Wysłany: Wto Mar 09, 2010 18:32 [R75] Czkawka, szarpanie silnika
Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Witam,
Mam problem ze swoim rowerkiem, niewiem czego sie czepic. Może opiszę od początku:
Rover:
75 1.8T 2004 r.
Objawy:
Wóz ogólnie sprawny, gdy wciskam mu do spodu gaz pomiedzy 3-4 tyś. go przydławia, im mocniej wdepniemy gaz tym efekt przydławiania mocniej odczuwalny, jak depne do spodu i w momencie przydlawienia(ale tylko na pelnym gazie) nie popuszcze nawet o centymetr to on się dławi i zapala się check engine, który po ujęciu odrobiny gazu i gdy wóz już wkręca się dalej znika. Turbina sucha i sprawna, zawsze załącza sie w tym samym momencie. Dodam ze na postoju gazujac efekt nie wystepuje, i jak sie gazu uzywa tak do polowy tez nie czuc go nawet w jezdzie.
Dzisiaj podłączyłem się pod kompa. wykryło mi 3 błędy:
P0300
P0313
P0313P
Po skasowaniu ich, przygazowalem silnik na postoju, podlaczylismy się jeszcze raz, błędów nie wykryto. Wyjechaliśmy na trasę, efekt przydławienia przy mocniej wciśniętym gazie nadal występuje, ale już mniejszy nawet na maxa depniecie powoduje 3-4 przydławienia i idzie dalej, a check engine nie zapala się. Po za tym przy takim mocniejszym testowaniu go, zerwało mu aż rurkę z przepustnicy. Zakładając ją zidentyfikowałem że uszczelka miedzy przepustnicą a rurą dolotu jest popękana, porwana i ogólnie strasznie sfatygowana.
Domysły:
Sprawdziłem szczelność turbo za pomocą takiego spreju, wygląda na szczelne. Jednak zidentyfikowałem ze uszczelka na plastikowej rurze dolotu jest sfatyygowana mocno.
Tu moje pytania:
1. Co może być powodem takiego dławienia?
2. co oznaczają błędy:
P0300
P0313
P0313P
3. Na podstawie tych błędów i opisu zachowania czy macie domysły czego sie przyczepić?
Dodam że błędy ponownie nie wyskakują po skasowaniu.
PANOWIE I PANIE ROZWIĄZAŁEM PROBLEM:
Rozwiązałem ostatecznie problem dławienia się, czkawki w obrotach, wszystko zniknęło jak ręką odjął, za kolegi z forum radą, założyłem świece platynowe oryginalne takie jak montowali w fabryce (ukłon dla Tommiego za sprzedaż mi ich i szybkie dostarczenie) i kable NGK. Panowie to ostatecznie załatwiło temat czkawki całkowicie i od reki Koszt:
Świece platynowe: 168zł z przesyłką
Kable NGK : 130zł.
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Wrz 28, 2011 21:59, w całości zmieniany 6 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 18:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 10:19
Przecież to jest benzyna. Z opisów błędu nawet nie wynika że to MAF.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 10:22
Pisałem do PH JOWI, może zajrzy:-) a powiedzcie mi da sie dokupic tylko uszczelke miedzy dolotem a przepustnica?? bo jak ja sie orientowalem to wystepuje z całą rurą:-(
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 10:50
sprawdzić sondę lambde górną
ciśnienie na garach na zimnym i ciepłym silniku,
błędy zapłonu jak byk , oraz spaliny wykrywają jakieś halo .
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
hvil [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:33
ok dzieki:-) sproboje sie za to zabrac. można z tym sie wybrać w 400km trasę na wegry?:-) czy lepiej nie bo ja to mam od pol roku i jak mowie nic sie nie dzieje poza czkwaka jak depne:-)
[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 13:33 ]
Z wegier wrocilem, czkawka nadal wystepuje :-( Miszkam w lublinie tu niema t4, może ktoś miał taki przypadek i go naprawił??? Jak sprawdzilem kompem po skasowaniu bledow gdy go przydepcze az sie przydlawi tak ze zapali sie check engine i zgasnie to pozostaja na kompie 3 błędy:
P0300
P0313
P0313P
Jak rozmawialismy w innym poscie kilku uzytkownikow 1.8T tez to ma ale tez nieumie zdiagnozowac coto i jak naprawic.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:52
Czy zauważyłeś może że bardziej się dzieje jak masz tylko ok 15% paliwa w zbiorniku?
Podejrzewam że błąd P0300 jest konsekwencją błędu P0313. W związku że ECU jest z BMW szukaj przyczyny i opisu na forach BMW również.
Nie jestem mechanikiem więc więcej nie pomogą. Wydaje mi się że to pompa w zbiorniku, ale ...
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Kwi 16, 2010 12:54, w całości zmieniany 1 raz
hvil [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:55
HMMM NA Węgry jadac mialem wiecznie pelny bak bo dotankowywalem i 4 osoby na pace i ta czkawka tez byla. Wiesz co wyjezdze dzisiaj benzyne zatankuje do pelna i zobacze czy jest roznica. zwykle mam pol baku ciagle.
A co do tej literki P to nieda sie ustalic coto za blad?
[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 13:55 ]
Misfire Detected Low Fuel Level <--- ale słowo misfire jak rozumiec w kontekscie interpretacji tego bledu?
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Kwi 16, 2010 13:00, w całości zmieniany 2 razy
hvil [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 13:00
dzieki. Ja jutro skocze do servisu zostawie woz i z analizy tego topic wynika ze maja:
1. sprawdzić pompe
2. sprawdzić sondę
3. sprawdzić maf sensor
4. (kris pisal gdzie indziej albo apples) sprawidzić czujnik wpoietrza w kolektorze jakiś
5. sprawdzić kable
6.sprawdzić cewkę
(świece nowe kupiłem w listopadzie)
[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 14:00 ]
cos jeszcze
Apples widzisz problem z tym silnikiem taki ze bardzo malo ludzi go ma:/
dzieki. Ja jutro skocze do servisu zostawie woz i z analizy tego topic wynika ze maja:
1. sprawdzić pompe
2. sprawdzić sondę
3. sprawdzić maf sensor
4. (kris pisal gdzie indziej albo apples) sprawidzić czujnik wpoietrza w kolektorze jakiś
5. sprawdzić kable
6.sprawdzić cewkę
(świece nowe kupiłem w listopadzie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum