Wysłany: Wto Maj 18, 2010 13:56 [R 45] problem otwarciem maski
Witam , mam problem z otwarciem maski .. tak jakby linka pekla albo zerwala sie z czegos .. poniewaz wewnatrz auta ten "otwierak" nie odskakuje do konca.. sprawdzalem pod nim to linka sama w sobie jakby byla naciagnieta wiec mam problem ...
mial ktos jakies doswiadczenie z tym ? na forum znajduja sie podobne problemy dotyczace R 75 tak samo to dziala ?
_________________ pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 13:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 15:09 Re: [R 45] problem otwarciem maski
yagher napisał/a:
Witam , mam problem z otwarciem maski .. tak jakby linka pekla albo zerwala sie z czegos .. poniewaz wewnatrz auta ten "otwierak" nie odskakuje do konca.. sprawdzalem pod nim to linka sama w sobie jakby byla naciagnieta wiec mam problem ...
mial ktos jakies doswiadczenie z tym ? na forum znajduja sie podobne problemy dotyczace R 75 tak samo to dziala ?
podejrzewam ze masz problem z zamkami ktotre sie neichca otworzyc
umnie to jest w druga strone bo nie moge zamknac maski jak ja otworze
zreszta tu o tym pisze http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=55385
jak dojde o co chodzi to napisze
Koledzy i koleżanki, czy ktoś z Was regularnie konserwuje zamki?? Smar w nich wysycha, w związku z czym się przycierają i linka ma większe obciążenie.
W R45 jest to dosyć dziwnie rozwiązane, bo o ile dobrze zaobserwowałem u siebie, to jest jedna linka, która najpierw wchodzi do lewego zamka, a następnie idzie do prawego. Sam zaś zamek jest schowany w czymś w rodzaju obudowy, więc jak kolega wyżej napisał, kanał sprawy nie rozwiąże. Najlepiej poczekać aż wypowie się ktoś, kto wcześniej poradził sobie z takim problemem.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 19, 2010 18:07
marcin316 napisał/a:
Koledzy i koleżanki, czy ktoś z Was regularnie konserwuje zamki?? Smar w nich wysycha, w związku z czym się przycierają i linka ma większe obciążenie.
W R45 jest to dosyć dziwnie rozwiązane, bo o ile dobrze zaobserwowałem u siebie, to jest jedna linka, która najpierw wchodzi do lewego zamka, a następnie idzie do prawego. Sam zaś zamek jest schowany w czymś w rodzaju obudowy, więc jak kolega wyżej napisał, kanał sprawy nie rozwiąże. Najlepiej poczekać aż wypowie się ktoś, kto wcześniej poradził sobie z takim problemem.
generalnie raz do roku psikalem smarem u siebie i bylo OK ale w tym roku umnie w koncu sie zacielo na amen
dzisiaj wlasnie to rozebralem i przesmarowalem i teraz jest OK ale kolega wyzej ma gorzej bo z kanalu do tego wogole nie dojdzie wiec nie wyobrazam sobie jak to otworzyc
ale najwazniejsze jest zeby to raz do roku przesmarowac WD i zalac smarem zeby sie slizgalo inaczej kaplica moze byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum