Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 22:28 [R416 SI 1997r] Brak wspomagania, wyciek.Przekładnia kier. ?
Witam,
w moim Roverku nastąpiła pewna awaria. Mianowicie po odpaleniu auta skręceniu kierownicy zaczęło coś niemiłosiernie brzęczęć. Szybko zorientowałem się, że najprawdopodobniej jest to mała ilość płynu do wspomagania. Dolałem odpowiedniego płynu do poziomu odpowiedniego, natomiast brzęczenie ustąpiło tylko na chwilę. Następnego dnia pojechałem do mechanika i po oględzinach, stwierdził ze to nieszczelność przekładni kierowniczej. Pod gumowymi osłonami zebrał się płyn od wspomagania. W związku z tym mam pytanie do Was czy diagnoza jest pewna skoro są takie objawy? Czy lepiej kupić używana przekładnie z miesięczna gwarancją czy lepiej może dać do regeneracji ? Czy może są inne przyczyny owego problemu, które dałoby się naprawić tańszym kosztem? Aktualnie jeżdżę z wyjętym paskiem od wspomagania, ale muszę ten problem rozwiązać. Z góry dziękuję za odpowiedź.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 22:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wydaje mi się że mechanik miał rację. A co do zakupu używanej przekładni z miesięczną gwarancją to bym wziął tylko z pewnego źródła z auta z małym przebiegiem. Na regenerację też powinna być jakaś gwarancja. Pozostaje tylko kwestia kosztów jednego i drugiego. Nie mam pojęcia ile kosztuje regeneracja mogę tylko dla przykładu podać że jak sam regenerowałem sobie przekładnię w Passacie B5 to miałem tylko koszt zestawu reperacyjnego ok 200 zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum