[lukasz_kr_85]

Witam serdecznie,

Powiedzcie, gdzie mogę szukać rozwiązania problemów z hamulcami. Sytuacja mniej więcej wyglądała następująco.
Podczas dość długiej jazdy w korku ze sporej góry i ciągłym przyhamowywaniu po pewnym czasie zauważyłem, że pierwsze naciśnięcie na pedał hamulca było OK natomiast z każdym kolejnym pedał schodzi coraz niżej, a hamulce były mniej skuteczne, do tego stopnia, że musiałem sobie pomagać hamulcem ręcznym. Po przejechaniu kilkuset metrów bez naciskania na hamulec sytuacja się powtarzała, tzn. pierwsze naciśnięcie OK a później coraz gorzej. Pomyślałem, że to po prostu wina przeciążenia, bo na płaskim terenie wszystko było OK.

Dziś natomiast sytuacja zupełnie się odwróciła, tzn. po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zapaliła się kontrolka ABS, a pedał hamulca praktycznie nie dał się wcisnąć. Nie wiem czy te dwie sytuacje mają ze sobą związek, ale pomóżcie mi znaleźć ich przyczynę. Szczególnie zastanawia mnie ta dzisiejsza sytuacja. Płynu hamulcowego jest pod dostatkiem. Wygląda mi to na jakąś usterkę pompy od ABS lub czujnika. Od czego zacząć poszukiwania rozwiązania?

Pozdrawiam
Łukasz

[SPAMU¦]

[Kobi84]

Hej.

Mam podobnie. Pedał często zmienia swoją twardość. Hamulce są odpowietrzone idealnie. Czasami zapala się kontrolka ABS i sygnalizuje błąd 13. Jednak mam na to pewien sposób. Gdy zacznie się tak dziać to odpowietrzam pompę ABS (ma odpowietrznik). Wtedy wszystko ustępuje na jakiś czas. Obawiam się że pompa nadaje się juz tylko do wymiany bo z tego co się orientuję to nie trzyma w niej jakiś zawór wysokiego ciśnienia. Dlatego pompa bardzo często pompuje by utrzymać w sobie ciśnienie.

[Perez]

A nie macie czasem dziurawego serva?

[Kobi84]

Raczej nie. Działa właściwie. Gdyby to było servo to dlaczego odpowietrzenie pompy ABS by pomagało i ustępowały błędy ABS? W dodatku pompa bardzo często pompuje. Wygląda to tak że po odpaleniu pompa pracuje i ubywa płynu w jej zbiorniczku. Potem co jakiś czas ten płyn wraca do zbiorniczka i pompa znów pompuje. Dzieje się tak gdzieś co 20 min. Dlatego twierdzę że padł zawór i pompa nie utrzymuje ciśnienia. Po wielu takich pompowaniach zmienia się twardość pedału hamulca i pojawiają błędy powodujące świecenie kontrolki.

[lukasz_kr_85]

[Perez]

Nie wiem jak w 600, ale pamietam kiedys kolega mial podobne obiawy w Favorit i lekko przygasal mu silnik po nacisnieciu na hamulec, a jak poheblowal kilka razy pod rzad bardzo szybko to silnik gasl.

[filo]

lukasz_kr_85, a trzymając wciśnięty hamulec, np.na światłach to czujesz, że powoli pedał opada bez zmiany siły nacisku na niego?
Jeśli tak to gdzieś tam kiedyś słyszałem o jakichś sekcjach w pompie hamulcowej a raczej uszczelkach, że przepuszczają.
Miałem tak na początku po zakupie Rovera w 2007 ale objaw w/w ustał po wymianie płynu hamulcowego...

A co do nie szczelności serwa to popatrz na przewody od podciśnienia/ciśnienia (powietrza) czy któryś się nie zsunął lub rozszczelnił...