Witam
Panie i panowie-wiem to się może wydać śmieszne,ale się martwię.
Zauważyłem,że nie włącza mi się wiatrak.Pomimo takich upałów,tego że czasami stoję w korku-czasami Mu wstawię- a wiatrak się nie włącza.Nigdy autko mi się nie zagotowało i wskazówka temperatury nigdy nie poszła powyżej połowy.Auto ładnie trzyma płyn.
CZy mam się martwić tym wiatrakiem?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 15:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 16:43
Dla pewności odepnij wtyczkę od czujnika temp. (taka brązowa wtyczka przy trójniku). Znajduje się on między silnikiem a filtrem powietrza. Jeśli po odpięciu wtyczki i włączeniu zapłonu lub silnika (nie pamiętam teraz) wiatrak zacznie działać to wsio OK.
Mi też rzadko się włącza nawet w takie upały i w korkach, a jeśli się włączy to na kilka, kilkanaście sekund.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Pozwólcie koledzy, że przyłącze się do tematu.
Stałem w korku w Redzie w południowy upał przez około 45 minut (+-15min). Zauważyłem, że elektronika sprawia, że kiedy temperatura przeszła poza połowę skali, komputer zwiększał obroty do około 1900 i słychać było szybciej wirujący wentylator. Mimo tego wskazówka szła do góry, prawie na kreskę przy czerwonym. Byłem zmuszony zjechać w cień i chwilkę odczekałem. Woda wystygła i jak tylko wyjechałem z korka było OK. Przy tej okazji długiej trasy obserwowałem co się dzieje z temperaturą czynnika chłodzącego. Najlepsze chłodzenie daje wiatr wpadający przez grilla w sytuacji kiedy jedzie się jak najszybciej przy jak najwolniejszych obrotach silnika.
Dodatkowo dopowiem, że jadąc autostradą w tenże upalny dzień z prędkością 140km/h (4000obr) woda grzeje się na ponad połowę skali.
Pomóżcie, bo może wentylator mam zbyt mały. Widzę, że nie obejmuje on całej powierzchni chłodnicy, choć wygląda na to że tak ma być fabrycznie.
Spoko włącza się wentylator. Dzisiaj na krótszej trasie było OK, wróciłem do domu, wrzuciłem jałowy bieg, zaciągnąłem ręczny, maska do góry - patrze kręci się wiatrak wentylatora a wskaźnik cieczy chłodzącej stanął w 1/3 skali. Słowem wszystko OK.
Poprzednio opisany przypadek był ewenementem powstałym na skutek ciągłej pięciogodzinnej jazdy.
[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 13:54 ]
Sprawdzę, czy równo grzeje chłodnica. Tylko jak to sprawdzić? Dzięki za poradę.
Zauważyłem,że nie włącza mi się wiatrak.Pomimo takich upałów,tego że czasami stoję w korku-czasami Mu wstawię- a wiatrak się nie włącza.Nigdy autko mi się nie zagotowało i wskazówka temperatury nigdy nie poszła powyżej połowy.Auto ładnie trzyma płyn.
Czy mam się martwić tym wiatrakiem?
pali ci bezpiecznik, sprawdź wiązkę tylnej klapy to mi wygląda na przetarciucha
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 14:04
gener napisał/a:
Pozwólcie koledzy, że przyłącze się do tematu.
Stałem w korku w Redzie w południowy upał przez około 45 minut (+-15min). Zauważyłem, że elektronika sprawia, że kiedy temperatura przeszła poza połowę skali, komputer zwiększał obroty do około 1900 i słychać było szybciej wirujący wentylator. Mimo tego wskazówka szła do góry, prawie na kreskę przy czerwonym. Byłem zmuszony zjechać w cień i chwilkę odczekałem. Woda wystygła i jak tylko wyjechałem z korka było OK. Przy tej okazji długiej trasy obserwowałem co się dzieje z temperaturą czynnika chłodzącego. Najlepsze chłodzenie daje wiatr wpadający przez grilla w sytuacji kiedy jedzie się jak najszybciej przy jak najwolniejszych obrotach silnika.
Dodatkowo dopowiem, że jadąc autostradą w tenże upalny dzień z prędkością 140km/h (4000obr) woda grzeje się na ponad połowę skali.
gener napisał/a:
Poprzednio opisany przypadek był ewenementem powstałym na skutek ciągłej pięciogodzinnej jazdy.
Wczoraj wracałem z Kołobrzegu do Starachowic odwieźć pannę do domu i ani razu takie coś mi się nie zrobiło. Jechałem ponad 9 godzin w 30 stopniowym upale, co chwile jakieś remonty dróg a co za tym idzie co chwile korki. Wskazówka od temperatury wody utrzymywała się non stop w jednym miejscu (ok. 1mm poniżej połowy).
Wg mnie zaczyna Ci się coś dziać, może chłodnica, może to być też korek od zbiorniczka wyrównawczego który nie trzyma ciśnienia w układnie i dlatego wskazówka poszła w górę. Podczas jazdy chłodnice chłodzi wiatr ale w korku wiatrak już nie dawał rady.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
hey.. na chłodnicy są dwa wiatraki - mi włącza sie tylko jeden, nawet pomimo masakrycznych upałów (3 razy zagotowała mi się woda i samochód stracił moc) - stanie w korku itd.. włącza mi się tylko ten prawy stojąc od przodu samochodu.. do czego jest ten drugi w takim razie?
_________________ ach ten roverek.. ciągle trzeba coś przy nim pogrzebać.. :-(
damiansz, drugi jest od klimatyzacji. Jak masz klimę, a on się mimo wszystko nie włącza, to masz coś nie tak i najprawdopodobniej ten z prawej włącza się dopiero na drugim biegu.
gener, sprawdź termostat, bo wygląda tak jakbyś go w ogóle nie miał
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 21:51
No ale ten drugi (od klimatyzacji) jest zaraz za zderzakiem i nie widać go jak otworzysz maskę więc jakim cudem masz 2 wiatraki na chłodnicy wody?
No chyba, że w diesel`u jest to inaczej rozwiązane.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
wiatraki w ogóle widać tylko od przodu przez te kratki (atrapę). Otwarcie maski nic nie daje - i tak się ich od góry nie zobaczy. Okazało się że bezpiecznik miałem spalony, wymieniłem i teraz obydwa się kręcą (jak załączę klimę, a wcześniej tylko jeden). od wymiany bezpiecznika nie zdążyłem go jeszcze zagrzać tak żeby się wiatraki załączyły..
_________________ ach ten roverek.. ciągle trzeba coś przy nim pogrzebać.. :-(
W Twoim wypadku (przegrzewanie się silnika) po kilkunastominutowej pracy Roverka sprawdź węże dochodzące i wychodzące z chłodnicy - jeżeli będą gorące, to oznacza, że termostat otwiera duży obieg.
Z soboty na niedzielę wracałem z Mazur do Krakowa - 11 godzin, stanie ponad 2 godziny w korku w rejonie Grunwaldu - wskazówka cały czas w jednym miejscu, poniżej połowy skali.
Jeżeli termostat otwiera ci duży obieg, spróbuj odpowietrzyć układ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum