Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] W czasie jazdy zablokowała się kierownica pomocy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] W czasie jazdy zablokowała się kierownica pomocy
Autor Wiadomość
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 14, 2010 23:23   [R75] W czasie jazdy zablokowała się kierownica pomocy
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 1999

Witam opisze sytuacje jaka spotkała dziewczyny mame na drodze... otóż wybierała się na długą trasę Rzeszów - Szczecin samochód to wiadomo rover 75 99r na bieżąco serwisowany u jednego mechanika problemy z samochodem zaczęły się już 50km od wyjazdu a mianowicie samochód zaczął dziwnie się zachowywać otóż nagle w pewnym momencie zapaliły się w czasie drogi wszystkie kontrolki na konsoli potem zgasły zapaliła się kontrolka akumulatora i w czasie jazdy kierownica się zablokowała!! całe szczęście że była to prosta droga bo nie wyobrażam się co by mogło się wydarzyć na krętej drodze... całkiem zablokowała się kierownica nie dało się jej odblokować po ponownym zapaleniu auta wiec trzeba było auto w linii prostej gdzieś postawić szczęście takie że na wprost była plebania więc na plebanie ksiądz załatwił jakiegoś mechanika który może coś poradzi ale nie wiem pytanie do was koledzy co mogło się stać ? żeby w czasie jazdy takie coś się wydarzyło?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lis 23, 2010 22:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Sie 14, 2010 23:23   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Nie Sie 15, 2010 08:57   

A może to nie kierownica się zablokowała, a padło wspomaganie, ładowanie, jakiś pasek poleciał ?? ?
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Nie Sie 15, 2010 10:45   

No właśnie, pasek napędu alternatora strzelił najprawdopodobniej. Teraz oprócz tego, że nie ma wspomagania, to trzeba pokonać opór oleju, kontrolki się zaświeciły, bo nie ma ładowania... Nie ma nic praktycznie...
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 16, 2010 18:28   

ciezko mi stwierdzic gdyz tego nie widze a tylko z opowiesci mamy jakis mechanik tam wzial te auto i powiedzial ze najprawdopodobniej jakies łożysko wspomagania czy coś w tym stylu na jakie koszty mniej wiecej trzeba oczekiwac?

[ Dodano: Pon Sie 16, 2010 19:28 ]
z tego co sie dowiedzialem to do wymiany jest koło pasowe wału korbowego plus dwa jakies paski
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Pon Sie 16, 2010 19:33   

Jeśli chodzi o koło pasowe to koszt nowego to w zależności od miejsca zakupu 305 lub 650 zł, co do pasków nie pamiętam
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Sie 16, 2010 21:31   

haszczyc napisał/a:
go co sie dowiedzialem to do wymiany jest koło pasowe wału korbowego plus dwa jakies paski
Tu masz numery katalogowe http://forum.roverki.eu/v...p=523518#523518
Ja za wszystko dałem http://forum.roverki.eu/v...p=524494#524494
Tematy o kole pasowym http://forum.roverki.eu/v...p=494721#494721 - stuki w silniku (koło pasowe wału, paski, rolki)
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 21, 2010 09:14   

mam pytanie bo mechanik przed wyjazdem sprawdzal cale auto i zawsze u niego bylo na bieżąco serwisowane wiedzial chyba wszystko juz o nim bo duzo rzeczy wymienial i teraz mechanik wciska kit ze te kolo pasowe to czesta awaria w roverkach ? ze nie mogl przewidziec tego ze tak to sie skonczy czekam na opinie
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sie 21, 2010 10:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Sob Sie 21, 2010 12:13   

Gdy auto ma ok. 10 lat to niektóre elementy ulegają zmęczeniu i muszą się rozsypać. Nie sądzę żeby to koło padało raz do roku.
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 21, 2010 12:22   

Ja slyszalem ze to dosc czesta przypadlosc w dieslach a nie akurat w Roverkach :/ a przewidziec kiedy to nastapi chyba faktycznie trudno
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Sob Sie 21, 2010 16:22   

Dokładnie, to koło pasowe pada w każdym dieslu po około 200-220kkm :wink:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
kamax_19 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 503
Skąd: Ostrów Wlkp

Rover 200

Wysłany: Sob Sie 21, 2010 20:18   

Moje nie padło a mam juz 250tys :razz: To lepiej nie kraczRowan,
 
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Sob Sie 21, 2010 20:58   

A mojemu kumplowi niedawno padlo w mazdzie2 przy 140 kkm,wiec chyba nie ma regoly
 
 
 
Tomek1212 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sob Sie 21, 2010 21:29   

Może nie w każdym. Pamiętajcie że są jeszcze takie auta jak Mercedes W123, gdzie takie rzeczy nie maja miejsca nawet przy przebiegach grubo ponad 1mln km.
Jednak wracając do współczesnych diesli, to rzeczywiście jest to typowa przypadłość w przypadku kół dwumasowych. W niektórych samochodach montuje się nawet 3masowe koła zamachowe, a wszystko po to aby kultura pracy silnika była porównywalna jak w przypadku silników benzynowych. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będą produkować koła 15masowe, a wszystko po to aby oszukać prawdziwa charakterystykę silnika diesla.
 
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Sob Sie 21, 2010 21:42   

Tomek1212, tylko że w tym temacie nie mówimy o kole zamachowym, a kole pasowym(które też jest z dwóch blach połączonych gumą). Z resztą się zgadzam :)
 
 
Tomek1212 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sob Sie 21, 2010 21:55   

Masz racje, ale koło połączone gumą z dwóch części to nic innego jak koło dwumasowe. Co prawda jego zadanie jest nico inne jak koła zamachowego ale też ma likwidować szarpania i drgania jakie występują na kole zamachowym które przecież zamotnowane jest na tym samym wale i działają na nie takie same siły.
 
 
 
mapis79 



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 51
Skąd: kąty



Wysłany: Nie Sie 22, 2010 08:07   

Dokładnie to samo mi się przytrafiło jak wracałem z wakacji u mnie skończyło się tylko na pasku ,ale tak się rozsypał ,że godzine go usuwałem z całego silnika żeby założyc nowy
 
 
Kamil79 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 207
Skąd: mazury



Wysłany: Nie Sie 22, 2010 08:30   

Znajomemu w Alfa Brera 210km 2.4 mjtd rozleciało się koło pasowe przy 50 000 km. Starszy człowiek więc stwierdził ze mu się kierownica zablokowała i stuknął delikatnie na skrzyżowaniu inne auto. Prowadziłem te auto na 19` 245 (opony) do warsztatu bez wspomagania i ledwo kręciłem kierownicą, więc nie dziwie się niektórzy traktują tę awarię jako blokada kierownicy.
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Nie Sie 22, 2010 13:03   

Pisząc wszystkie diesle miałem na myśli te nowe, które mają to koło na zasadzie koła dwumasowego, w którym jest zastosowany tłumik drgań skrętnych. Przebieg jaki napisałem, jest to przebieg po jakim pada praktycznie każde. Wiadomo, że może paść sporo wcześniej, albo później, ale z reguły przy takim padają.
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Sie 22, 2010 17:20   

W R75 w dieslu pada przy około 200tys. Kilka osób z forum przy tych przebiegach już wymieniło, w tym ja. :smile:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Zgasł w czasie jazdy.
zgasł w czasie jazdy i nie moge odpalić
polbeer Rover serii 75, MG ZT 3 Wto Maj 26, 2009 20:32
polbeer
Brak nowych postów [R75] Gaśnie w czasie jazdy
2corso2 Rover serii 75, MG ZT 13 Pon Wrz 28, 2009 11:12
2corso2
Brak nowych postów [R75] Gwizd w czasie jazdy
Maniek Rover serii 75, MG ZT 10 Nie Lut 07, 2016 19:45
Maniek
Brak nowych postów [R75] Niestabilny w czasie jazdy
zaniewka Rover serii 75, MG ZT 7 Wto Mar 31, 2009 20:07
SeniorA
Brak nowych postów [R75] Gaśnie w czasie jazdy
airkrzys Rover serii 75, MG ZT 29 Sro Sty 29, 2014 22:34
rafi-bydgoszcz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink