Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
problem jest następujący po podłączeniu klimy do urządzenia i wykonania testu okazało się że jest pusta, po napełnieniu klimy pod maską zaczęło coś "syczeć" co prawda z klimy wreszcie leci chłodne powietrze ale odnoszę wrażenie że długo się nim nie naciesze, serwisant powiedział że na kompie nie wykryto żadnych nieszczelności... syczenie dochodzi z okolic chłodnicy. Jaka diagnoza ? 120 zł pójdzie w powietrze ?
_________________ stay alert stay alive
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lis 26, 2010 21:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 11:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 12:56
Chyba trzeba zmienić serwis. Jak mogli nie wykryć nieszczelności skoro sam słyszałeś jak czynnik ucieka?. Ja bym podjechał i w ramach gwarancji kazał sobie jeszcze raz sprawdzić szczelność i napełnić układ.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powinni napełnić instalacje specjalnym czunnikiem z substancją swiecącą w odpowiednim świetle. Wtedy można łatwiej wyśledzić wyciek.
Jacyś partacze chyba.
lepsza plastelina
toć w środku panuje ciśnienie rzędu od kilku do kilkunastu atmosfer więc nie sądzę, żebyś zalepił to silikonem. Oddać do serwisu klimy i wymienić skraplacz, nowy zamiennik można kupić za około 200zł
Powinni napełnić instalacje specjalnym czunnikiem z substancją swiecącą w odpowiednim świetle. Wtedy można łatwiej wyśledzić wyciek.
Jacyś partacze chyba.
Nie ma czegoś takiego. Zwyczajnie nabija się klimę dodając olej sprężarkowy i to on ma w sobie specjalny barwnik widoczny pod światłem UV (bez światła UV też przy większych wyciekach, bo jest jaskrawozielony).
nie każdy olej ma ten barwnik w sobie . To nie jest standartowy składnik oleju ten UV
Ten barwnik to się nazywa "kontrast" i to jest dodatkowo płatna usługa. Poza tym jak ktoś juz na tym forum napisał, urządzenia do nabijania klimy nie sprawdzają się przy sprawdzeniu szczelności układu (za niskie ciśnienie) Dużo lepsze są standardowe metody garażowe, butla z CO2, butelka z płynem do mycia naczyń i wprawne oko i ucho.
Szczelność zazwyczaj sprawdza się azotem bo jest tani i łatwo dostępny.
W robocie miałem kilka takich automatycznych urządzeń do serwisu klimy i w każdym był zbiornik na nowy olej i stary. Nowy olej zawsze laliśmy ten z barwnikiem, nikt się nie bawił w lanie zwykłego oleju, chociaż nie mówię że jest to niemożliwe.
Nie no być może ja się pomyliłem. Co do barwnika, to w kilku zakładach byłem i wszędzie za tą przyjemność (raczej wątpliwą) każą sobie płacić - także zależy od warsztatu.
Witam, nie chciałem zakładać nowego wątku bo mam pytanie dość błahostkowe o klimę. Otóż, zauważyłem że mój rover przy załączonej klime kosmicznie zamula się. I to jest kolosalna roznica podług bez klimy, dodatkowo spalanie mi rośnie 2.5 litra. Dodam ze przez 7 dni robie ta sama trase po mieście zawsze. Mam bardzo monotonny tryb podruzowania:-) Ale wydaje mi się że 2.5 litra benzyny, i spadem mocy ja wiem....o 1/4 na oko(potrafi gasnac przy ruszaniu jak sie gazu niedepnie znaczniej) to trochę dużo, do tej pory miałem japońca 16 letniego z 1.6 silnikiem i manualna klima i roznica w mocy byla znikoma a w spalaniu no prawie zadna.
Czy ten tym tak ma czy coś się pomerdało w roverku?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum