Witam
juz wielokrotnie ten temat był poruszany na forum ale mysle że każdy przypadek może być inny
zauważylem u siebie znaczny ubytek płynu chłodzącego, dodatkowo wczoraj nie mogłem odpalić auta (tak jakby sie tłoki zawiesiły) wyczytałem na forum że może to być wina uszczelki kolektora ssącego
dodam że zaczął niepokojąco kopcić na biało, na zimnym silniku mocniej na rozgrzanym mniej (czy to może być wina pogody wilgotność powietrza itd.)
czy wymana takiej uszczelki jest trudna czy można to zrobić samemu?
czekam na podpowiedzi
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 30, 2010 14:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 17:01
koper napisał/a:
dodatkowo wczoraj nie mogłem odpalić auta (tak jakby sie tłoki zawiesiły) wyczytałem na forum że może to być wina uszczelki kolektora ssącego
Płyn dostaje się do komory spalania więc są takie objawy, dodatkowo kopci na biało a przy takich temperaturach jak teraz to nie jest normalne zjawisko.
Do sprawdzenia masz kolektor dolotowy i jego uszczelkę a jak nie dolot to, walnięta uszczelka pod głowicą i typowy HGF.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Płyn dostaje się do komory spalania więc są takie objawy, dodatkowo kopci na biało a przy takich temperaturach jak teraz to nie jest normalne zjawisko.
no wlaśnie nie napisalem ale jest taka sytuacja że w dzień jak jest ciepło to nie kopci dopiero wieczorem jak temperatura troche spada i jest wilgotne powietrze
Harry napisał/a:
pewnie uszczelka glowicy, albo uszczelka kolektora ssacego, wymien najpierw kolektora,bo jest tansza,
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 19:57
koper napisał/a:
no wlaśnie nie napisalem ale jest taka sytuacja że w dzień jak jest ciepło to nie kopci dopiero wieczorem jak temperatura troche spada i jest wilgotne powietrze
Masz LPG więc może być taki efekt, ale najlepiej to odkręć świece rano przed zapaleniem silnika, jak będzie któraś mokra to .....
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 21:48 ubytek plynu chłodzącego
Witam.
Podłącze się pod temat gdyż i mnie od dwóch tygodni ten temat zaczął dotyczyć.
Otóż dwa lata temu dopadł moje ukochane auto HGF i po naprawie było wszystko ok aż do tej pory.Przy naprawie wymienili chyba wszystko co bylo mozliwe oprócz oleju ale to już inna bajka.I teraz tak jutro mam odstawić auto do warsztatu, tego w którym byla wykonana naprawa aby znaleźli przyczynę ubytku płynu i nie wiem czy ci fachowcy będą wiedzieli gdzie szukać a ja najnormalniej w świecie boje się tego,że wymienią po raz kolejny wszystkie części a ja dostane znowu po kieszeni i wcale nie jest powiedziane,że problem zniknie.Auto ogólnie działa bez zarzutu, nie kopci, oleju nie jest wiecej a plyn w zbiorniczku czysty jak łza.
Moi drodzy gdzie szukać przyczyny???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum