[Drill]

Witam. Wczoraj udało mi się wyrwać rovera 400 (kolejnego ) z 99 roku - 2.0 SDi (taki sam silnik jak w mojej zielonej bestyji) za 2.5k (cały nie pobity nigdy plus oponki -wersja wyposażenia 3.1 ) - jednak jedyny minus - nie jeździ (biegi wchodzą na sucho, silnik odpala a na biegu jest bunny hopka) ale nie ma sprzęgła - właściciel mówił iż zatarł i nie wchodzi - tak próbował poprawić iż ułamał łapę od sprzęgła > więc do wymiany - chciałbym zapytać jaki koszt wymiany kompletnego sprzęgła i przy okazji zapytać co jeszcze prawdopodobnie może tam siedzieć (wiem że magikami nie jesteście ale dopiero jutro auto do warsztatu jedzie) a macie dłuższe doświadczenie - u mnie w zielonej 400 nic jeszcze się nie ze psuło (no prócz tego iż koło odpadło )

[SPAMU¦]

[sTERYD]

sprzęgło może być w nim jeszcze dobre, tylko ta łapa jest zatarta. Tak czy inaczej będziesz musiał ją wymienić, więc zobaczysz i ocenisz jak wygląda sprzęgło a po wyjęciu wałka łapy i włożeniu ponownie będzie już na pewno luźno chodził w tulejkach

[hazii20]

JA ostatnio za wymianę sprzęgła oraz rozrządu zapłaciłem kolejno 505 zł za sprzęgło, 501zł za rozrząd + 450 zł za wymianę całości, z tego co dowiedziałem to otarłem się również właśnie o wymianę łapy sprzęgła z pompą bo to niby jeden moduł i kosztowało by to z 800 zł same części przynajmniej tak to widział mechanik a wynikało to z tego że zapiekło łożysko oporowe ciężko dosyć hulało to wszystko i wygięło łapę ale ją wyprostowali.....

[Drill]

No ja do zmiany na pewno mam łapę - ciekawi mnie koszt - na allegro używka 150zł - normalna cena?

no i roverek trochę postoi - mechanik się uparł by zajrzeć do skrzyni biegów więc czeka demontaż ale to dopiero w przyszłym tygodniu