Wysłany: Czw Lut 11, 2010 23:53 [R600] Nie działa spryskiwacz
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Jestem dość świeży na tym forum, ale potrzebuję szybkiej porady i nie mam czasu, żeby coś więcej poczytać. Proszę zatem o ewentualne pokierowanie mnie do tematu.
Chodzi o spryskiwacz w Roverze 600. Z chwilą gdy przyciągam dźwignię wycieraczek do siebie, przelatują przez szybę wycieraczki, a spryskiwacz nie działa. Gdzie szukać usterki? Czy wycieraczki i spryskiwacz są na jednym bezpieczniku? Czy aby wymienić pompkę, trzeba zdjąć nadkole?
Pomóżcie, bo aura nie jest za ciekawa, a szyba brudna...
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 16, 2011 22:58, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 23:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wiem jak dokładnie usytuowany jest zbiornik od spryskiwaczy w R600, ale w moim R400 jest tak ułożony, że jak odchylę nadkole i blendę pod zderzakiem to mam dostęp do pompki.
U mnie też było tak, że nie psiukało.
Kupiłem wężyk 4m i zaworek zwrotny, wymieniłem i działa w miarę(mam zajechaną pompkę).
Wężyk kupiłem w najzwyklejszym sklepie motoryzacyjnym, tylko nie daj się naciągnąć w jednym sklepie życzyli sobie 3zł za metr, a gdzie indziej dostałem 0,50gr za metr, zaworek kosztował mnie niestety 12zł i niestety fiatowski... ...
grunt że działa
_________________ Lubisz jeździć?To jeździj, ale rób to tak aby inni też mogli czerpać przyjemność z
jazdy.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 00:57
Sir_Futur napisał/a:
Z chwilą gdy przyciągam dźwignię wycieraczek do siebie, przelatują przez szybę wycieraczki, a spryskiwacz nie działa. Gdzie szukać usterki?
Możliwe,że pompka się spaliła lub przewód doprowadzający płyn od pompki do spryskiwaczy jest przerwany.
Niech jedna osoba włącza spryskiwanie a druga słucha czy pompka pracuje.
Jeśli pracuje a nie podaje płynu to szukaj wycieku...
Sir_Futur napisał/a:
Czy aby wymienić pompkę, trzeba zdjąć nadkole?
Można ściągnąć przedni zderzak.
Ale podobno można się też dostać przez otwór w zderzaku po zdemontowaniu halogena/zaślepki.
A co do demontaży nadkola to nie wiem.
No i już jestem mądrzejszy. Trzeba ściągnąć zderzak, żeby się dostać do pompki. Wolę nie naginać zderzaka na mrozie, żeby nie pękł. Wycieraczki działają, więc prąd musi iść do pompki. Myślę, że mogła się upalić, bo jakiś inteligent od którego było auto, wlał letni płyn. Pewnie przy próbie spryskania szyby, zamarznięta pompka mogła się spalić.
Dzięki za poradę Panowie. Pozdro
Dwa tygodnie temu wyjmowałem cały zbiorniczek bez demontowania zderzaka
Miałem pękniętą rurke od wlewu nadkole nie orginalne tylko jakieś badziewie i dzięki temu pełno syfu w zbiorniku Poprzedni właściciel R olał zagadnienie, co więcej zalał to płynem letnim który zmarzł i trzeba bylo popracować Po zdjęciu nadkola 10 minut gimnastyki ( górna śrubka zbiorniczka) i i zbiorniczek wyjęty
Zbiorniczek u mnie trzyma się na dwóch śrubach. Jedna jest za zderzakiem, i nie ma do niej dostępu. Nie chcę czegoś połamać odginając na siłę. Nadkole zdjęte, a zderzak się poluzuje i będzie dobrze. Chyba...
[ Dodano: Wto Lut 16, 2010 00:19 ]
Witam!
Problem ze spryskiwaczem się na jakiś czas rozwiązał. Pompka, którą uznałem za zepsutą zaczęła działać po rozruszaniu jej szczypcami. Dodatkowo potraktowałem ją WD-40 do środka i póki co jest spokój. Pojawił się natomiast problem z prawą dyszą. Chciałbym ją zmienić, żeby ciśnienie było wystarczające. Czy ktoś używał tych dysz??? Czy one będą pasowały do R 600?
No i oczywiście jeszcze muszę powiedzieć, że w żadnym z kieleckich sklepów motoryzacyjnych nie można dostać nowej ani używanej pompki spryskiwacza do R 600. Jakaś paranoja... No ale cóż, obyło się przynajmniej dziś bez żadnych przeróbek. Muszę tylko dorwać te dysze. Jakby ktoś wiedział gdzie kupić to byłbym wdzięczny.
witam-swoją odpowiedź postaram się wkleić w innych zapytaniach-ale może najpierw tu:)
padła mi pompka do spryskiwaczy i czytałem różne zapytania na naszym forum-żadna odpowiedź nie była konkretna więc postarałem się coś porobić na własną rękę.
zakupiłem pompkę spryskiwaczy na allegro - jest identyczna z oryginałem i pasuje bez żadnych silikonowanych gumek w miejsce oryginału.
Pompka jest od forda sierry ciśnienie jest bardzo dobre-u mechanika opsikałem sufit w garażu przy pierwszym teście-oczywiście należy przeczyścić dysze-ale to potrafi każdy średnio inteligentny człowiek a co dopiero kierowca rovera.
Jedynym "kłopotem jest kostka-ja podłączylem do kabli oryginalnych(nie usuwałem kostki) .
pompka pasuje do 45 400 i może jeszcze kilku modeli-teraz najlepsze
niemiecka pompka-koszt 16 zł
przesylka najdroższa to 15zł
nie mam pytań
pozdrawiam
_________________ Niech ryczy z bólu ranny łoś, zwierz zdrów przebiega knieje, Ktoś nie śpi, aby spać mógł k
toś, To są zwyczajne dzieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum