Witam,
w moim Roverku wystąpił dzisiaj mały problem.Mianowicie z samochodu wyciekł cały płyn chłodniczy Samochodem w tym czasie jechała moja dziewczyna i twierdzi że zauważyła lekki dymek spod maski.Oczywiście od razu zgasił silnik.Obejrzałem wszystkie przewody, ale żaden nie jest pęknięty czy też przetarty(przynajmniej na pierwszy rzut oka).
Po około półtorej godzinie dojechałem do niej, zalałem zbiornik płynem i odpaliłem samochód z myślą zlokalizowania wycieku.Silnik popracował około 10minut, przejechałem nim może około 200metrów i płyn nie ubywa.
Czy macie jakieś sugestie którędy mógł uciec płyn?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 30, 2010 16:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Musze chyba jeszcze raz zajrzeć pod samochód,bo wydaje mi się, że wystawała tam jakaś śrubka(obluzowana?)z której ciekł płyn...
P.S.
Samochód obecnie stoi na samej górze trzy poziomowego parkingu i zastanawiam się nad jego bezpiecznym ściągnięciem pod dom.Czy jazda nim,kontrolując temperaturę przez około 10km będzie bezpieczna, czy raczej nie ryzykować, bo można coś dodatkowo uszkodzić?
[ Dodano: Pią Lip 30, 2010 21:48 ]
Samochód został jednak na parkingu...
Z racji tego, że pogoda nie sprzyja zbytnio leżeniu pod samochodem pod chmurką zrobiłem na szybko zdjęcie śrubki przez, którą(jak mi się wydaję) uciekł płyn.Czy to może być przyczyną?
tu masz tylko osłonę i widać krople płynu w wielu miejscach ... podnos maskę i szukaj ... 90% elementów układu chlodzenia jest widoczne po podniesieniu maski ... jadna bez płynu to max kilka km ... więcej bym nie ryzykował .... dolej nawetwody i odpal silnik i szukaj wycieku
[ Dodano: Pią Lip 30, 2010 21:58 ]
z parkingu możesz zjechać sam .. ale dalej to kogoś bym poprosił o holowanie
Tak właśnie zrobiłem.Silnik pracował jakiś 30minut,temperatura w połowie i nigdzie nie widać pod maską żadnych wycieków
Zwrócić uwagę na jakieś szczególne miejsca?Chodzi mi o takie newralgiczne miejsca, którymi "lubi uciekać" płyn?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pią Lip 30, 2010 21:12
..ja bym Ci radził najpierw zdemontuj tą osłonę od spodu, następnie zagrzej silnik do normalnej temp. i lukaj jak i z góry, tak i od dołu gdzie masz wyciek.
Verneur, jesli dobrze widze to wyciek "wycieka" po prawej stronie oslony i tam chyba szukalabym awarii. No chyba, ze auto stalo krzywo i wszystko sciekalo prawa stona. Korek, zawor nagrzewnicy, wszelkie laczenia po prawej, sprawdz tez profilaktycznie gumowy lacznik (dol chlodnicy, chyba po srodku lub delikatnie w lewo - od str. przedniego zderzaka), ewentualnie przewod gumowy ktory jet pod gorna czescia dolnego przewodu IC (przy gornej oslonie silnika).
Dzięki za sugestię
Jutro niestety cały dzień w pracy, ale w niedzielę (miejmy nadzieję pogoda będzie sprzyjała) i będę starał się na nowo zlokalizować wyciek
Gdyby komuś coś jeszcze wpadło do głowy to chętnie przyjmę do wiadomości
Pozdrawiam
...a i jeszcze ewentualnie wezyk przelewowy do zbiorniczka (laczenie ze zbiorniczkiem lub od str chlodnicy - ten ktory jest mocowany do obudowy filtra powietrza). Po wyschnieciu szukaj sladu bialego nalotu.
Pościskaj przewody gumowe. Może gdzieś jest dziurka, której nie widać na pierwszy rzut oka. Sam tydzień temu miałem podobny problem. Stanołem na parkingu i po powrocie do samochodu zobaczyłem kałuże pod spodem. w zbiorniczku nie było wogóle płynu, więc dolałem 1,5 litra wody i dojechałem do domu, pościskałem węże i okazało się, że wąż łączący blok z nagrzewnicą był pęknięty w dwóch miejscach. Ale dzięki pomocy Remiego55 i jego wężykom udało się problem załatać
Problem rozwiązany
Okazało się, że płyn ucieka(podobnie jak w przypadku kolegi Lukaszn2006)przewodem nagrzewnicy.Niestety nie miałem sam czasu na naprawy i szukanie "winowajcy",więc Roverek został odstawiony do Morgan CS i tam panowie zlikwidowali usterkę.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady w sprawie odnalezienia usterki
OT:
Przy okazji (co wcale mnie nie cieszy) panowie z Morgan'a wymienili mi ramki pod tablicami na swoje firmowe Niestety zauważyłem to dopiero następnego dnia.Teraz muszę się postarać o nowe, klubowe naklejki pod tablice.
Gdybym zauważył ten fakt na miejscu na pewno upomniałbym się o swoje ramki, a tak to już sobie odpuściłem.
Serwis godny polecenia, ale o te ramki to mógłby ktoś przynajmniej "po ludzku" zapytać, czy życzę sobie reklamować ich firmę
Witam, ostatnio zaczęło ubywać mi płynu w zbiorniczku wyrównawczym, i okazało się ze jest wyciek z chłodnicy I mam pytanie czy warto w tym przypadku zastosować jakieś uszczelniacze w płynie do układów chłodniczych ? Czy szkoda na to kasy, i trzeba naprawić ta chłodnice albo szykować kasę na nowa ?
Witam, ostatnio zaczęło ubywać mi płynu w zbiorniczku wyrównawczym, i okazało się ze jest wyciek z chłodnicy I mam pytanie czy warto w tym przypadku zastosować jakieś uszczelniacze w płynie do układów chłodniczych ? Czy szkoda na to kasy, i trzeba naprawić ta chłodnice albo szykować kasę na nowa ?
Pozdrawiam.
nie kupuj zadnych uszczelniaczy dziala to na 1 do 2óch misiecy potem dalej cieknie i jeszcze se mozesz zapchac kanaly w silnikQ-wymiana chlodnicy i tak Cie czeka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum