20:02 ]
jak połączenie nie wykazuje luzów to raczej trzeba wymienić czujnik , który składa się z 2 potencjometrów współpracujących ze sobą przy wychyleniu pedału i dających różne napięcia na które reaguje dopiero ECM zwiększając obroty silnika.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 20:57
Mówię prawdę.Trochę zaskoczyły mnie wasze problemy z gazem,bo u mnie od początku,nawet przed chipem gaz był jak żyła-dawno już nie miałem takiej kontroli nad obrotami silnika.Jestem kierowcą zawodowym już 33 lata,więc możecie mi wierzyć.
Senior A jest tu guru,jeżeli twierdzi,że da się to zrobić,to tak jest.
Wiem jak to może wkurzać,bo miałem kiedyś Nysę 521;miała taki sam luz w gazie,jak w układzie kierowniczym.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 23:07
A może być jakiś inny powód,niż mechaniczny? Może to nie luz na cięgłach?To auto ma tyle elektroniki,że wątpię aby sam potencjometr był walnięty,chociaż może on wyglądać całkiem inaczej niż taki z telewizora.Mam to auto prawie dwa lata i niewiele przy nim robiłem,a elektronika to już kosmos.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum