Witam.Problem polega na tym że zmieniarka w R75 zachowuje się powiem delikatnie dziwnie tzn. często gdy wyjmę magazynek włożę płyty i włączam CD nie znajduje płyt tak jakby nie były włożone.Jak zaskoczy to wszystko jest ok nic się nie tnie i nie przerywa.Co to może być i jak wyjąć zmieniarkę ze schowka pod nogami pasażera ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ostatnio miałem chyba podobny problem.
Tzn jak wciskałem w radyjku przycisk CD, radio odpowiadało NO CD.
Problem polegał na zacinającym się mechanizmie pobierania płyty z magazynka.
Trzeba zdjąć pokrywę zmieniarki i OSTROŻNIE, aczkolwiek w miarę dokładnie nasmarować cały mechanizm. Ostrożnie bo jeżeli damy go zbyt wiele i zaleje nam laser to problemy będą innego typu, ale nie mniejsze. Z tego powodu nie wolno stosować żadnych preparatów w spreju!!! Trzeba precyzyjnym dozownikiem niewielkie ilości zaaplikować tam gdzie jest potrzebny.
Ja użyłem smaru sylikonowego (dostępny w każdym lepszym sklepie elektronicznym). Spotkałem się z dwoma rodzajami takiego smaru: bardzo rzadki i nieco gęstszy. Do tego zabiegu polecam te gęstsze.
Ostatnio miałem chyba podobny problem.
Tzn jak wciskałem w radyjku przycisk CD, radio odpowiadało NO CD.
Problem polegał na zacinającym się mechanizmie pobierania płyty z magazynka.
Trzeba zdjąć pokrywę zmieniarki i OSTROŻNIE, aczkolwiek w miarę dokładnie nasmarować cały mechanizm. Ostrożnie bo jeżeli damy go zbyt wiele i zaleje nam laser to problemy będą innego typu, ale nie mniejsze. Z tego powodu nie wolno stosować żadnych preparatów w spreju!!! Trzeba precyzyjnym dozownikiem niewielkie ilości zaaplikować tam gdzie jest potrzebny.
Ja użyłem smaru sylikonowego (dostępny w każdym lepszym sklepie elektronicznym). Spotkałem się z dwoma rodzajami takiego smaru: bardzo rzadki i nieco gęstszy. Do tego zabiegu polecam te gęstsze.
Takie właśnie miałem przeczucie, że jest coś z mechanizmem zaraz to zbadam.Aha gdy chce zdjąć pokrywę bezpieczników, po odkręceniu tych dwóch plastikowych śrubek na płaski śrubokręt, czuje opór i mogę odchylić pokrywę, ale tylko tak żeby zajrzeć nie ma mowy o włożeniu reki, co tam blokuje pokrywę?
(...)
Aha gdy chce zdjąć pokrywę bezpieczników, po odkręceniu tych dwóch plastikowych śrubek na płaski śrubokręt, czuje opór i mogę odchylić pokrywę, ale tylko tak żeby zajrzeć nie ma mowy o włożeniu reki, co tam blokuje pokrywę?
Te plastikowe to nie są śruby. W sensie, że nie mają gwintu . Trzeba je okręcić tylko o 90 stopni żeby wypustki tych plastikowych zamknięć pokryły się z wycięciami w desce. A ponieważ mają dość duży luz zdarza się, że mimo prawidłowego położenia zaczepiają jeszcze końcówką wypustki o krawędź otworu. Trzeba z wyczuciem odciągać pokrywę poruszając plastikowym zabezpieczeniem na boki oddzielnie z lewej i prawej strony.
Miałem podobne problemy ze swoją świeżo nabytą zmieniarką grała może tydzień,
później przy wkładaniu magazynka sprawdzała wszystkie płyty (były same oryginalne),
a na końcu pojawiał się napis ''NO DISC'' dałem ją do sprawdzenia i stwierdzili,
że laser jest uszkodzony za wymianę wołają 250 - 300zł
Może ktoś się orientuje czy faktycznie tyle to kosztuje bo za używaną zmieniarkę dałem połowę z tego
Miałem podobne problemy ze swoją świeżo nabytą zmieniarką grała może tydzień,
później przy wkładaniu magazynka sprawdzała wszystkie płyty (były same oryginalne),
a na końcu pojawiał się napis ''NO DISC'' dałem ją do sprawdzenia i stwierdzili,
że laser jest uszkodzony za wymianę wołają 250 - 300zł
Może ktoś się orientuje czy faktycznie tyle to kosztuje bo za używaną zmieniarkę dałem połowę z tego
Jeżeli zmieniarka po ponownym włożeniu magazynka sprawnie sprawdza wszystkie płyty to najprawdopodobniej winny jest laser. U mnie słychać było, że zmieniarka szybko "rezygnuje" ze sprawdzania zawartości magazynka.
Laser do tej zmieniarki kosztuje grosze (od 30zł) więc jeżeli tylko ktoś ma chęci to powinien poradzić sobie z jego wymianą. Bo płacić prawie 300zł... Rozbój!
Zmieniarka zrobiona.problem leżał po stronie mechanizmu pozycjonowania płyt.Jak zdejmie się obudowę i włączy zmieniarkę a ona zacznie wyciągać płyty sprawdzać je po kolei i wyskakuje NO CD czy jakoś tak to może być laser ale jak nie wyciąga to jest coś nie tak z samym mechanizmem tak jak u mnie.Wielkie dzięki za pomoc i naprowadzenie na wlaściwe tory dla krist ma Pomógł.
Nie trzeba do diagnozy rozbierać zmieniarki. Jeżeli zmieniarka umieszczona jest w schowku to wystarczy go otworzyć, wyciągnąć magazynek i ponownie go włożyć. Gdy mechanizm działa, to wydaje pewne dźwięki , które trwają kilka chwil (każdy użytkownik sprawnej zmieniarki powinien wiedzieć o co mi chodzi). Jeżeli ten dźwięk ustaje zbyt szybko to ewidentnie wina mechanizmu. Poza tym laser nie psuje się z dnia na dzień (w przeciwieństwie do mechanizmu). Dlatego jeżeli tylko przed całkowitym problemie przy odczycie jakiejkolwiek płyty były problemy z np odczytem kopi nośników to można śmiało obstawiać uszkodzony/zabrudzony laser. Czasami dosyć skutecznie lasery można zreanimować przedmuchując go sprężonym powietrzem. Co ważne kupionym w sklepie w puszce, a nie np ze sprężarki!!! I nie polecam majstrowanie przy potencjometrach regulacji lasera...
Witam ! U mnie również problem typu NO CD, czyli charakterystyczny brak "przeszukiwania" magazynka, a zamiast tego chwilowe bzyczenie przy każdej płycie. Po zastosowaniu waszych wskazówek, czyli demontażu i poruszaniu lekko całym mechanizmem problem ustał i zmieniarka działa Pozdro! i Wielkie Podziękowania!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum