wbrew pozorom wymiana sprzęgła w tym aucie nie jest taka trudna (na początku roku opisywałem to krok po kroku jak wymieniałem u siebie, a to to samo) pytanie tylko co Twoim zdaniem oznacza "dobrze i tanio"?
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Witam,
Problem ze sprzęgłem, oddalony pojawił się nowy problem, który może mieć związek ze sprzęgłem. Podczas ruszania słychać (dziwne dżwięki-charczenie) wydobywające się z silnika lub ze skrzyni biegów (nie wiem). Tak się dzieje na biegu 1,2,3 natomiast pracuje cichutko na 4 i 5 biegu.
Pomóżcie, co robić ?
Bardzo lubie moją 45, ale chciałabym nią jeździć, a nie oglądać w garażu.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na jakąś podpowiedź.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 09:27
witam
w mojej 200 jest podobne charczenie(gdzieś w okolicach silnika) i również na tych samych biegach co u Koleżanki , a właściwie przy każdym z tych biegów na obrotach ok1700 charczenie - 1800 brak charczenia - 1900 charczenie(czyli takie falowanie), a powyżej już całkowicie zanika. dodam że biegi wchodzą bez zadnego problemu(jedynie z wstecznym jest delikatny opór ale te auta tak mają), a charczenie pojawiło sie już w listopadzie zeszłego roku gdzie po dłuższej jeżdzie i rozgraniu auta zanikało ale teraz już nie przestaje charczeć po rozgrzaniu.
więc myśle wiki że na razie możesz smiało jeżdzić, ale podobnie jak Ty chciałbym wiedzieć co sie dzieje?!?
pozdrawiam
Dzięki za słowa otuchy, ale obawiam się że z moim Roverkiem jest naprawdę źle. To "charczenie" zamienia się w piszczenie i w inne trudne do określenia dźwięki. Mało tego jest bardzo słaby(brak mocy). Boję się że stanie na drodze.
Być może to skrzynia biegów (biegi wchodzą bez problemu).
Nie wiem co robic ? Może powinnam wybrać się do ASO ?
Pozdr.Wiki
Ja bym sprawdził w pierwszej kolejności czy olej w skrzyni jest we właściwej ilości. W dwóch innych markach spotkałem się z takim problemem przy niskim stanie oleju. 1,2,3 może hałasują bo mają wyżej zębatki niż pozostałe biegi i chodzą "na sucho".
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 08:56
Jordan87 napisał/a:
Ja bym sprawdził w pierwszej kolejności czy olej w skrzyni jest we właściwej ilości. W dwóch innych markach spotkałem się z takim problemem przy niskim stanie oleju. 1,2,3 może hałasują bo mają wyżej zębatki niż pozostałe biegi i chodzą "na sucho".
sprawdzałem stal oleju w skrzyni jakis miesiąc temu i wydaje sie być ok, bo gdy odkręcałem jedna z dwóch śróbek - górną na skrzyni, to po popuszczeniu śróbki(nie odkręcałem do końca) zaczął sączyć sie olej(dolna służy do spuszczenia oleju, górna do sprawdzenia poziomu oleju), wiec chyba poziom jest ok, a tak na marginesie to gdzie jest wlew oleju?czy to ta sama śróba co od sprawdzenia poziomu oleju?
gdzie jest wlew oleju?czy to ta sama śróba co od sprawdzenia poziomu oleju?
tak
Tez tak sie kiedys meczylem, ale o wiele latwiej jest zdjac pokrywke z odpowietrznika i wlac od gory. Odpowietrznik dziala jak maly lejek i czas zalewania skraca sie kilkukrotnie.
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 19:12
rodi_ napisał/a:
Tez tak sie kiedys meczylem, ale o wiele latwiej jest zdjac pokrywke z odpowietrznika i wlac od gory. Odpowietrznik dziala jak maly lejek i czas zalewania skraca sie kilkukrotnie.
a gdzie ten odpowietrznik znajduje sie?moze doleje troche i zobacze jak sie bedzie zachowywał, bo w sierpniu zeszłego roku, skończyło sie łożysko oporowe w skrzyni i po wymianie, być może mechanik wlał za mało oleju i stąd te odgłosy,
pzd
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 19:34
Jeżeli jest to przy wcisnietym sprzegle to zobacz czy na luzie jak nacisniesz bez wlanczania biegu to czy tez charczy... moze to byc lozysko oporowe sprzegla... Miał tak niedawno szwagier i po rozgrzaniu czesciowo problem zanikal...Pozdro!
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 20:08
przemek199 napisał/a:
Jeżeli jest to przy wcisnietym sprzegle to zobacz czy na luzie jak nacisniesz bez wlanczania biegu to czy tez charczy... moze to byc lozysko oporowe sprzegla... Miał tak niedawno szwagier i po rozgrzaniu czesciowo problem zanikal...Pozdro!
Kolego,na luzie jest wszystko ok. zadnego charczenia itp dzwięków, chodzi cichutko
[ Dodano: Pią Maj 14, 2010 21:08 ]
kfrankiewicz napisał/a:
Witam. Według mnie to jeśli hałasuje na 1,2 i 3 biegu, a na pozostałych nie, to znaczy że popsuło się łożysko na wałku sprzęgłowym.
jesli trafiłeś Przyjacielu to powiedz mi teraz ile taka przyjemność kosztuje, czy wystarczy wymiana samego łożyska, czy wiąże sie to z czymś wiekszym.
dzieki
pozdrawiam
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 21:24
koledze chyba chodzi o to samo łożysko co mi i wtedy wymienia się najczęściej całe sprzęgło bo samego łożyska nie ma sensu jak np. za pół roku padnie sprzęgło...pozdro
Tez tak sie kiedys meczylem, ale o wiele latwiej jest zdjac pokrywke z odpowietrznika i wlac od gory. Odpowietrznik dziala jak maly lejek i czas zalewania skraca sie kilkukrotnie.
a gdzie ten odpowietrznik znajduje sie?moze doleje troche i zobacze jak sie bedzie zachowywał, bo w sierpniu zeszłego roku, skończyło sie łożysko oporowe w skrzyni i po wymianie, być może mechanik wlał za mało oleju i stąd te odgłosy,
pzd
Masz go na samej gorze, zaraz obok czujnika swiatel cofania. Sciagasz pokrywke i masz latwy dostep.
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 113 Skąd: kielce
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 18:28
przemek199 napisał/a:
koledze chyba chodzi o to samo łożysko co mi i wtedy wymienia się najczęściej całe sprzęgło bo samego łożyska nie ma sensu jak np. za pół roku padnie sprzęgło...pozdro
wiec czeka mnie wymiana sprzegła ale cóż dobrze że mam stary silnik(opisywałem kiedyś tu na forum historię wyprawy na urlop), przy którym również jest sprzęgło, mam tylko nadzieje że nadal jest sprawne.
Więc Wiki chyba znależliśmy odpowiedźna nasze pytanie.
pozdrawiam i dzieki
[ Dodano: Pon Maj 31, 2010 19:24 ]
witam ponownie
powracając do tematu, to dzis pojechałem do mechanika umówić sie na wymiane tego nieszczesnego łożyska no i oczywiscie jestem umówiony, jednakże wczesniej chciałem zamówić takowe łożysko i zajżałem na stronke tomiego i gdy ujżałem je(łożysko) to pierwsza myśl taka, ze już gdzieś "je" widziałem!! poszedłem do garażu i miałem racje łożysko sobie leży na półce i jest ono takie samo co wymieniałem w zeszłym roku we wrześniu(to złużyte mechanik dał mi na pamiątkę:)) tak wiec zastanawiam sie teraz czy napewno jest to wina tego łożyska, skoro wymieniłem je we wrzesniu a w listopadzie zaczęły sie problemy z charczeniem!?!? czy po 2miesiącach mogło sie popsuć? dodam ze wymieniłem je w wrzesniu z takiego powodu że na postoju, przy wciśniętym sprzegle słychać było szum! wieć o co chodzi bo już sam nie wiem?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum