Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 19:11 [R75] Problemy z odpalaniem? Tempomat?
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam,
Mam ciągle problem z odpalaniem samochodu. Raz odpala a raz nie. Wyjałem wszystkie sprzęty elektroniczne w bagażniku(w którym miałem wodę) i wody póki co nie ma ale dla bezpieczeństwa nie wkladam jeszcze radia i modulu tv. Ale nie do tego zmierzam....chodzi o to, że chyba problemy z odpaleniem auta nie są spodowane wodą w bagażniku a czymś innym. Mianowicie auto normalnie jezdzi wszystko elegancko i np ide na stacje benzynowa albo do sklepu i jak wracam to już nie odpala. Mam wrażenie, że tak się dzieje po używaniu tempomatu i jak wyłącze auto to już nie zapala...trzeba odczekac jakis dłuższy czas(zazwyczaj wracam po 2 godzinach) i auto normalnie odpala odrazu i normalnie jedzie...czy to możliwe, że problemy z zapalaniem mogą być spowodowane przez tempomat, który jest używany?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lis 26, 2010 23:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 19:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tempomat nie ma raczej nic wspólnego z odpalaniem auta, tak jak pisze dukat11, problemy mogą być z jednym z tych czujników. Można to sprawdzić wyciągając czujnik położenia wałka rozrządu, gdy silnik jest jeszcze ciepły, wsadzić go do lodówki celem szybkiego go schłodzenia i ponownie zakręcić na swoje miejsce, gdy silnik jest jeszcze ciepły. Gdy odpali bez problemów to najprawdopodobniej jest ten czujnik. Masz silnik diesla, czy benzynowy?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 21:17
dukat11 napisał/a:
A sprawdziłeś czujniki położenia wału i wałka rozrządu
Nie sprawdzałem....na komputerze zaden z nich nie wychodzi...jak mozna sprawdzic?
[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 22:16 ]
kris-tofer napisał/a:
Tempomat nie ma raczej nic wspólnego z odpalaniem auta, tak jak pisze dukat11, problemy mogą być z jednym z tych czujników. Można to sprawdzić wyciągając czujnik położenia wałka rozrządu, gdy silnik jest jeszcze ciepły, wsadzić go do lodówki celem szybkiego go schłodzenia i ponownie zakręcić na swoje miejsce, gdy silnik jest jeszcze ciepły. Gdy odpali bez problemów to najprawdopodobniej jest ten czujnik. Masz silnik diesla, czy benzynowy?
Gdzie ten czujnik się znajduje ze mozna go wykrecic? Silnik diesla (napisalem w temacie)
[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 22:17 ]
Dodam dodatkowo, że termostat jest do wymiany bo nie trzyma temperatury i po przejechaniu 35km i tak nie dochodzi do optymalnej temperatury przy zewnetrznej 8st na plusie.
Dodam dodatkowo, że termostat jest do wymiany bo nie trzyma temperatury i po przejechaniu 35km i tak nie dochodzi do optymalnej temperatury przy zewnetrznej 8st na plusie.
niestety nie mam mozliwosci ogladniecia jak dana czesc wyglada bo RAVE mi nie dziala pod Windowsem 7 x64bit.
patrysgn napisał/a:
Dodam dodatkowo, że termostat jest do wymiany bo nie trzyma temperatury i po przejechaniu 35km i tak nie dochodzi do optymalnej temperatury przy zewnetrznej 8st na plusie.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 08:16
patrysgn napisał/a:
niestety nie mam mozliwosci ogladniecia jak dana czesc wyglada bo RAVE mi nie dziala pod Windowsem 7 x64bit.
ale po co Ci RAVE. Wystarczy jak zwalisz górną osłonę silnika i zobaczysz czujnik przykręcony z lewej strony do silnika do którego przychodzą 3 kable. Jest poniżej 1 wtryskiwacza, a cały wygląda jak na zdjęciu z linka.
[ Dodano: Czw Kwi 22, 2010 09:16 ] patrysgn uzupełnij dane w profilu o silniku i skrzyni
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 08:39
apples napisał/a:
patrysgn napisał/a:
niestety nie mam mozliwosci ogladniecia jak dana czesc wyglada bo RAVE mi nie dziala pod Windowsem 7 x64bit.
ale po co Ci RAVE. Wystarczy jak zwalisz górną osłonę silnika i zobaczysz czujnik przykręcony z lewej strony do silnika do którego przychodzą 3 kable. Jest poniżej 1 wtryskiwacza, a cały wygląda jak na zdjęciu z linka.
I mam zagrzac silnik i wyciągnać ten czujnik, wsadzic go do lodówki i po schłodzeniu założyc i odpalić auto?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 09:22
apples napisał/a:
patrysgn czytaj. W linku masz napisane.
Czujnik położenia wałka rozrządu.
Dzisiaj po otwarciu tej strony to mam zdjęcia bo wczoraj mi sie nie wyswietlily wiec wiem jak juz to wyglada. A teraz mozesz mi powiedziec dlaczego jezeli ten czujnik wyjmiemy z cieplego silnika, ochlodzimy go i wsadzimy ponownie i jak zapali silnik tzn ze jest uszkodzony czujnik? Dlaczego tak się dzieje?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 11:08
Nie wiem. Może to jakaś zasada działania czujników Halla lub parametrów związanych z temperaturą przekazywanych przez czujnik. Są specjaliści od elektryki na forum więc niebawem wyjaśnią.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 16:21
Jak można ten czujnik odkręcic nie uszkadzając śruby? Nie mam niestety takiego klucza 8 kątnego aby wykręcic tę srubkę....można zwykłymi kombinerkami spróbować delikatnie?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 16:44
patrysgn napisał/a:
ak można ten czujnik odkręcic nie uszkadzając śruby? Nie mam niestety takiego klucza 8 kątnego aby wykręcic tę srubkę....można zwykłymi kombinerkami spróbować delikatnie?
Hym. Ja tez nie miałem, ale wyszedłem z założenia że będę naprawiać mojego Roverka sam, więc kupiłem komplet kluczy. Proponuję abyś zrobił to samo. Odkręcając nie odpowiednim sprzętem możesz ją urwać, uszkodzić, itp. Klucze zawsze się przydadzą, a w miarę komplet kosztuje ok. 140zł. Ja kupiłem taki http://www.allegro.pl/ite...zy_torx_fv.html i są OK.
patrysgn napisał/a:
zwykłymi kombinerkami spróbować delikatnie?
Jak nie masz innego wyjścia to odkręcaj Uważaj tylko przy przykręcaniu, aby nie przeciągnąć bo kombinerkami trudno wyczuć siłę dokręcania.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 18:13
Niestety moja wiedza i brak kanału/podnośnika wykluczają całkowicie samodzielna naprawę auta...to co moge zrobić bez podnośnika to daje rade:D dlatego wybiore chyba opcję odkręcania/przykręcania kombinerkami gdyż torx mi sie chyba wiecej nie przyda i szkoda wydawac kase na marne:) ale dzięki za radę:D
Niestety moja wiedza i brak kanału/podnośnika wykluczają całkowicie samodzielna naprawę auta...to co moge zrobić bez podnośnika to daje rade:D dlatego wybiore chyba opcję odkręcania/przykręcania kombinerkami gdyż torx mi sie chyba wiecej nie przyda i szkoda wydawac kase na marne:) ale dzięki za radę:D
To kup 1szt w jakimś supermarkecie. Zapłacisz pewnie z 5zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum