Wysłany: Sob Mar 20, 2010 18:35 [R214si 1996] caly licznik przestal dzialac w trakcie jazdy
Jade sobie droga i wlaczam kierunkowskaz w prawo, w trakcie wykonywaniu kakretu lapie sie na tym, ze nie slysze przekaznika od kierunku...patrze na licznik a tu.....nic nie dziala.
Wskazowki temp. plynu, obrotomierz,predkosciomierz i poziomu paliwa leza na dole
Podjechalem od razu na stacje, zeby sprawdzic o co chodzi, ze moze zarowka kierunku strzelila i wywalila jakis bezpiecznik.
Okazalo sie ,ze wszystkie swiatla dzialaja, cala elektryka dziala poza wlasnie kierunkowskazami. Zeby bylo 'smieszniej' to swiatla awaryjne dzialaja i kierunki przy tym swieca. Kontrolki ogolnie zadne sie nie zapalaja przy przekreceniu stacyjki.
Zielone podswietlenie kierunkow sie zapala tylko w trybie swietel awaryjnych, na przemian z Trojkatem awaryjnym....ale jak daje same kierunkowskazy to nic nie swieci i do tego cisza calkowita
Co to moze byc? otworzylem bezpieczniki ale na tabliczce nie widzialem zadnego odpowiedzialnego za licznik. Jesli przekaznik jakis od kierunkow zdechl, to gdzie go szukac?
Kurde...jezdzic sie tak nie da....inni pewnie na mnie psy wieszaja, ze nie sygnalizuje co chce zrobic na drodze a do tego nie widze jak z temp. predkoscia etc.
Jakies pomysly?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 20, 2010 18:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Spokojnie miałem ten sam problem nawet pisałem na forum Ale nie ma strachu to tylko bezpiecznik tylko ,ze nie pamiętam już który. Sprawdź sobie dokładnie te które znajdują się pod kierownicą
licznik rozkrecilem, wtyczki leza porzadnie.
Zauwazylem jeszcze jedna rzecz, mianowicie jak wlaczam awaryjne i wlacza sie podswietlenie zielonych strzalek w liczniku, to przy pierwszym mignieciu, nie miga w pelni swej jasnosci, tak, jakby chcialo a nie moglo....no i jesli auto jest na chodzie, to tak, jakby delikatnie inaczej obroty silnika wtedy szly....ale doslownie ulamek sekundy. moze jestem przewrazliwiony teraz
[ Dodano: Sob Mar 20, 2010 18:14 ]
no wlasnie nie mam pojecia ktory. w nissanie mialem kiedys na rozpisce ze taki a taki jest do licznika.....tutaj zero takiego wpisu.. jest silnik, swiatla, abs etc etc
Kurcze autka nie mam teraz pod domem bo bym poszedł sprawdzić. No ale ja według tej rozpiski nie patrzyłem tylko wyciągałem i wkładałem każdy bezpiecznik. Metoda prób i błędów na 100% to tylko bezpiecznik.
No tak ale nie działają tez w ogóle zegary a nie same kierunki. No ja mailem dokładnie tak samo jak celticross awaryjne świeciły kierunki już nie a zegary ani drgnęły
Faktycznie, okazalo sie ,ze to bezpiecznik....pierwszy od lewej w dolnym poziomym rzedzie.
Nie wiem dlaczego, ale spalilo mi jeszcze 2 bezpieczniki gdy dawalem kierunkowskaz w prawo.
Wsadzilem pozniej 15A zamiast 10A i mi po prostu deska zgasla. Nie spalilo mi 15tki ale gdy wsadzielem 10A to wszystko dziala i juz o dziwo nie pali. Czyzby jakis styk mial nawalac od przelacznila kierunkow?
Tak, czy owak...Joshua, dostales POMOGL..i dzieki wielkie
Najlepiej dawać ten bezpiecznik który był zawsze te które były. Ja niedawno wsadzałem tak po kolei od 10 do 20 i mi się spalił kabel i miałem dużo roboty z tym . No ale ciesze się ,ze mogłem pomoc I dzięki za "Pomógł"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum