Wysłany: Nie Mar 21, 2010 11:07 [R400 1.6 98r] Obniożony cylinder, czy to możliwe?
Witam!
mamy pewien problem z naszym Roverkiem. Auto ma 45 tyś przebiegu jednak ciągle są problemy z ubywającym płynem chłodniczym. Przebieg jest autentyczny, Rover był kupiony w polskim salonie w 2000 roku, jako jeden z ostatnich 400. Jest to auto mało jeżdżone. Jakieś 2 lata temu, pewnego dnia auto zaczęło strasznie kopcić na biało i silnik się trząś. Wymieniono uszczelkę pod głowicą. Przez jakiś czas było ok. Potem płyn znowu zaczął ubywać. Najpierw okazało się, że nieszczelność jest na oringu obudowy termostatu. Potem płyn uciekał ale nie wiadomo gdzie, bez śladów. W okresie zimowym znowu pojawiły się problemy z odpalaniem i kopceniem na biało. Oddaliśmy auto do warsztatu gdzie była robiona uszczelka. Uznali gwarancje i powiedzieli, że zrobią jeszcze raz. Po tym jak rozebrali silnik stwierdzili, że uszczelka była dobrze założona i nie była uszkodzona, a przyczyną uciekającego płynu był obniżony cylinder. Podobno był ślad wypalanego płynu chłodniczego. Tu nasuwa się pytanie czy źle wykonana wymiana uszczelki mogła się przyczynić do obniżenia się cylindra? Czy to w ogóle jest fizycznie możliwe? Pytam, ponieważ teraz znowu za naprawę chcą dość sporą kwotę.
Przepraszam za długi opis, ale chciałem dogłębnie przybliżyć nasz problem.
Szukałem na forum podobnego problemu ale nie znalazłem.
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam
Wojtek
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 21, 2010 11:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum