Forum Klubu ROVERki.pl :: [r420 Si] Problem z silnikiem 2.0, remontować - zmieniać ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: szoso
Pią Lis 19, 2010 10:22
[r420 Si] Problem z silnikiem 2.0, remontować - zmieniać ?
Autor Wiadomość
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10906
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Maj 25, 2010 06:27   

TomC, jest sporo różnic- dolot,wydech, przewody układu chłodzenia i klimy, alternator, pompa wspomagania i jeszcze pewnie parę, których tak z głowy nie pamiętam ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 25, 2010 06:27   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 25, 2010 10:00   

sTERYD nie wymieniłeś najważniejszego - lewa poduszka silnika.
W K serii "gniazdo" poduszki jest wspawane do nadkola i bezpośrednio do niego przykręcona jest poduszka. Foto: http://forum.roverki.eu/download.php?id=16458
W T serii "gniazdo" wspawane jest nie do nadkola w tym miejscu co w K i dodatkowo stosowany jest wspornik pomiędzy gniazdem a poduszką. W innym miejscu jest też zbiorniczek wspomagania. Foto: http://forum.roverki.eu/download.php?id=16457
Fotki podane jako przykład przez sknerko
Na fotce pdasiek pokazał swoją komorę i ewidentnie całe gniazdo jest typowe dla serii T. Foto: http://forum.roverki.eu/download.php?id=16615
Można powiedzieć że wszystko da się wspawać... Jasne, da się jednak wygląda to na jego zdjęciu bardzo oryginalnie. Stąd moje stwierdzenie że T siedzi tam od początku. Więcej można powiedzieć jak prześle dobrej jakości fotkę czego jeszcze nie uczynił. Jak potwierdzi się moje stwierdzenie to może niestety świadczyć o mega przekręcie z jego samochodem. :roll:
 
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 18, 2010 14:18   

hehe, "mega przekręcie", szczerze to mnie to mało interesuje jaki był on kiedyś, może ktoś jak przekładał silnik to wszystko przekładał od szyby czołowej w przód, albo ktoś to po prostu "dobrze" zrobił.
na pewno było to robione za zachodnią granicą, a czy było to robione na sprzedaż czy ktoś po prostu chciał mieć więcej mocy to tego nie wiem.

[ Dodano: Sro Cze 02, 2010 13:02 ]
dziś po południu będę już prawdopodobnie wiedział co i jak. odstawiłem do mechanika sprawdził przy mnie ciśnienie
na 3 było po 12. na jednym 6 :/

jak mu się uda dziś zdiagnozować to wam napiszę co to w końcu było

[ Dodano: Pią Cze 18, 2010 14:18 ]
silnik już złożony. jeden pierścień był pęknięty i brakowało mu z 1 cm.

w sumie w silniku wymieniłem:
-uszczelkę pod głowicą,
-pierścienie komplet,
-uszczelniacze 16x,
-rozrząd,
-olej,
-filtr oleju,

chciałem jeszcze wymienić panewki bo mówił mechanik że lekko były zabarwione, jednak mówi że ich stan i tak jest bdb, no i druga sprawa że nigdzie nie znalazłem panewek w rozmiarze NOMINALNYM, tylko wszystko po szlifie.

wymieniłem też od razu amortyzatory i sprężyny przód.

do doprowadzenia do stanu jaki bym chciał uzyskać zostało mi:
- łączenie drążka zmiany biegów (luzy na lewarku),
- regulacja gazu sekwencyjnego,
- pozbycie się parchu (bombla rdzy) na masce.
- regeneracja ewentualnie nowe alufelgi,
- poprowadzenie instalacji audio na tył (przewód jeden jest walnięty)
- mała regeneracja skóry,
- może kupie boczek od drzwi kierowcy bo mój jest trochę zużytkowany.

no ale to już kosmetyka, którą będę się zajmował z czasem w wolnych chwilach, koszty raczej minimalne (oprócz alufelg), więcej wkładu własnego...

czyli tak jak niektórzy zakładali że nie trzeba będzie szlifować bloku (blok był gładziutki, żadnych śladów zadziorów itp), przyczyną był ten pierścień...

myślę że narazie skończą mi się problemy Roverkiem :) ,
no i wreszcie wiem czym jeżdżę... :)
 
 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pią Cze 18, 2010 22:02   

Pogratulować :D
Co do drążka zmiany biegów jest jeden fajny sposób. Wystarczy kawałek kolumny kierowniczej z poloneza (mierzyłem wstępnie i chyba będzie w sam raz) a reszta to pomysł angolów z forum mg-rover.org:

http://forums.mg-rover.or...?t=89812&page=7

A panewki nominalne dostępne w TomaTeam:

http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=402
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Sob Cze 19, 2010 17:48   

żałuje tylko tych panewek, patrzyłem na tej stronie Toma... wysłałem im dwie wiadomości ale nie odpisali, a czas mnie gonił...
no ale nic nie słychać także wymiana była by raczej tylko czysto profilaktyczna :)

p.s. czemu w tych roverkach jest tak nisko z tyłu na głowę :) dobrze że zazwyczaj jestem kierowcą :)
 
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Sob Cze 19, 2010 19:16   

Wnętrze z Japończyka, oni są niscy, widać im wystarcza :wink:
_________________
Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
 
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 20, 2010 21:00   

hehe, no ja mam 182cm i z tyłu to bym nie usiedział 30 minut hehe.

[ Dodano: Nie Cze 20, 2010 21:00 ]
panowie mam mały problemik. coś mi się luzuje pedał gazu.

3-4 cm ma luzu. a później 2 cm i już pedał w podłodze. gdzie jest jakaś śrubka czy regulacja? macałem palcem po tym pedale w górę ale nic nie widziałem. czy może muszę zajrzeć pod machę na mocowanie linki w przepustnicy. wydaje mi się że ten luz się szybko powiększa i martwie się żeby w końcu nie było tak że całkiem się poluzuje i nie będzie jazdy.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10906
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Cze 21, 2010 00:12   

musisz zerknąć na mocowanie pancerza linki przy ścianie grodziowej
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 21, 2010 23:28   

ok dzięki zerknę tam.
jeszcze mam jedno pytanko. jadąc samochodem 140 km\h i więcej odczuwam do dość nieprzyjemne bujanie samochodu. opony letnie, profil opony norma (55mm) 15" alufelgi. amorki przód 65% tył 75%, lewa i prawa strona idealnie równo. myślicie że 65% to już za mało? i w tym jest przyczyna?

na zimówkach na balonie 65mm nie dało się jechać 110 km\h
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10906
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Cze 21, 2010 23:31   

przede wszystkim profil opony to nie 55 mm tylko 55% szerokości, więc jak masz 245x55R15 to już całkiem spory profil... ale przyjrzałbym się cukierom
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Pią Cze 25, 2010 18:44   

opony mam 195\55\r15,
jakim cukierom, ostatnio byłem na stacji i wszystkie elementy zawieszenia są ok, zero luzów.

[ Dodano: Pią Cze 25, 2010 18:44 ]
no panowie i znowu roverek zaskoczył... cieknąca pompa wody, i to dość znacznie, ogólnie co dzień dolewam 2 litry wody... na tygodniu będzie zrobione... ehh, czy nad tymi mechanikami trzeba stać i mówić że przy wymianie rozrządu zalecana jest wymiana pompy.. z resztą widać było jak kapie...

dobrze że pompa jest taka sama jak w 2.0d także nie jest droga, znalazłem nową za 109 zł... wiem wiem że tania i może być kiepska ale w portfeliku maluuuutko :) jak to u studenta
 
 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pią Cze 25, 2010 19:20   

Pompa wody to kawałek obudowy, uszczelka, ośka z "śmigiełkiem" i łożysko - jedyne co się może popsuć to łożysko lub uszczelka. Myślę że nawet taka tania pompa wystarczy byle zamontować poprawnie. Trzeba tylko ostrożnie z tymi śrubami które mocują pompę - lubią się ukręcać (metalowa śruba wchodzi w reakcję z aluminium)
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3636
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pią Cze 25, 2010 21:07   

Marrkus napisał/a:
jedyne co się może popsuć to łożysko lub uszczelka


w serii K byly przypadki odpadniecia z oski samego wirnika
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Konix 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 473
Skąd: Katowice



Wysłany: Pią Cze 25, 2010 21:34   

pdasiek napisał/a:
przy wymianie rozrządu zalecana jest wymiana pompy..

W "T" pompa wody nie jest napędzana paskiem rozrządu, więc nie ma sensu wymieniać jej profilaktycznie, dopiero jak się zepsuje.
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Czw Lip 01, 2010 13:10   

to czym jest napędzana? to nie trzeba rozbierać rozrządu przy wymianie? znajdę gdzieś instrukcje wymiany pompy w tym silniku? pompa już zamówiona, używana jednak, bo z tą za 109 okazało się że w ofercie online mieli że ją mają a na magazynach nie.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10906
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Lip 01, 2010 15:20   

jest napędzana przez pasek wieloklinowy i jak nie cieknie to nie ruszaj ;)
instrukcje jak zwykle w RAVE :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
pdasiek 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 263
Skąd: Kielce

Rover 400

Wysłany: Czw Lip 01, 2010 18:46   

cieknie i to dość znacznie jakieś 3 litry przez noc :/ nie ruszać mówisz? :) ,
pisałem że przy wymianie rozrządu się zaleca wymianę pompy.
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10906
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Lip 02, 2010 10:17   

Cytat:
pisałem że przy wymianie rozrządu się zaleca wymianę pompy.

ale nie w Twoim silniku,
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Lip 04, 2010 10:22   

sTERYD napisał/a:
Cytat:
pisałem że przy wymianie rozrządu się zaleca wymianę pompy.

ale nie w Twoim silniku,


Zdarza się ze wszystkie silniki rovera wrzucają do jednego worka bez różnicy cy seria T, czy K, czy L. A pompę wody zaleca się wymienić (a wręcz powinno) w serii K gdzie jest ona napędzana z paska rozrządu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Problem z silnikiem 20T4H na ssaniu przy niskich temp
Micros Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 33 Pią Gru 20, 2013 07:08
dawidd
Brak nowych postów [R420] Telepie silnikiem
b.j Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Sro Kwi 10, 2013 16:04
b.j
Brak nowych postów [R420] TD nie kręci silnikiem
coachu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Mar 23, 2011 21:46
coachu
Brak nowych postów [R420] Szarpie silnikiem przy2100obr
PONTON Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pią Wrz 19, 2008 16:23
thef
Brak nowych postów [r420] mocne szarpanie silnikiem
veldrin_scoll Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Nie Lip 03, 2011 21:52
veldrin_scoll



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink