[R216Si 96r] Pozwoliłem sobie dołączyć do tematu ponieważ mam podobny problem z tym że w moim roverku po przejechaniu ok. 600 km w przeciągu dwóch tygodni poziom w zbiorniczku obniżył się z max do min. Plam pod autem nie mam, mazi na korku wlewu oleju też nie posiadam, brak też jest widocznych oznak wycieku. Sprawdzałem korek do zb. wyrównawczego czy robi ciśnienie w układzie chłodzenia i chyba jest ok. Mam takie pytanie :
- czy taki objaw świadczy o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą
- czy ktoś próbował wlewać uszczelniaczy do ukł. chłodzenia i czy to niezaszkodzi silnikowi.
Za odpowiedź z góry dziękuję.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 08:38
Witam kolegę z Oświęcimia
and#rzej napisał/a:
- czy taki objaw świadczy o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą
Nie, taki objaw nie świadczy o tym, aczkolwiek jakiś mały wyciek tego płynu jest faktem. Może to być nieszczelność w układzie przewodów chłodzenia, chłodnicy, może uszczelka kolektora ssącego, a może cieknąca pompa wody. Uszczelki pod głowicą również nie można wykluczyć.
and#rzej napisał/a:
- czy ktoś próbował wlewać uszczelniaczy do ukł. chłodzenia i czy to niezaszkodzi silnikowi.
Z tego co pamiętam niektórzy stosowali i byli zadowoleni. Inni odradzają, bo istnieje ryzyko, że uszczelni się nie to co trzeba. Tu decyzja jest trudna i może lepiej się z nią wstrzymać do momentu wyczerpania wszelkich pomysłów na znalezienie nieszczelności.
[R216Si 96r] Pozwoliłem sobie dołączyć do tematu ponieważ mam podobny problem z tym że w moim roverku po przejechaniu ok. 600 km w przeciągu dwóch tygodni poziom w zbiorniczku obniżył się z max do min. Plam pod autem nie mam, mazi na korku wlewu oleju też nie posiadam, brak też jest widocznych oznak wycieku. Sprawdzałem korek do zb. wyrównawczego czy robi ciśnienie w układzie chłodzenia i chyba jest ok. Mam takie pytanie :
- czy taki objaw świadczy o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą
- czy ktoś próbował wlewać uszczelniaczy do ukł. chłodzenia i czy to niezaszkodzi silnikowi.
Za odpowiedź z góry dziękuję.
Co do uszczelniaczy... jaki masz przebieg? - A osobiście powiem tak: nie stosowałbym nic podobnego.
[R216Si 96r.] Dzięki Kris za odzew na pytanie.
Teoretyczny przebieg 117 tyś. ale z powodu że w polsce jestem drugim właścicielem to przypuszczam że będzie większy. Przy przebiegu ok. 109 tyś. wymieniłem rozrząd, pompę wody, napinacz i pasek klinowy do wspomagania. Co do uszczelniaczy to w sklepie motoryzacyjnym gościu mi proponował jakiś proszk który się wsypuje do płynu chłodzącego lub płyn który się wlewa. Osobiście tego nigdy nie stosowałem tak że niewiem jaki to ma negatywny skutek na układ chłodzenia.
A tak osobiście to co byś polecił na tą usterkę?
[R216Si 96r.] Dzięki Kris za odzew na pytanie.
Teoretyczny przebieg 117 tyś. ale z powodu że w polsce jestem drugim właścicielem to przypuszczam że będzie większy. Przy przebiegu ok. 109 tyś. wymieniłem rozrząd, pompę wody, napinacz i pasek klinowy do wspomagania. Co do uszczelniaczy to w sklepie motoryzacyjnym gościu mi proponował jakiś proszk który się wsypuje do płynu chłodzącego lub płyn który się wlewa. Osobiście tego nigdy nie stosowałem tak że niewiem jaki to ma negatywny skutek na układ chłodzenia.
A tak osobiście to co byś polecił na tą usterkę?
Polecałbym przedewszystkim zdiagnozowanie tego,
- ubytek trzeba potwierdzić na zupełnie zimnym silniku, dolac do jakiegos tam poziomu na zimnym silniku, pojeździć trochę i na zupełnie zimnym sprawdzi9c czy ubyło.
- no i czy nie cieknie pod samochód na pewno, bo może parować zanim spadnie na ziemię a może także wsiąknąć, i może w specyficznych warunkach wyciec trochę a potem nie wyciekać przez jakiś czas (temperatura otoczenia, pozycja auta) piszę o tym bo ja czesto stawialem na podjeździe dość stromym i tam różnie się to odbywalo raz cieklo raz nie ciekło, ogólnie cieklo o wiele cześciej jak używałem ogrzewania, i w zimę.
Dzięki narazie.
Będę chciał to poobserwować chociaż będę jeszcze chciał pooglądać pompę wodną czy czasami tam coś nie podcieka. Jak coś zaobserwuję to poinformuję na forum.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 39 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 12:25
and#rzej napisał/a:
[ Mam takie pytanie :
- czy taki objaw świadczy o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą
- czy ktoś próbował wlewać uszczelniaczy do ukł. chłodzenia i czy to niezaszkodzi silnikowi.
Za odpowiedź z góry dziękuję.
Ja po wyczerpaniu się pomysłu gdzie jest problem, (musiałem dolewać ok 1L płynu na tydzień/dwa) i 3 krotnej wizycie u różnych mechaników (bez znalezienia przyczyny) dolałem uszczelniacza Liqui Molly, 100% pomogło przy drugiej kuracji. Tzn. raz zalałem pół buteleczki, było lepiej ale jeszcze trochę ginęło płynu, po drugim razie (po ok 2 tyg.) poprawiłem i od ponad 1mca nic nie dolewam. Metoda pewnie ryzykowna, ale jak się postąpi zgodnie z instrukcją i co WAŻNE wyciek nie jest duży to warto spróbować.
Nie chce zakładać nowego tematu wiec tutaj pisze. Ostatnio zagotował mi się płyn w zbiorniczku wyrównawczym. Zamówiłem nowy oryginalny korek u Tomiego teraz moje pytanie jak najłatwiej sprawdzić czy płyn po wymianie korka znowu będzie bulgotał czy nie czy wystarczy trzymać silnik przez jakiś czas na 2000-3000 obrotów ?
A tak poza tematem to czy w silnikach Rover 416Si 1.6 16v (111km) często pojawiają się problemy HGF ?
HGF zdarza sie w 416 tak samo często jak w pozostałych silnikach K-Series.
Czyli niestety zbyt często
Ale jeżeli naprawa była przeprowadzona poprawnie i dbamy o silnik to HGF zdarzyć sie nie raczej nie powinno.
Poza tym nie należy demonizować tej naprawy, kosztuje ok 800zł. Jest to sporo, ale w porównaniu np z regeneracją turbiny czy pompowtryskiwacza w dieslu - nie tak bardzo.
Dzieki bardzo ja zamierzam wymienić teraz cały rozrząd a z czasem kupic nową chłodnice oraz powymieniać wszystkie płyny (chociaż i tak niedawno były wymieniane). W niedalekiej przyszłości planuje tez wymienić uszczelkę pod głowicą żeby mieć spokój.
A czy możesz mi odpowiedzieć na pytanie w sprawie sprawdzenia czy woda będzie dalej bulgotała po wymianie korka - jak to sprawdzić ?
[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 17:56 ]
Jaki rozmiar klucza jest potrzebny do okręcenia tej śrubki odpowiedzialnej za odpowietrzenie układu chłodzenia ?
W niedalekiej przyszłości planuje tez wymienić uszczelkę pod głowicą żeby mieć spokój
jak nie masz problemów to nie ruszaj
nie gazuj go mocno zimnego, nie dopuszczaj do nadmiernego wzrostu temperatury silnika, to będziesz miał długo spokój
wezyr007 napisał/a:
A czy możesz mi odpowiedzieć na pytanie w sprawie sprawdzenia czy woda będzie dalej bulgotała po wymianie korka - jak to sprawdzić ?
jak wymienisz korek, to po rozgrzaniu silnika, nawet jak wentylator sie włączy na 2gim biegu, to nic nie powinno bulgotać
wezyr007 napisał/a:
Jaki rozmiar klucza jest potrzebny do okręcenia tej śrubki odpowiedzialnej za odpowietrzenie układu chłodzenia ?
10
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Mi uciekał płyn chłodniczy ogromnych ilościach i był plamy pod autem i okazało się że kolektor ssący nieszczelny, gdyby tak było i tu to w Anglii za grosze można by było to kupić hehe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum