Wysłany: Nie Mar 21, 2010 12:01 [R620] Auto nie wkręca sie na obroty bez pomocy sprzegła
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam mam taki problem Byłem w trasie okolo 4 dni i auto było nie ruszane nie odpalane i wczoraj wsiadam do auta odpalam (na strzała) pochodził sobie z 10 minut i chciałem jechać coś załatwić i wciskam pedał gazu i nic kręci do 1200obr/min wrzucam bieg drugi i tak samo i wkoncu przeleciałem każdy bieg i nic na każdym ciągnie do 1200 obr/min i koniec zabawy...
Zacząłem kombinować gasiłem auto odpalałem próbowałem zrobić szybką redukcje biegów zeby wskoczył na wyzsze obroty ale to skutkowało tym ze auto wskoczyło na 1900obr/min i miałem pedał gazu w podłodze a on zachowywał się tak jak bym puścił go całkowicie, obroty spadły do 1200 i się kulał na tych obrotach...;/
Co jest w tym wszystkim ciekawe auto na biegu jalowym wkręca się do 5000 obr/min bez zawahania a wrzucam bieg i 1200 obr/min i koniec na każdym biegu.
Ostatnie co zrobiłem to kulałem się na 2 biegu i wcisnąłem sprzęgło i przegazowałem maszyne na 4 tys i puściłem sprzęgło odrazu i heja poszedł jak z procy dociągnąłem na biegu do 4 tys wrzuciłem następny bieg i tak samo szedł jak zły ale jak musiałem się zatrzymać to bajka zaczynała sie od nowa 1200 i koniec... co o tym sądzicie
Pierwsze o czym pomyślałem to sprawdzenie ciśnienia pompy paliwa...
Jeśli ma mniej niż 3,0 Bar to znak, że siada... Nominalnie powinna mieć 3,5 Bar
Objawy by na to wskazywały...
Ale mogę się mylić.
W przypadku niewystarczającego ciśnienia, będzie silnik się na obroty wkręcał (bez obciążenia) , ale pod obciążeniem może nie chcieć.
Pytanie:
Jak się zachowywał podczas jazdy ? Czy po "wbiciu" pedału gazu nic się nie działo, czy może się dławił ?
McGAJveR, po wbiciu pedału w podłoge nic sie nie działo w ogóle nie rozpedzał się powyżej 1200 obr czy trzymałem delikatnie pedał gazy czy do dechy nic to nie zmieniało jesli był bieg wrzucony
[ Dodano: Nie Mar 21, 2010 13:57 ]
wyskoczył mi w błędach czujnik pedału hamulca i czujnik położenia wału lecz czujnik położenia wału wymieniałam 2 tyg temu
sprawa rozwiązana brat jeździł moim autem i żarówka z tyłu poszła od świateł mijania i tam jest żarówka dwuwłuknowa i nie miał takiej i włożył jednowłuknową i przez to szedł sygnał na komputer ze hamulec jest wciśniety i auto blokowało wyjąłem żarówke i założyłem dwuwłuknową i jest ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum