Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 1.4Si '99] Silnik - mega problem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 13:14
[R200 1.4Si '99] Silnik - mega problem
Autor Wiadomość
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



  Wysłany: Czw Mar 11, 2010 16:24   [R200 1.4Si '99] Silnik - mega problem

W grudniu byl robiony HGF - uszczelka + planowanie + sruby glowicy + uszczelniacze zaworowe
Po 3 tygodniach występuje akcja typu ze wyrzuca plyn ze zbiorniczka i brak ogrzewania. Wymieniłem korek zbieroniczka i termostat oraz wymontowalem nagrzewnice do sprawdzenia ale problem nadal nie ustepuje do dziś !
Najlepszy motyw jest taki ze zapalam auto i odjezdzam to wtedy wyrzuca plyn ale jak zapale i poczekam az osiagnie prawie temperature robocza to moge potem pałować i nic sie nie dzieje...
Kiedy odjezdzam od razu to nie mam ogrzewania, weże twardnieja i podnosi sie poziom płynu w zbiorniczku wyrownawczym oraz wskazowka wedruje poza polowe skali wentylator sie wlacza o i trzeba sie zatrzymac... Przy odkrecaniu to korem malo mnie zabic nie chce i cisnienie sie wyrownuje dosc energicznie. Plyn sie przelewa i przelewa az w koncu w ciagu 2s opada z poziomu ponad max do ponizej min i po ok 3min mozna kontunuowac jazde.

Wczoraj inny mechanik obstawial ( poniewaz sa tu tuleje plywajace ) ze uszczelnienie typu oring miedzy tuleja a blokiem jest zuzyte i dmucha przy obciazeniu do ukladu chlodzenia ale jezeli sie nagrzeje powoli to elementy troszke spuchna w mysl rozszeżalności temperaturowej.
Dodam jeszcze ze olej z "woda" sie nie mieszaja i nie zmienia sie ich stan ( chyba ze przez korek )
Mozna by jeszcze rozwazyc peknieta glowice ( nie byla sprawdzana ) lub tuleje cylindra. Mam pytanie odnosnie tego oringu do uszczelniania tulei czy to sa drogie sprawy i gdzie to dostac bo w TomaTeam nie widze chyba ze zle patrze.
Pomocy!! bo juz 1200 poszlo a efektow "nima" :beczy:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Mar 11, 2010 16:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
DANTE79R 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 614
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Czw Mar 11, 2010 18:44   

domin997 napisał/a:
Mozna by jeszcze rozważyć pękniętą głowice
gdyby tak było to olej mieszałby się z płynem, typowe objawy HGF, myślę że masz gdzieś delikatny wyciek przez co robi się ciśnienie i temp rośnie. Sprawdź dokładnie cm po cm instalacje chłodzenia, węże i chłodnice oraz proponuję zrobić dobre płukanie obiegu bo być może gdzieś zrobił się zator po wcześniejszej usterce
_________________
Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover :) Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy ;)
 
 
 
alek65 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 39



Wysłany: Czw Mar 11, 2010 18:58   

Witaj , ja robiłem to samo plus mechanika , wyszło 2tyś i objawy jak u Ciebie .
Stał zimny , plama płynu po nim , jak ciepły nic nie widać , ostygł , plama .
Po sprawdzeniu wszystkiego , okazało się że jest uszkodzona uszczelka pod termostatem .
Po wymianie wycieki ustąpiły a układ chłodzenia pracuje prawidłowo .
Dodam tylko że kto ma Rover-a , ten ma problem !
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Mar 11, 2010 20:05   

Wyciekow juz szukalem i nie widze zadnego. Uszczelka termostatu rowniez byla zalozona nowa wraz z termostatem.
Uklad byl sprawdzany pod wzgledem droznosci i raczej nie widze tam jakichs nieprawidlowosci a poza tym efektem tamtego HGF byla woda w oleju wiec raczej "gluty" do obiegu chlodzenia sie nie dostaly.
Jak uklad sie zapowietrzy to nie puszcza termostat skutkiem czego jest tez zimna chlodnica ale jezeli rozgrzeje go na postoju to calutka chlodnica pozniej robi sie ciepla i uklad dziala prawidlowo.
Jeszcze zastanawiajaca mnie kwestia jest nowy korek od Poloneza poniewaz musi dosc duze cisnienie sie zrobic zeby nie tyle upuscil opary co juz wod. Na pewno ten korek pasuje do Rovera ??
 
 
 
DANTE79R 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 614
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Czw Mar 11, 2010 20:10   

korek jest taki sam tak jak silnik :)

[ Dodano: Czw Mar 11, 2010 20:10 ]
alek65 napisał/a:
Dodam tylko że kto ma Rover-a , ten ma problem !
to sprzedaj skoro taki zły, ja mam trzeci model pod rząd i jakoś nie płaczę choć usterki były. Następny też będzie Rover (choć tego co mam prędko nie sprzedam) bo to zajefajny wóz
_________________
Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover :) Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy ;)
 
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Mar 11, 2010 20:13   

DANTE79R napisał/a:
korek jest taki sam tak jak silnik


I tu mam watpliwosci bo do mojego mechanika ostatnio zajechal taki polonez i mial korek taki jak w roverze czyli z metalowa blaszka wewnatrz a nie calkowicie plastikowy
Ktos jeszcze sie moze wypowie :/ ??
 
 
 
macikd 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 224
Skąd: Wro



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 10:04   

Ato Tobie chodzi o korek od zwykłego polda a nie poldorovera chyba. Taki nie pasuje chyba. Pwinien być ten z blaszką.
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 12:12   

No ja mam teraz taki korek ( MTA ) wiec nie wiem czy on do konca pasuje :/ a do Rovera w Sziku w Rzeszowie nie ma mozliwosci zamowienia wiec tylko internet ~50zl


Sorry Dante79R bo tak mi sie jakos wkrecilo ze chodzi Ci ze pasuje od Poloneza :smile:
A tak na marginesie to wszystkie samochody sa dobre dopóki sie nie zepsuja :grin:
 
 
 
SeevS 




Pomógł: 19 razy
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 285
Skąd: Poznań



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 12:56   

http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=524


Chyba masz zły korek, ten ma metalową blaszkę w środku. Może lepiej zamów od tomiego i będziesz pewny
 
 
alek65 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 39



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 13:35   [mega problem ]

domin997
wpisz w szukajkę ,, kulka o średnicy ok 3 mm "
zaznacz-szukaj któregokolwiek słowa lub wyrażenia
naciśnij Enter
W poradach technicznych (post) znajdź
[ R A LL K - series ] HGF - śmiała teoria autor Lechos
powodzenia bo Rover-ki to wyrzeczenia
I sprawdź ten korek ( pasuje od poldka , ok 15 zł )
Ja taki mam i pasuje , Żona codziennie do pracy jeźdźi , 50km robi .
Ostatnio zmieniony przez alek65 Pią Mar 12, 2010 23:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 18:55   

Mi link nie działa, moze ktos sprawdzic jeszcze? :wink:
 
 
 
macikd 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 224
Skąd: Wro



Wysłany: Pią Mar 12, 2010 19:14   

Napewno masz zły korek. Właściwy jest ten z metalową blaszką pod spodem i taki mam w R400 i taki miałem w Poldoroverze.Sprobuj go wymienić, wtedy bedziesz wiedział co dalej.
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sob Mar 13, 2010 08:57   

Mam taki korek, jest z Poloneza "klasycznego", założyłem go gdy oryginalny zaczął przepuszczać ciśnienie. Pasuje jak ulał i spełnia całkowicie poprawnie swoją założoną funkcję.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 14:21   

No niestety dzisiejszy test na obecność spalin w płynie chlodniczym okazal sie pozytywny wiec cos jest pekniete, zapewne glowica :neutral: Normalnie zalamka ....

[ Dodano: Sro Kwi 07, 2010 15:21 ]
witam ponownie,
mam do kupienia silnik z Rovera 214 z anglika i prawdopodobnie jest on z '96 bo na silniku jest wybite 96 w koleczku. Nr nadwozia mi nic nie mowi bo szukajka pokazuje 1980r.
Czy wystepuja jakies roznice w budowie silnika z 96 i 98r np roznice w glowicach, komputerach itp? Oba modele sa juz po lifcie wiec mysle ze powinno wszystko pasowac.
I jeszcze mam dylemat z klimatyzacja poniewaz dawca jej nie posiada ale sprezarka powinna pasowac tylko czy da sie wyciagnac silnik tak aby sprezarka zostala i nie trzeba bylo rozszczelniac ukladu klimatyzacji?

Tu jest jeszcze nr VIN SARRFMNHBAD015672

Prosze o szybka porade poniewaz jutro chcialbym kupic i zawiezc silnik w miejsce docelowe
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 14:56   

Ktoś podpowie koledze?
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
macikd 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 224
Skąd: Wro



Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 18:32   

Jeśli silnik jest od takiej dwusetki jak Twoja tzn tej okrągłej to silnik jest identyczny i napewno bedzie pasował. Co do klimy to nie jestem pewien bojej nie posiadam, ale problemów z nią nie powinno być. A komputer musisz podłączyć do nowego silnika swój bo bedzie problem z immo.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 20:08   

da się odkręcić sprężarkę i zostawić ją w samochodzie, a silnik przezbroić i przełożyć.
nowy silnik może mieć już pasek rozrządu z automatycznym napinaczem. Poza tym nie powinno być żadnych różnic :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 01:13   

No kurcze zmartwiles mnie troche tym napinaczem bo chcialem swoj pasek i napinacz zostawic. A czy one maja miejsce mocowania takie same czy raczej nie da sie zastosowac automatycznego napinacza zamiast manualnego ??
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 08:07   

automatyczny napinacz jest mocowany grubszą śrubą (jest większy otwór w głowicy) i nie ma otworu do zablokowania ręcznego napinacza (jest do przykręcenia śrubki, o którą opiera się sprężynka, ale nie pasuje)...
a w ogóle to najpierw sprawdź, a później będziesz się martwił ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
domin997 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 33
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 12:04   

silnik kupiony, napinacz manualny :razz:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [220SD]Po wymianie pompy wtryskowej mega wysokie obroty!
1dawidb Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pon Kwi 25, 2016 21:07
Remigiusz
Brak nowych postów [R200] Czy silnik z R414 16V pasuje do R200 ?
memphisto Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Wto Mar 15, 2011 19:54
bonus89
Brak nowych postów [r200 98r 2,0 sdi] Silnik
latinoo22 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Maj 28, 2010 11:23
latinoo22
Brak nowych postów [R200 1.4Si 97r] silnik
bardzo duze spalanie
krzysio Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pią Paź 05, 2007 09:31
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink