mnie zawsze zastanawia czy nie ma sposobu by scigac osoby, ktore sprzedaja takie "bezwypadkowe" auta... >?
Jest, tylko trzeba się za to zabrać, a tu nie jest to takie łatwe, bo trzeba zebrać takie dowody itp.
Poza tym nie jest to tak jawne oszustwo, jak wyłudzenie pieniędzy z banku, bo opiera się tylko na, zwykle ustnym, zapewnieniu sprzedawcy.
Ten przypadek jest ewidentny, ale zwykle gość powie, że takiego kupił i nic nie wie o jego przeszłości i ciężko mu udowodnić, że jest inaczej.
maniaq napisał/a:
tu jest jawne oszustwo... przeciez chyba mozna zainteresowac sprawa policje >?
Można. Choć to jest raczej próba oszustwa, bo z oszustwem będziemy mieć do czynienia dopiero, gdy transakcja zostanie zawarta.
maniaq napisał/a:
sa w stanie udowodnic oszustwo >?
W tym konkretnym przypadku prawdopodobnie tak, ale ogólnie to trudne - jak pisałem wyżej - większość to zapewnienia ustne.
Przyznam, że też nie rozumiem tej niemocy w karaniu i likwidowaniu takich osób, bo prawo przewiduje takie sytuacje i ma na to odpowiednie przepisy. Po pierwsze jeśli ktoś zajmuje się profesjonalnie sprzedażą samochodu, to żadne tłumaczenia, że on nie wiedział, że samochód był bity, nie mają racji bytu. Jest profesjonalistą i jako taki ma obowiązek sprawdzić dokładnie samochód, który sprzedaje. Jeśli tego nie zrobił to on ponosi za to odpowiedzialność. Dodatkowo - jeśli nie zrobił tego, a samochód sprzedaje jako bezwypadkowy (wbrew jego wcześniejszym przygodom) może również ponosić odpowiedzialność karną. Podobnie za przekręcanie licznika. I kara wcale nie jest tutaj niska, bo maksymalnie do 8 lat pozbawienia wolności.
Co więcej. Nie musi nawet dojść do zawarcia umowy. Wystarczy sam fakt próby sprzedaży takiego samochodu. Na dobrą sprawę więc wystarczyłoby zdjęcie treści ogłoszenia, ewentualnie jakieś nagranie rozmowy z handlarzem i są to wystarczające dowody, żeby miał on bardzo poważne problemy.
Pytanie, czemu tak rzadko (jeśli w ogóle) ma to potem miejsce..?
Jakby zainteresowali sie mocniej, to wiele spraw mogloby byc zalozonych i moze choc troche ukrociloby to pewien porceder, bo w polsce handlarz samochodowy to juz jak obelga .
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum