Pomóżcie proszę w rozwiązaniu kolejnej tajemnicy gadającego Roverka
W zimie coś mi dzwoniło z przodu jakby na środku pod deską rozdzielczą kiedy samochód na 5 biegu jechał tak 80kph (przy około 2 tys. obrotów). Później powyżej 100 kph przestawało dzwonić i znowu się rozdzwaniało kiedy odpuszczałem gaz. Kiedy zima się skończyło - przestało dzwonić... teraz zaczęło pykać. Swoją drogą... ciekawe czemu po zimie pierwsza przypadłość się skończyła
2 - 4 bieg w okolicy 1,5 tys. - 2 tys. obrotów słyszę takie szybkie pykanie jakby z okolicy kierownicy. Pamiętam, że kiedyś czytałem, że to może być objaw związany ze wspomaganiem.
Jakieś dwa pomysły na te dwie tajemnice?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 22:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najprawdopodobniej puka ci teraz pochłaniacz pary paliwa
Najczęściej słuchać te pukanie zimą, ale czemu puka ci teraz jak jest ciepło, tego to nie wiem. Pojeździj trochę może potem przestanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum