[bartek-mrc]

Witam,

Dziś wsiadłem do samochodu i dosłownie ujechałem 100m bo kolo tylne prawe się blokuje i opona trze po asfalcie...
Odkręciłem koło i widzę, że tarcza jest lekko porysowana, a zacisk jest tak jakby zapieczony. Nie pomogły żadne próby naciskania na pedał hamulca, ani zaciągania ręcznego... Zacisk na nic nie reaguje.

Co zrobić? W czym może być problem? Co jest przyczyna?

[SPAMU¦]

[UniculTLX]

Jeżeli klocki się nie kończą i żaden z nich nie postawił się "kantem" blokując tarczę hamulcową, to trzeba by zdjąć ten zacisk i wtedy spróbować ponaciskać na hamulec - jak tłoczek wyjdzie conieco - troszkę smaru do tłoczków tam mu zaaplikować i wcisnąć bądź wkręcić ów tłoczek spowrotem. To taka naprawa na szybko, ale powinna pomóc. Gdyby się chciało dokładnie, to jest już większa robota ze zdejmowaniem całego zacisku, czyszczeniem, smarowaniem, odpowietrzaniem i tak dalej.
Aha, no jeszcze mogła się linka ręcznego przyciąć i dlatego hamulec blokuje, ale to raczej mało prawdopodobne mi się wydaje, chociaż jeden kolega miał taką akcję właśnie w 416

[Lechos]

Moze zatarly (zapiekly) sie sruby plywajace w prowadnicach i hamulec nie odbija tak jak powinien.

[Mazak]

[bartek-mrc]

Panowie dziś po pracy zabrałem się za to i okazało się że sprężynka od hamulca ręcznego się zacięła... Na wszelki wypadek wyczyściłem wszystko a także nasmarowałem linkę

Dziękuję wszystkim