Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 1.4 8v 98r] malowanie krok po kroku... jak?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 13:20
[R200 1.4 8v 98r] malowanie krok po kroku... jak?
Autor Wiadomość
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:21   [R200 1.4 8v 98r] malowanie krok po kroku... jak?

otoz panowie wiosna idzie a ze w zimie mialem nieprzyjemna sytuacje gdy bylem w gorach i jechalem na lancuchach snieznych jeden z nich zerwal sie gdy jechalem pod gorke ( nie moglem sie zatrzymac ) i zerwany element poobijal mi caly blotnik zrobil takie dziurki...

wiosna wiec chce to pomalowac kompresor mam pistolet tez (uzywac go umie) ale nigdy nie malowalem samochodu wiec nie wiem dokladnie jak to sie robi...

prosilbym o jakas instrukcje.

na poczatek oczywiscie musze przeczyscic ten element odrdzewic i nalozyc szpachle i tu pierwsze pytanie jaka? czy to jest jeden rodzaj czy naklada sie dwa?

potem wiem ze trzeba to wyczyscic dokladnie w ktoryms momecie czyscic sie na mokro... prosze o podpowiedz.

nastepnie element to podklad gdy bylem po lakier do mojego r sprzedawca dal mi podklad baze i w osobnej buteleczce utwardzacz do niego.... jakie sa tego proporcje czy sa jakies wskazania co do malowania i czy podkladem musze malowac caly blotnik czy tylko miejsce w ktorym jest szpachla.

pozniej kolor wlasciwy, i nastepnie wartswa lakieru ochronnego czy pomiedzy tymi malowaniami trzeba wykonywac jakies dodatkowe czynnosci?

na koniec polerka tez zbytnio sie na tym nie znam, prosilbym o info jak sie to robi czym i w jakich warunkach ( zastanawiam sie na polerowaniem calego auta aby odswiezyl sie troche caly lakier)||

z gory dzieki za odpowiedz :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
grota10 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 878
Skąd: Police



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:30   

Jesli nigdy tego nie robiles to ja odradzam.Narobisz sobie balaganu pelno zaciekow i w rezultacie autko i tak wyladuje u lakiernika.Albo popros kogos kto to robil i rob razem z nim.Ksiazkowo nie da sie nauczyc lakierowania potrzebna praktyka
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:35   

nie zrozumiales mnie malowalem juz pistoletem rozne rzeczy od rowerka (takiego gorskiego ) po rozne inne elementy.

chodzi mi o opis nie jak malowac tylko jaka jest kolejnosc i jak dokladnie sie to robi :) lakiernik powiedzial mi 350 zl mam tyle wolnego czasu ze chce sam to zrobic a kase wydac na cos innego :)

niestety nie mam zadnego znajmoego ktory by lakierowal samochody i chcial mi pomoc. stad chce to zrobic sam,
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
kipy 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 103
Skąd: nowy sącz



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 12:46   

siemanko zapal chyba gdzieś na kompie mam coś takiego jak się lakieruje krok po kroku z fotkami poszukam na laptopie i da ci znać :grin:
 
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 13:09   

bylbym wdzieczny :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
kipy 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 103
Skąd: nowy sącz



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 14:21   

zapal raczej jutro ci prześlę opis plus fotki chyba że mi się uda dziś :smile: w co wątpię pozdro
_________________
Tylko ci którzy nic nie robią nie popełniają błędów :)
 
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 15:15   

ok czekam :) z gory thx :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 15:22   

zapal, a skad jestes? Chetnie pomoge w zamian za uzyczenie kompresora :D hehe
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 15:49   

oj obawiam sie ze nie bedzie ci sie oplacalo.... drugi koniec polski bieszczady.... :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 17:10   

hehe :P malowac umiem w sumie. Tylko ze sprzetu brak. A kolor nabijany w puszke srayu zawsze wychodzi inny niz dobierany i widac wszystko :P stad moje zapytanie...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
grota10 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 878
Skąd: Police



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 18:44   

W sumie tez lakierowalem to napisze co wiem.Szpachel jest jedna samochodowa naklada sie cienkimi warstwami czeka az przeschnie i nastepna zeby nie pekalo. Przed tym nalezy oczyscic z rdzy i odtluscic.Po nalozeniu szpachlu i przeschnieciu grubszym papierem ok. granulat200 nalezy szlifowac ale tylko do momentu kiedy pod palcami bedzie czuc w tym miejscu nierownosc czyli lekkie wybrzuszenie.Pozniej papier np 400 maczasz w wodzie i szlifujesz Na koncu mysle 600 to sa papiery wodne ktore maczasz obficie w wodzie i trzesz.Najlepiej proste powierzchnie na specjalnej kostce lub kawalek drewienka oblozonego czyms miekkim. Trzesz do tad az pod palcami nie bedzie czuc przejscia miedzy czescia szpachlowana a starym lakierem obok.Powinienes uzyskac super gladz nie wyczuwalna pod palcami.Dobrze jest spojrzec z boku pod slonce czy nie ma wgniecenia czy nie za mocno wytarles.Jesli tak znowu nalozyc troche szpachlu i od nowa.Najlepiej lakierowac caly element albo do jakiegos zalamania zeby zgubic laczenie nowego lakieru ze starym.Jesli polaczysz na prostej powierzchni zawsze bedzie widac.Nalezy zmatowic bardzo drobnym papierkiem cala powierzchnie ktora bedzie lakierowana i odtluscic.Na szpachlowane miejsce nakladamy podklad. Po wyschnieciu baze bez zadnych innych czynnosci.Pozniej klar.Proporcje utwardzacza powinienes miec na opakowaniu. Tyle co wiem.Powinny byc najbardziej sterylne warunki jesli w garazu dobrze jest skropic podloge woda przed tym wszystkim.Powodzenia
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 18:44   

nie no sprayem nie pomalujesz za chiny zeby ladnie wyszlo... ja kompresor kupilem w castoramie jakis rok temu na swieta byla promocja 35l za 499 zl no a pistolet kupilem jak bylem we francji mam dwa w komplecie szczegolnie to nie wiem kiedy uzywac jednego kiedy drugiego jeden jest wiekszy drugi mniejszy :)

kolega mi mowil ze ten kompresor jest g*** warty a wlasnie nim i tym pistoletem pomalowalem ladnie drzwi garazowe i problemu nie bylo wyszlo jak z fabryki... wiec mysle ze pomalowanie jednego elementu w aucie to tez nie bedzie problem
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
grota10 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 878
Skąd: Police



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 18:58   

a filtr na wode ma? jesli nie to kolega ma racje.Podczas kompresji powietrza woda sie skrapla w zbiorniku jesli nie masz odstojnika bedzie ci plul kropelkami wody i lakierowanie do bani. Dobrze jest napompowac na maxa i spuscic powietrze z woda zaworem ,powinien byc pod zbiornikiem.Lakierowac cienkimi warstwami dobrze podgrzanym lakierem,nigdy nie zimnym.Dobrze wlozyc puszke do cieplej wody przed lakierowaniem.Lepiej polozec 2-3 warstwy cieniej niz jedna gruba bo mozga zrobic sie zacieki :lol:
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 20:07   

tak posiada filtr na wode :) i kolego dzieki za wskazowki oczywiscie napewno sie przydadza!!!

mam jedno pytanie

"Na szpachlowane miejsce nakladamy podklad. Po wyschnieciu baze bez zadnych innych czynnosci.Pozniej klar.Proporcje utwardzacza powinienes miec na opakowaniu. "

czym sie rozni podklad od bazy?? i do czego dodaje sie utwardzacz, i co oznacza pozniej klar?
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
grota10 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 878
Skąd: Police



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 20:23   

Podklad to farba przewaznie innego koloru od lakieru kladzie sie na gola blache lub na szpachel.Moze byc szara-siwa lub innego koloru.Baza to lakier takiego koloru jaki dobierasz do koloru nadwozia ma numer i wedlug numeru dorabiaja w mieszalni lakierow. Kladzie sie na podklad,mozna polozyc kilka cienkich warstw.Kazda kolejna warstwa po wyschnieciu poprzedniej.Klar to lakier bezbarwny ktory kladzie sie na samym koncu jesli jest to metalik.Jesli nie metalik to tylko podklad i kolor.W zaleznosci od lakieru sa utwardzacze albo nie.Mysle ze na pewno nalezy dodac do klaru czyli lakieru bezbarwnego ale o proporcjach nie wiem moze byc 1-10,1-5 ale musisz to skonsultowac tam gdzie kupowales lakier.U nas w firmie jest 1-18 ale to przemyslowy nie samochodowy.Utwardzacz sluzy do tego by szybciej wysechl lakier i byl bardziej odporny na czynniki atmosferyczne(bardziej twardy)
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 21:03   

o dzieki wielkie bardzo mi pomogles :) i wyjasniles wszelkie watpliwosci...


widze ze dobrze znasz sie w temacie, wiec zadam ci pytanie... do 100 ml lakieru bazy ile nalezy dodac rozpuszczalnika? czy robi sie to na "oko" cz tez sa tu jakies odpowiedni proporcje... drugie pytanie to czy do podkladu i lakieru rowniez stosuje sie ten sam rozposzcalnik?

i jak to jest potem z polerowaniem czy moglbys mi jeszcze przyblizyc ten temat?
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 21:23   

Nie radzę malować jeśli nie masz opanowanych czynności. Samo malowanie może i zależy od ręki i można byłoby się pokusić, ale doświadczenie również jest potrzebne. Kolega grota10 widzę, że próbuje pomóc, ale wydaje mi się, że również nie ma tematu opanowanego na 100%. Bez urazy oczywiście. Sam nie potrafię lakierować, ale przyglądałem się temu od kuchni i nie jest to taka banalna sprawa, jeśli oczywiście chcemy mieć zrobione jak trzeba. Po pierwsze, szpachle są różne, z włóknem szklanym i zwykłe. Zastosowanie zależy od grubości jaką trzeba nałożyć. Często trzeba najpierw położyć z włóknem a potem zwykłą. Okolice malowane, tam gdzie zostaje oryginalny lakier muszą być zmatowione. Nie nakłada się bazy od razu na podkład. Podkład trzeba najpierw zeszlifować papierem wodnym, aby jego powierzchnia była gładka, a po wyschnięciu odtłuścić. Bazy nie miesza się na oko, są specjalne proporcje. Oczywiście trzeba również dobrać podkład do bazy i wcale nie zależy to od koloru lakieru. Oczywiście jeśli akryl, to maluje się tylko nim a potem poleruje. Jeśli nie akryl, to trzeba malować potem klarem. Jeśli nie malujemy całego elementu to trzeba pod maskowanie podłożyć kuleczkę zwiniętego papieru, tak by mgiełka farby dostała się pod nie. Wtedy nie uzyskamy efektu odcięcia i jeśli tylko lakier jest dobrze dobrany, to nie powinno być widać, że element nie był cały malowany. Poleruje się pastą polerską na mokro, ale jeśli się tego wcześniej nie robiło to też radzę uważać, żeby nie spolerować za dużo. Trzeba także umieć dobrać dyszę i ciśnienie w pistolecie. To tylko kilka uwag jakie mi się nasunęło, a powtarzam, nie jestem lakiernikiem, mam tylko od czasu do czasu okazję obserwować jak to robi mój kolega, który się tym zajmuje dość często.

[ Dodano: Sob Kwi 03, 2010 22:23 ]
PS>Uwaga na wszelkie możliwe rzeczy, które zawierają silikon, bo malowanie będzie do roboty od nowa. Zatem, nie używać w pobliżu żadnych sprayów np. do karoserii i innych takich. Ewentualne drobinki kurzu które siądą przy malowaniu nie są wielkim problemem, bo znikną przy polerowaniu. Oczywiście jeśli się ich uniknie to lepiej, ale z doświadczenia wiem, że w zwykłych warunkach się to nie uda :) .
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 21:33   

thef napisał/a:
Oczywiście jeśli akryl, to maluje się tylko nim a potem poleruje. Jeśli nie akryl, to trzeba malować potem klarem.
z tym sie nie zgodze chyba, ze faktycznie masz racje thef,

zapal, klar => clear => przezroczysty, bezbarwny ...taka jest geneza nazwy klar
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 07:51   

ale ta warstwe klar tez sie poleruje?
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
charlee 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 114
Skąd: Kamieniec Wr/Wrocław



Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 08:00   

zapal, do polerowania po lakierowaniu pasta Farekla ( o ile dobrze pamiętam nazwę) , jak napisali przedmówcy polerowanie na mokro po utwardzeniu lakieru.
Zadna tam pasta typu np. tempo. Polerowanie dopiero po utwardzeniu lakieru, najlepiej odczekac kilka dni. Po polerowaniu najlepiej wymyc karcherem bo pozostałości pasty włażą w każą szpare.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [r200 96] Czyszczenie zaciskow krok po kroku
b0b3k Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Sob Lip 18, 2009 21:07
faecd
Brak nowych postów [R200, 98r.] Spojler - malowanie
longas Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Lip 02, 2008 21:24
rolando
Brak nowych postów [r200] malowanie dachu
Lewis Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sob Wrz 24, 2011 15:33
Lewis
Brak nowych postów [r200] Jak pozbyć się rys? Pozostaje tylko malowanie?
mietekpl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 28 Czw Mar 15, 2012 14:01
mietekpl



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink