Wysłany: Pon Sie 02, 2010 19:30 [MGZR 160 2002] Klimatyzacja
Kolejny problem z moim ZR nie działa klimatyzacja tzn po włączeniu magicznego przycisku na kokpicie oznaczonego płatkami sniegu lampa się zaswieca ale silnik nie wykazuje nawet objawu wiekszego obciążenia oczywiscie nawiew właczony itd. Kompresor jest martwy.
Jest kilka mozliwości w tym brak gazu ale ciekawi mnie czy można gdzie sprawdzic czy gaz wogole jest tzn coś w rodzaju miejsca gdzie oni nabijają przez jakiś zawór gdzie on jest aby odkręcić i sprawdzić czy cokolwiek zasyczy bo klima nie działała od kupna a nie chcę od razu dawać do nabicia.
Cos takiego musi być tylko gdzie hehehe
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 19:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kolega miał ten sam problem okazało się że miał dziurkę w rurkach doprowadzających freon i uciekł mu cały. Po zimie od soli wyżarło mu przewody. W mienił przewód i napełnił freonem koszt około 400-600 zł zależy gdzie robisz.
No tak wiem rzecz w tym że jeśli chodzi o gaz chętnie oddam do napełnienia ale dopiero jak bede pewny że nie ma gazu a pozostała instalacja jest sprawna
Bez napełnienia przecież nie sprawdzisz czy jest sprawna i czy coś w niej jest .... nie wiem jak sobie to wyobrażasz ... klima jest zabezpieczona zarówno od braku gazu jak i od przekroczenia ciśnienia w układzie, wiec najpierw jedź nabić i sprawdzić szczelność, a jeśli nie zadziała to wtedy z nabitym układem szukaj przyczyny w elektryce.
Czynnikiem (R134) też ... tyle, ze wpuszcza się go razem z markerem UV i wtedy widać wycieki ... duże nieszczelnosci wykryjesz azotem (u mnie tak było), minimalne nie ... dopiero praca układu z czynnikiem i markerem pozwala niektóre usterki wykryć .... U kumpla w astrze był taki motyw, ze azot nic nie wykrył, a czynnik po miesiącu "zwiał" ... i właśnie dopiero po markerze było widać, gdzie jest nieszczelność (skraplacz). Jest jeszcze metoda, na nabicie azotem i zostawienie go na kilka dni w układzie a później sprawdzenie ciśnienia ... to też może wykryć nieszczelność. Samemu to można ewentualnie sprawdzić czy w ogóle cokolwiek jest w układzie ... trzeba na ułamek sekundy nacisnać zawór na "zimnej" stronie (broń boże nożem czy wkrętakiem ... np. "dupką" od wiertła lub czymś płasko zakończonym) i zobaczyć czy gaz "wyleci" ... ale ta informacja nie wiem czy cośda w tym przypadku.
Generalnie i tak trzeba podjechać do klimaludków i niech sami sprawdzają układ ... tylko poprzez "przyglądanie się silnikowi" nic się nie zrobi. Komfort posiadania klimy niestety kosztuje czasami
lopez86100,
może miałeś poprzednio nabitą klimę czynnikiem z farbą UV.
Otwórz zawór na chwilę przyciskając czymś ( jest na rurce u góry z przodu auta, trzeba zdjąć plastykowy kapturek i nacisnąć kulkę czymś co jej nie porysuje).
Jeśli psiuknie bardzo mocno jakby miało ci wyrwać tam zaraz to jest czynnik
i trzeba gdzie indziej szukać przyczyn (bezpieczniki, czujniki, pompa)
Jeśli bardzo słabo poleciało to znaczy że nie ma odpowiedniego ciśnienia
w układzie i pompa nie będzie się załączać, ale po uruchomieniu zaworka,
wyleci na pewno też trochę farby UV.
Także możesz wieczorem (lub w ciemnym miejscu) wziąć lampę UV i poświecić na zaworek żebyś wiedział jak wygląda (jak świeci w tym świetle ta farba) i szukać po całym układzie wycieku.
Ze swojej strony powiem że często nieszczelność pojawia się na chłodnicy w miejscu wejścia rurek i na rurkach które idą pod zderzakiem (od otarć i uderzeń w zderzak - parkowanie, kolizje, wyboje na drodze).
Także jak zdejmiesz grilla ze zderzaka to powinieneś tam wsadzić lampę i popatrzeć w szczególności na chłodnicę (ta od przodu auta) oraz na rurkę co
wychodzą stamtąd pod zderzak.
Ja podjechałem do warsztatu gdzie zajmują się klimatyzacją, sprawdzili mi za darmo czy klima chodzi, w sensie czy odpali się kompresor. Nie wiem czego nabili w każdym razie miała ciśnienie i złapała. Dobiłem gaz z tym markerem i po 3 dniach klima padła, przyczyną jest przewód ssący(tak to się nazywa?), który się przetarł o obudowę silnika czy coś takiego. Może i Ty masz u siebie tak samo, nie warto się męczyć jak nie masz odpowiedniego sprzętu.
Nabicie gazu z markerem kosztowało mnie 200zł a sprawdzenia były za darmo.
nie nie nie
podjedz gdzies gdzie serwisuja klimatyzacje i poproś o sprawdzenie szczelności (próżnia)
jeżeli układ jest nieszczelny to nie nabijaj klimy bo szkoda kasy
sprawdzenie kosztuje 50 zł (mi poszła chłodnica klimatyzacji )
możesz poszukać z lampą UV (jeśli poprzednim razem na dodano farby, a raczej tak się robi), porównując do tego koloru oleju (w świetle UV) co się pojawił na zaworku jak go uruchomiłeś.
[lampę UV dostaniesz bez problemu w jakimś sklepie (świetlówka) lub jeśli masz taką do sprawdzania banknotów]
jeśli znajdziesz gdzieś ewidentne ślady to możesz dany element zdemontować, sprawdzić pod wodą (tłocząc najlepiej jednocześnie sprężarką powietrze) i dać do lutowania/spawania.
jeśli nic nie znajdziesz lub nie są pewne ślady
to lepiej pojedź do serwisu bo sam możesz bardzo dużo czasu stracić.
zasugeruj im tylko że to nieszczelność i jeśli coś widziałeś UV to gdzie.
Ok dzięki a moje pytanie gdzie w okolicy katowic tanio sprawdzą szczelność znalazłem w google większość bez cen a jak są to przez allegro i aukcja z lipca 99,99 zł (sprawdzenie szczelności i nabicie) a z teraz juz 200 ta sama aukcja a 2 stow nie dam bo w krakowie za 100 moga zrobic
oooo ciufcia hehe a gdzie dokładnie to robiłeś jakiś tel albo namiary jak sie sprawuje twoje MG , moje ciągle w remoncie teraz hamulce zawieszenie skrzynia hehehe troche szalałem i sie nazbierało no jeszcze półosie i katalizator poszedł wiem że to nie miejsce na pogaduchy więc podaj namiary na ten warsztat a jak co odpisz na pw
Dzięki dzwonilem po katowicach to maja straszne ceny znalazlem gdzie w bytomiu sprawdzenie azotem (nie wiem własnie czy to bedzie najlepsze) za 60-70 pln.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum