[kobeee83]

Witam:)
Na samym poczatku chcialbym napisac ze co do samochodow jestem zupelnym laikiem i dopiero zaglebiam sie w temacie:)
A wiec do rzeczy miesiac temu zakupilem roverka 25 1.4 rocznik 2000 i przy jezdzie slychac z przodu cos ala stukot a dokladniej fergot. Odrazu przy starcie zaczyna sie on plynnie i wraz ze wzrostem predkosci zaczyna przyspieszac. Nie zalezy od mocy ale od predkosci i czy jest bieg czy nie ma slychac go. A co ciekawsze gdy autko bylo u mechanika na podnosciku nic nie slychac. Co sie tyczy amortyzatorow wahacza przegubow i luzow wszystko gra. W stanie tragicznym byl uklad kierowniczy dlatego go zrobilem ale to nie bylo przyczyna. Szukalem przyczyny w oponach bo smigam na zimowkach wiec ladnie zostaly wywarzone felgi sprawdzone i wszystko gra jak ta lala a stukocik nie ustal dlatego zwracam sie do was z prosba co to moze byc:) Bo moj znajomy mechanik posprawdzal wszystko i niby jest ok wiec sam juz nie wiem czy to moze cos od skrzyni biegow? Z gory dzieki i pozdrawiam Roverowiczow:)

[SPAMU¦]

[shilus82]

całkiem możliwe, że to wina opon, to furkotanie. U mnie na letnich też jest takie frr frr frr, an a zimówkach nie było i też zmienia się w zależności od prędkości. Widać tak ma być, chyba że jest coś o czym nie wiem, bo też i taka możliwość istnieje :)Ewentualnie spraw sobie letnie i sprawdź co się będzie działo

[kobeee83]

dzis stestowalem na dojazdowce i to wina opon:) Takze trza sie przygotowac na wymianke:)DZieki wielkie:) Pozdrawiam:)