Wysłany: Pią Maj 14, 2010 18:45 [R75] Dziwne dźwięki po odpaleniu
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam,
Mam nadzieje ze mi Panowie pomożecie
Posiadam piękną bestie R75 r.99 V6 150 KM automat. Wszystko byłoby fajnie i cudownie , gdyby nie to , ze czasami moja Bestia ze mną próbuje sie komunikować. Nadal by w tym nie było nic dziwnego , jakby powiedział co mu się dzieje- ale nie chce .
sprawa ma sie następująco :
Dzieje się to kilka chwil po odpaleniu auta ,nie wiem ale czesciej chyba jak chodzi ogrzewanie albo klima. Jest to odgłos ktory trwa okolo 2 sekund, opisujac moge powiedziec ,że jest on rosnący , od tonów niskich do wysokich, nie jest to chrobotanie, ani nic metalicznego - tak jakby pierdział ale znowóż nie jak traktor pyr pyr pyr, tylko pyyyyyyrrrrr gdzie "P" jest tonem niskim a "R" wyższym.
No dobra, opisałam sie jak na babe, a teraz proszę o pomoc, bo nie wiem czy moge się nim poruszać
z góry dzięki Panowie
_________________ lovelek jest tylko jeden
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Paź 19, 2012 18:28, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 18:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
po pierwsze, on działa z zaskoczenia z partyzanta uderza .
Po drugie musialabym jezdzic ciagle z wlaczonym dyktafonem, a w aucie czasami są różne rozmowy ....a pierdziec na zawołanie tez nie umiem ale jeszcze opis mi sie jeden nasuwa , przypomnijcie sobie jak kiedys byliscie z dziecmi w cyrku i kupiliscie balona, z ktorego mozna bylo zrobic /skręcic rózne figury, one oddawaly takie podobne pierdzenie choc to moje ma wiecej basów
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 19:12
Wentylator klimatyzacji, kompresor, a może wydech. Bez nagrania nie dojdziemy.
Wczoraj zauważyłem u kolegi owcze podobny odgłos opisywany przez Ciebie Wydawało mi się że to coś z wydechem. Ewidentnie słyszalne od przodu silnika. Czy u Ciebie też bardziej słychać to z przodu?
tak, od przodu, z mojego ucha nawet jakby po srodku
[ Dodano: Pią Maj 14, 2010 20:29 ]
mam do wyciecia katalizator ale on wydaje zupelnie inne dzwieki bo ma takie wibracje zawsze jak jade i sa metaliczne, a to dziadostwo jest czasami i ma lagodny dzwiek, prawie jak nagrany z radia
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 19:29
Mi wychodziło to na wydech. Mogę jednak się mylić bo z silnikami benzynowymi nie jestem aż tak bardzo osłuchany. Dźwięk typowy dla wydmuchanej uszczelki lub nieszczelności na wydechu. W niedziele będę się z nim widział więc osłucham i napiszemy Chyba że chcesz napisać sama do niego to nick - owcze
Czy to ma dźwięk zbliżony do zarzynanej świnki ? "łiyyytttt" ?
Jeśli tak, to może być kompresor, za mało albo za dużo czynnika.
Ja tak miałem. Upuściłem i było okej.
Też działał z zaskoczenia. Najczęściej przy przełączaniu się z trybu ECCON na AUTO.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Jak jest charczenie, to może jednak coś się zaciera
Podjedź do dowolnego punktu serwisującego klimatyzację i poproś o sprawdzenie klimatyzacji. Ew. uzupełnią Ci. Taka operacja od 100-150 zł.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
a wciągnąłeś trochę czynnika nosem przy upuszczaniu? podobno ma się po tym niezłe fazy i widzi się zielone ludziki
apples napisał/a:
Bo może jest sucho na łożysku i trzeba zwilżyć.
jeśli teoria o zbyt małej lub zbyt dużej ilości czynnika w układzie klimatyzacji jest prawdziwa (bo się osobiście nie spotkałem z kwiczeniem z tego powodu) to w serwisie klimatyzacji powinni odfiltrować czynnik z wody i starego oleju, nabić czystego czynnika tyle ile książka pisze i wpuścić odpowiednią ilość świeżego oleju celem smarowania głównie sprężarki klimatyzacji, bo inaczej może się zatrzeć. Takie czynności powinno się zawsze przed sezonem robić czyli raz do roku.
[ Dodano: Sob Maj 15, 2010 09:43 ]
Dobrą metodą na sprawdzenie tego będzie też rada SeniorA, włączyć auto lub pojeździć nim bez używania klimatyzacji (świecący się napis ECON) jeśli efektu świnki nie będzie to należy obstawić sprężarkę, jeśli świnka się pojawi to szukać innej przyczyny.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 09:46
reniatka266, napisz dokładnie ,czy ten dźwięk pojawia się na kilka sekund i tylko po uruchomieniu silnika ( tak zrozumiałem ), czy podczas jazdy też występuje.Jeśli występuje tylko po uruchomieniu silnika i ustawieniu skrzyni na " P ", to może być związane z automatem lub paskiem napędowym + napinacz/rolka.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 16:16
reniatka266 napisał/a:
powiem tak....ten dzwięk pojawia sie w każdej "pozycji" czyli jak świnia glodna to kwiczy.
Nie jest to na postoju, ani na P / tylko wtedy jak troszke ruszę czy do przodu czy do tylu...nie wazne.
po prostu nie jest to zalezne od jednego połozenia.
Cenne informacje. Teraz wiemy że jak stoi lub jedzie to i tak kwiczy. Może jednak jęczy lub skrzypi?
reniatka266 napisał/a:
klima chodzi, to po co nabijać ? ładnie chłodzi
Tez tak uważam.
Teraz tak: Wsiądź do samochodu. Przekręć stacyjkę w pozycje 2. Wyłącz panel klimatyzacji OFF. Uruchom silnik. Po 2 min włącz klimatyzację na AUTO. Niech pochodzi 2 min. Po 2 min wyłącz silnik i napisz czy był dźwięk (odgłos).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum