Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Czy ma ktos patent na wywalenie drazkow stabilizatora? Zaraz mnie szlag trafi i wezme w lapy bosha.Sa tak zapieczone jak cholera a u gory zadenego klucza nie wepchne tak malo miejsca, i jeszcze na dodatek pieprzone PIETNASTKI.Jestem sfrustrowany ide na browara.pozniejpoczytam madre rady
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lis 28, 2010 13:19, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 16:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 16:32
Szlifierka kątowa lub piłka do metalu. Nie miałem szlifierki, więc męczyłem się piłką do metalu. Raczej marne szanse abyś odkręcił inaczej Używając szlifierki uważaj tylko na McPersona.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lip 03, 2010 09:40, w całości zmieniany 1 raz
lyknolem dwa browarki ,lekko sie wyluzowalem.Taka prosta rzecz i nawet nie skomplikowany dostep a tyle klopotu.Zrobie tak jak piszesz jutro sie za to wezme-a tak chcialem polubownie bez agresji
probowalem psikalem i nic a do gornej sruby nie ma szans sie dostac kluczem oczkowym ani nasadka a plaskim male pole manewru.Porazka.Jutro potraktuje go flaksem a pozniej przeprosze
[ Dodano: Sob Maj 01, 2010 19:40 ]
no i juz po robocie
Tak z powodu stukania ale tez z powodu o ktorym pisalem wczesniej"tego jeszcze nie bylo" przeczytaj sobie i zobacz jak nas niektorzy w trabe probuja zrobic..Wczoraj wymienilem i niestety nie obylo sie bezciecia ale juz wszystko w porzadku- nie stuka i pare set zloty w kieszeni
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 16:53
Robiłem to 3 tygodnie temu,czyli wymianę,bo w moim poprzednim francuzie trzeba było wymieniać co 20 tys.Zauważyłem popękane gumki przy wymianie kół na letnie.Z prawej strony musialem przeciąć małą tarczą,ale z lewej jakoś odkręciłem.Przekląłem konstruktorów,bo w peugeotach i citroenie to była robota na 10 minut i pełny dostęp.Przypuszczam,że łączniki fabrycznie są montowane przy sciśniętych sprężynach.
U mnie po wymianie stukanie nie ustało-to chyba będą łożyska na kolumnach.
Czy dużo jest roboty przy wymianie gum stabilizatora tylnego? Tam mi napierdziela i muszę wymienić a nie mogę znaleźć na forum bo tylko z przodu o wymianie pisze. dzięi za pomoc
markozalko, jezeli chodzi o gumy to obejma jest na dwóch śrubach, wystarczej zdjąc koło i dostęp na leżąco idealny, myśle ze z odkręceniem kola pół godziny roboty, a powiedz mi gdzie ci sie udało kupic gumy do stabilizatora tylnego bo ja znajduje tylko do przedniego pozdrawiam
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
No to spoko że mało z tym roboty ale i tak pojade do mechanika z tym bo coś jeszcze zepsuje :) Nie znam się. A gumy kolego znalazłem w TomaTeam, albo jego link na allegro http://moto.allegro.pl/gu...1871439374.html
i w toma
http://www.tomateam.pl/sk...wieszenie&c=812
ps. a czy te gumy mają takie wcięcie jakieś że się ją wsadzą na stabilizator, żeby nie ściągać stabilizatoara?
Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 27 Skąd: Wlkp Okolice Rawicza
Wysłany: Sob Paź 22, 2011 19:08
Panowie podepnę się pod temat . U mnie też coś stuka myślałem że to te genialne łączniki ale po wymianie stuki są nadal . Sprawdzałem maglownice jest ok . Stuka tylko po dziurach ....to oczywiste... w koleinach lekko myszkuje auto tak jak by delikatnie na boki trzepotało ale to bardzo delikatnie i co ciekawe gdybym skręcał i na zakręcie będą dziury to zaświeca się kontrolka od kontroli trakcji Co to może być Diagnosta nic nie znalazł . Pozdrawiam Bleki .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum