Wysłany: Sob Sie 14, 2010 16:52 [R75] Spadek obrotów i klima:O
Typ: v6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Jak wszystkim wiadomo nie da się jeździć przy 30 stopniowym upale bez klimy:) Ostatnio zauważyłem pewien fenomen w moim aucie. Szukałem po internecie i forum i niestety nie znalazłem podobnego tematu. Otóż z autem się nic nie dzieje nawet przy temperaturach pow 30 stopni, ale gdy załączę klimę auto wariuje. Jadąc z załączoną klimą autko w pada w dziurę mniej więcej w zakresie 2000 tys obrotów. Obroty spadają samoczynnie o jakieś 200 obr/min autko zaczyna słabnąć delikatnie. Dopiero mocniejsze naciśniecie gazu powodu przyśpieszanie. Co dziwniejsze trwa to parę sekund po czym odzyskuję swoją moc. Czy ktoś sie spotkał z czym takim kiedykolwiek??? Poza tym podobny efekt ten mogę też spotkać jadać ok 160 km/h.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lis 23, 2010 22:17, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 14, 2010 16:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ogólnie to nic sie nie dzieje jeśli auto nie gaśnie. NIe znam specyfikacji silników v6 ale w reszcie seri czyli silnikach K to jest norma. Przy włączaniu klimy załącza się kompresor który napędzany jest przez silnik. Uwierz mi że włączony kompresor to ogromne obciążenie dla silnika! U mnie jest tak że autko jest bardzo dynamiczne naprawde bardzo dynamiczne pomimo małej pojemnośći i mocy 1600ccm i 112km. Po włączeniu klimy czuje że auto jest o jakieś 25% słabsze. Obroty też skaczą bo w koncu silnik ma dodatkowe obciążenie i masa rzeczy próbuje te obroty wyrównać stąd małe wahania ale to tylko na biegu jałowym. Podczas jazdy obroty nie szaleją jednak dziura jest a znika powyżej 3tys obrotów bo te silniki dopiero od tej granicy nabierają mocy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Hmmm no niestety jestem już posiadaczem roku i wcześniej nie było takich problemów. Również jeździłem autami z słabszymi silnikami i tam również nie było tego problemu. Poza tym jak napisałem przy prędkości powyżej 150 km/h zaraz po tym jak skrzynia zmieni bieg (automat) przy wyłączonej klimie również zachodzi podobne zjawisko.
W moim jest podobnie przy około 2000 ale nie zauważyłem spadku obrotów tylko mocy, ale to chyba normalne...małe wahania sa ale to tylko na biegu jałowym.
Ale myślę ze to trochę zależy od momentu obrotowego np. u mnie jest 174Nm przy 4700obr jak by taki moment był przy 2000-2500 to pewnie lepiej by się zbierał...
Albo wyłączaj klimę jak masz potrzebę przycisnąć
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Sie 22, 2010 19:05
RaD256, problem o którym piszesz jest związany ze strategią chłodzenia oleju w skrzyni JATCO. W skrzyni jest czujnik temperatury oleju , który daje info do sterownika skrzyni EAT ECU o temperaturze oleju. Jeśli temp. oleju osiągnie 124 st.C , sterownik zmniejsza obroty silnika , zmienia bieg na niższy ( jeśli potrzeba ) i wraca do poprzedniego stanu po spadku temperatury o 4 st.C. Takie sytuacje zdarzają się np. przy ciągnięciu przyczepy , a w Twoim przypadku stało się to dlatego , że jadąc z niskimi obrotami silnika ( 2000 ) w wysokiej temp. otoczenia i silnikiem dodatkowo obciążonym klimą , olej skrzyni był niewystarczająco chłodzony ( wolny przepływ płynu chł. , małe obroty pompy ). ETC ECU wprowadza to ograniczenie obrotów przy jeździe na 5b. ( D ) i powyżej 60 km/h. Aby uniknąć takiej sytuacji i lepiej i szybciej chłodzić olej w skrzyni , w takich warunkach włączam 4b i jadę z tą samą prędkością ale na wyższych obrotach.
Zrobiłem dzisiaj sporo kilometrów ok 400 i własnie zauważyłem to co opisałeś wprowadzam go w zakres 3000-3500 i nawet nie zauważyłem spadku mocy no może minimalnie ale wiadomo zawsze człowiek chciałby więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum