Wysłany: Sob Maj 22, 2010 11:47 [MG ZR] Zapaliła się kontrolka silnika
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
Czesc wszystkim, jestem fascynata mg od niedawna i od niedawna go tez posiadam. Jako zadowolony uzytkownik tegoż autka wczoraj pojawił się problem...
Auto chodzilo normalnie, wszystko było ok. Pewnego dnia rano odpalam a tam swieci kontrolka silnika i silnik nierówno zaczął chodzić, obroty falowały... Dojechałem spokojnie do mechanika, pokasowal bledy, i mówił że jest dobrze. Od strony mechanicznej wszystko w porządku. Świece jak nowe itd... Odebrałem auto i po powrocie do domu zgasiłem i chciałem ponownie uruchomić. Miałem problemy w rozruchem, ale w koncu auto odpaliło. Po przejechaniu kilkuset metrów check znów się zaświecił, ale tym razem samochód pracował normalnie, obroty były w porzadku. Zakonczyło sie to tak, że auto znów stoi u mechanika:(
Co do błędów to mówił ze pojawiły się nic nie mające wspolnego z usterka błedy czujnika predkosci... teraz ma zobaczyc jakie błędy się powtórzyły i coś znów zadziałać.
Prosze o jakieś podpowiedzi, bo być może ktoś borykał sie z takim problemem...
Może problemem jest przepustnica...?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Maj 03, 2011 10:35, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 11:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hmmm, mi check engine zapalił się jak miałem HGFa i zalało mi sonde lambda, bo tak wodę wypluwał tłumikiem Na początku nie wiedziałem o co chodzi, bo autko niby normalnie chodziło i nic nie robiłem żeby miało się zepsuć, dopiero na komputerze wyszło o co chodzi. No ale już jestem po remonciku i zrobieniu wszystkiego, błąd skasowany i wkońcu jest ok Powodzenia i oby MG szybko wróciło do zdrowia...
Witam!
Po wymianie uszczelki pod glowica pokazuje mi sie kontrolka silnika mechanicy ktorzy to robili mowia ze 3 razy kasowali bledy i zakazdym razem wracaja.
Jutro jade osobiscie na komputer zobacze co z tego bedzie ale nie podoba mi sie to. Silnik pracuje rowno nic mu nie dolega jakby wszystko było wporzadku tylko ta kontrolka .
hehe! samochod zostawilem w warsztacie, ja pracowałem i jedyne co, to mnie tylko informowali telefonicznie, ze wyskakuja rozne bledy nie jeden i ten sam ale wiecej ,wydaje mi sie ze moga cos krecic ale za reke nikogo nie złapałem dlatego sam chce podjechac na kompa i wziasc wydruk z błedami. Mam zamiar zrobic to jutro.
poniewarz warsztat w ktory robilem ta uszczelke nie posiada kompa mowil ze dawal go do chyba 3 roznych zaprzyjaznionych z nim warsztatow i wszyscy sie poddali.
[ Dodano: Wto Maj 25, 2010 15:45 ]
Wrócilem z kompa który wykrył 2 błedy ale ich nie rozpoznał i nie mógł ich usunac.Ogólnie jest problem z oprogramowaniem do MG ZR 160 w trójmiescie (pewnie nie tylko tu).Wydzwonilem i zjezdziłem kilka warsztatow i nikt nie zaradził.Moze ktos wie gdzie szukac pomocy na Pomorzu
[ Dodano: Pią Maj 28, 2010 17:00 ]
Po obiechaniu wiekszosci zakładow diagnostychnych na terenie Gdyni ,Gdanska i ,Sopotu wkoncu znalazł sie człowiek ktory mogł isie połaczyc i zczytac błedy z kompa jest to P1520-vehicle-oil temperature sensor-circuit fail i bład 2 P1522 {81.80,15,22} .w poniedzialek wstawiam do warsztatu zeby to wkoncu to ogarneli.Czy ktos mial z tym do czynienia i wie co to za bład P1522??
P1520 z tego co pamiętam to błąd fantom - jest w każdym ZR 160 i nie ma się co przejmować. 1522 to chyba błąd położenia wałków vvc - typowe dla kiepskiej naprawy po HGF - poszukaj niedawno lopez pisał jak poprawnie złożyć wałki
Hey!!
Przyjechałem od mechaniora sprawdzil jeszcze raz VVC czy jest dobrze ustawione jak sugerował bład 1522 i jest dobrze ustawione ,zrobil restart komputera i kontrolka silnika sie pali. Na forach angielskich jest o ile dobrze rozumiem opisywany temat, aby sprawdzic SOLENOID , co to jest?? i gdzie tego szukac
"W języku angielskim terminem solenoid określa się każdą cewkę, niezależnie od obecności rdzenia i funkcji. Solenoidem są więc zarówno elementy elektromagnesu, jak i przekaźników czy elektrozaworów."
Solenoidy to te elementy przy układzie HCU (Hydraulic Control Unit) - ten grzybek po lewej stronie silnika, w którym chodzi tłoczek sterujący układem faz rozrządu. Do solenoidów dochodzą wtyczki - o różnych kolorach - sprawdź jeszcze (jest na forum jak mają być wpięte w kolejności) może są pomylone - zdarzało się to często, a skutkuje tym samym - wywalenie układu zmiany faz rozrządu. BTW - jak sprawdził wałki
OK od poczatku pospieszyłem sie z tym ze VVC jest dobrze ustawione bo silnik kreci sie do 6000 tys i koniec. spedzilem pare godzin na forach angielskich i doczytalem sie o przypadku gdzie koles opisuje sytuacie ze wszystko chodzi płynnie i dobrze sprawdzone miał czujniki, upgrade ECU i silnik krecil sie do 6000 tys.i paliła sie kontrolka silnika. U mnie obJaw jest dokładnie taki sam wtyczki poprawnie sa wpiete , po czym jeszcze raz rozebrał VVC i po poradach z forum udalo mu sie poprawnie to ustawic i problem znikł. silnik krecił sie do 7100 jak byc powinno i oczywiscie kontrolka silnika przestała sie palic .Mam zamiar dac jeszcze raz do ustawienia VVc tylko czy uda mi sie znalezc mechanika ktory to poprawnie zrobi, przeczytałem instruktaz lopeza jak to zrobic skopiowałem, ale czy mechanik to ogarnie ?jesli ktos potrafił by szczegołowo w miare mozliwosci opisac jak sie za to zabrac bede wdzieczny.pozdro
Jestem mega swieży w temacie, w sumie to nigdy nie miałem do czyniania z tak skaplikowana naprawa czegokolwiek, mam namysli, ze jak sie cos zepsuje to jedzie sie do servisu i naprawia a w tym przypadku jest problem z servisem i to zajebisty.Dzwoniłem do P.H Jowi opisalem problem i chlopaki mowia ze ustawienie VVC trzeba zrobic przy pomocy kompa,należy ustawic kat wałkow odpowiedni. W poniedzialek mam dzwonic do P.H auto Gdansk tam maja komputer do roverków, zobaczymy co Z tego bedzie.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Cze 06, 2010 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 11:23
Nie rozbieraj silnika, tylko zamień wtyczki na sterowaniu vvc. Gdzieś w okolicy tych strzałek są dwie wtyczki - zostały zamienione miejscami (już ktoś wyżej o tym pisał). Skutek zamiany - nie chodzi vvc i odcina przy 5800
Wtyczki sa podłaczone od lewej strony : czarna ,brazowa i niebieska moge tylko zmienic brazowa z niebieska i tak tez zrobilem i nie zmienia sie nic 6000 tys. obrotow +kontrolka silnika.Naprawde niewim co z tym zrobic mechanik ktory zmieniał mi uszczelki po 3 prubie wyregulowania VVC mowi ze nie ma pojecia jak to zrobic(Extra)pozostaje mi puki co opcja ze na Hallera w Gdansku komputer bedzie działal bo była u nich awaria systemu
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 18:28
karole_ napisał/a:
Wtyczki sa podłaczone od lewej strony : czarna ,brazowa i niebieska moge tylko zmienic brazowa z niebieska i tak tez zrobilem i nie zmienia sie nic 6000 tys. obrotow +kontrolka silnika.Naprawde niewim co z tym zrobic mechanik ktory zmieniał mi uszczelki po 3 prubie wyregulowania VVC mowi ze nie ma pojecia jak to zrobic(Extra)pozostaje mi puki co opcja ze na Hallera w Gdansku komputer bedzie działal bo była u nich awaria systemu
I mamy przyczynę - brązowa wtyczka na górę do czujnika ciśnienia oleju - obok siebie ma być czarna i niebieska - sprawdzę wieczorem i jeszcze potwierdzę, ale na 99% pamięć mnie nie myli
Tak to wygląda i nie mogę zamienić brazowej z czrną bo konstrukcja wtyczki na to nie pozwala brazowa i niebieska są takie same czyli ,tu moge zmienić, co zrobiłem i nie działa
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 23:22
OK, przeglądam sobie fotki w googlach i okazuje się że w 200vi kostka do czujnika oleju jest brązowa, a w ZR160 czarna. Więc wygląda na to, że u Ciebie i u mnie jest wporządku.
toydols [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 21:53
Zrobiłem sobie sam taki sam problem - rozłożyłem głowicę, wymyłem popychacze, dwa wystukane wymieniłem, poskładałem wszystko odpaliłem... pięknie działa, tylko też do 6000 no i nie jedzie jak powinno. Różnica jest tylko taka, że u mnie nie pali się Check Engine... no i co teraz?
Karole - ogarnąłeś temat?
[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 22:53 ]
No to moje tałatajstwo działa z powrotem. Przy pomocy linków znalezionych na forum i Sachara poskładałem francę. Działa jak trzeba. Tłoczek Z HCU był o 1 ząbek przestawiony w stosunku do tego co być powinno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Na początku nie wiedziałem o co chodzi, bo autko niby normalnie chodziło i nic nie robiłem żeby miało się zepsuć, dopiero na komputerze wyszło o co chodzi. No ale już jestem po remonciku i zrobieniu wszystkiego, błąd skasowany i wkońcu jest ok 
Powodzenia i oby MG szybko wróciło do zdrowia...
.
.
