Wysłany: Pią Lip 09, 2010 10:31 [R618] Problem z trzymaniem obrotów na zimnym silniku
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1998
Po odpaleniu zimnego silnika pracuje na podwyższonych obrotach, wszystko jest ok (czasami jak by trochę większe wibracje miał silnik) ale po lekkim dodaniu gazu (lub jak auto przełączy się na gaz i obroty delikatnie spadną w momencie przełączania) obroty spadają poniżej 500 i zaczyna telepać całym autem. Jak się rozgrzeje trochę silnik to mu przechodzi i względnie trzyma obroty (aczkolwiek też są troszeczkę za niskie). Miał ktoś z Was taki przypadek? Jakieś podpowiedzi co z tym zrobić?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 21, 2011 00:15, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 10:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Nie przelaczaj na gaz zimnego silnika.
2. Jezeli problem wystepuje na benzynie to szukaj przyczyny w ukladzie zaplonowym, bo widocznie chodzi nie na wszystkich cylindrach.
3. Moze tez pomoc regulacja zaworow.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Mam sekwencję, więc na gaz przełącza się sam po osiągnięciu odpowiedniej temperatury, a latem zajmuje to poniżej minuty.
Problem występuje i na benzynie i na gazie, nie ma to znaczenia.
A czy w kolektorze dolotowym jakiś zawór, czujnik czy coś podobnego może powodować takie objawy. Problem zaczął występować nagle(wcześniej było wszystko ok)
A czy w kolektorze dolotowym jakiś zawór, czujnik czy coś podobnego może powodować takie objawy. Problem zaczął występować nagle(wcześniej było wszystko ok)
Jest zawor EGR ,warto przeczyscic ,powoduje takie objawy jak masz i to typowa usterka silnikow hondy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie koniecznie. Z tych przypadkow co widzialem to zawsze nurkowaly ponizej normalnych i wracaly ,ale nie falowaly. W skrajnych przypadkach auto gasnie, tak mialem w Mazdzie. Moj kolega ma tez problem z EGR-em w Accordzie 2002r. ,objaw taki sam .Czyszczenie na dlugo nie pomaga bo caly kanal jest zapchany,wiec to bedzie grubsza robota. W 600- zawor sterowany jest chyba podcisnieniowo i nie wywala bledu na desce, w nowszych silnikach jest sterowany elekt. i zapala sie kontrolka silnika (bledy p1491 i p401 o ile dobrze pamietam), zgsilem narazie kontrolke i jakos nie wraca ,ale obroty dalej nurkuja . Warto sprawdzic bo to wlasnie silniki Hondy maja z tym czesto problem. Pozdr.
U mnie jak jest chlodniej to obroty rosna do ok 1500rpm i spadaja ponizej normalnych i tak dalej. To wlasnie nazwalem "falowaniem". Maciej to gdzies dobrze opisal i mowil, ze trzeba przeczyscic cos i to pewnie wlasnie EGR. Czy mozesz mi pokazac na zdjeciu jak to wyglada?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
To juz chyba wiem co i jak. Dam rade to samemu przeczyscic? Uzywac benzyny ekstrakcyjnej?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Sprubowac mozna z czyszczeniem ,ale czasem trzeba kolektor zdjac . Dlatego napisalem grubsza robota. Sprobuj najpierw z samym zaworem. Co prawda mam teraz pierwsza Honde, ale zlych doswiadczen z zaworem jeszcze nie. W Mazdzie 626 musialem czyscic co 4tys.km. bo najpierw nurkowaly obroty ,a nawet gasl, ale tam jest to troche inaczej i pomagalo. Ten z kolegi Accorda czyscilem tylko raz i pomoglo tak na 3 tyg. potem kontrolka wrocila i obroty znowu spadaja,ale jakos mi sie nie chce tego robic jak zobaczylem ze to typowa usterka i wiem ze jego jest kompletnie zapchany i trzeba zdjac kolektor i cos rozwiercac itp. .Na razie tylko podpinam kompa i gasze kontrolke jak go wkurza.
http://www.youtube.com/watch?v=3t8QzzLSq4Y
Witam mam taki problem mianowicie gdy samochód jest zimny skacze na obrotach nieraz zgaśnie ale jak się zagrzeje jest ok i nie ma czasem siły tzn pod butem.Czy to bedzie zawor egr zarąbany ? Czy można go zaślepić ??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 69 Skąd: b-stok
Wysłany: Pon Cze 27, 2011 05:40
Jezeli chodzi o EGR najlepszym sposobem jest go zatkać... Toż to tylko i wyłącznie dodatkowe spaliny w komorze silnika. Jak jeździłem nissanem primerka GT pierwsze co mi kazali zrobić to uciąć przewód EGR i go zaklinować Sprawdziłbym przewody podcisnienia, (powietrza) w roverkach jest ich tyle nasrane ze nie da sie pojąc który co i jak., może masz przedmuchy.
_________________ -=W przyszłości chciałbym zostać Św Mikołajem - ponieważ tylko Mikołaj zna adresy nie grzecznych dziewczynek
witam.Mam problem z moim roverem 620 di,1-mianowicie falują mi obroty jak zimny i ciepły,2-podczas jazdy kiedy trzymam nogę na gazie prędkościomierz zachowuje się normalnie,kiedy spuszczę nogę z gazu wtedy idzie do zera,co może być tego przyczyną,3-po ściągnięciu pokrywy silnika zaniepokoił mnie koło pompy wtryskowej kabel koloru czerwonego z okrągłą wtyczką i oringiem który jest od czegoś odłączony,nie mogę dostrzec gdzie jest jego miejsce?Pomóżcie proszę!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum