Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:33 [MG ZR 2002r 1.8 160km] potrzebny mechanik z komputerem,
Witam poszukuje zakładu mechanicznego(mechanika) z mozliwoscia podpiecia mojego MG ZR pod komputer i sprawdzeniu cos sie w nim stalo, samochod nagle podczas jazdy zaczol sie dusic i zgasl nie odpala ewentualny kontakt 889-967-164
_________________ Jest głośno i tak ma byc!
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wlasnie nie zatankowalem rano paliwo na przybocznej stacji zawsze tankowalem na orlenie, ale tam jakies remonty byly wieczorem, to juz rano podjechalem na inna stacje przejechalem 20 km i auto zaczelo sie dusic myslalem ze paliwa braklo...dolalem i nic z tego na poczatku odpalal ale teraz juz wogole, jak przekrecam kluczyk to dzwiek pompki jest inny niz wczesnie tak jakby byla zapchana...albo sie blokowala...nigdzie niemaja kompa zeby go podpiac i zobaczyc o co chodzi
ps. a gdzie ten wylacznik kapotazowy jest?bo niewiem o co kaman?
wyglad na taki silnik jak moj, tylko u mnie jest 160 km dwa walki rozrzadau ale z pierwszego rzutu oka taki sam...i co on mogl sie wypiac i dlatego nieodpala? a jest ten wylacznik w tym samym miejsc jutro sprawdze ale watpie zeby bylo to to
[ Dodano: Nie Lip 25, 2010 23:02 ]
a mam jeszce pytanie co to jest za czujnik nad wlewem oleju, taka kostka ona zawsze mi piszczy tak cichutko...a jak wylaczam kluczyk to taki dziwny dzwiek jest niewiem jak to opisac takie strzelanie przez pare sekund czy to normalne?
tak on zawsze taki dziwny dzwiek wydaje...podobny do przekaznika i niewiem czy to normalne...moze nigdy niewsluchiwalem sie jak go wypne to niepiszczy moze to sie popsulo?
no wlasnie bo niewidzialem innych rover-ków i myslalem ze maja tak samo po maska jak MG ale moglo to zaklucic dzialnie pompy paliwa?bo inaczej chodzi... dzisiaj juz chcialem ja sprawdzic ale trzeba siedzenia wyjac poodkrecac robaoty troche jest...bo jakby ten kapotazowy sie wypiol to pompa by wogole niechodzila? a ona pracuje ale inaczej cisze dzwiek jest stłumiony
hm jesli ja slychac to teoretycznie pracuje
kapotazowka teoretycznie odcina zupelnie - w praktyce nigdy nic nie wiadomo - wdus ten guzior bedziesz wiedzial czy jest ok - szkoda czasu przed monitorem
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
kurde lipa to nie to odpinalem, ruszalem ale to nie to sytuacja jest taka jak wczesniej nic sie niezmienilo...cały czas mnie meczy ta pompka jej dzwiek czemu jest inny niz przed awaria? aha mam jeszce jedno pytanie czy bedzie pasowala pompa od rovera 1.6 czy musi byc od 1.8 Mg ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum