Wysłany: Nie Lut 28, 2010 18:37 [R2xx] tylny spryskiwacz
Czy w układzie tylnego spryskiwacza w Roverze serii 2xx są jakieś słabe punkty? Jakieś miejsca łączenia wężyków, które lubią pękać/wypadać itp.? Pytam bo przestał działać (pompka chodzi) i muszę od czegoś zacząć poszukiwania nieszczelności. Miał ktoś może takie przypadki?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 18:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tomirek, tylny spryskiwacz to cały słaby punkt
u mnie w 200 zakamienił się silniczek (oś silnika) tak że nic nie pryskało po wymianie przewodu.
u Majki w 25 czyli w przy tym samym rozwiązaniu to nie wiadomo ale nie działa dla zasady. gdzieś się wężyk podwija i zagina (gdzieś czytaj) między dachem i klapą mimo prób raz działa raz nie, teraz jest akurat czas że działa naprawiłem!!!
sprawdź łączenie dach klapa. czyli otwórz klapę i zdejmij gumkę harmonijkę z lewej strony!
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 121 Skąd: jelenia góra
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 22:54
mi wlasnie pekl wezyk na laczeniu klapy pod ta guma zdjalem gume i znalazlem w domu kawalek cienszego wezyka i polaczylem jedno z drugim i dziala bez problemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum