Ja byłem dopiero 0:50 w Warszawie (na Pomorzu klęska grad i ulewy, pozalewane drogi - z Chałup do autostrady jechałem 4h) i pomyślałem, że jakoś ostatnio spoty kończą się wcześnie, więc pojechałem odespać weekend.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
- Kruchy - padniety silnik
- Roj - padniety silnik - przyjechal MB Sprytnym (Mega Bolidem Smartem)
- Mix - cholera go wie, ale jezdzi zlomiakiem ciagle
- Ja - padniety silnik i skrzynia (jeszcze sie turlam
- Pat - po stluczce tez zastepczym (Sei)
- Tomiego nie bylo - padniety silnik w Cabrio
Cytat:
tricky - problemy z silnikiem...
...chyba więcej dodawać nie muszę... To szczególnie do osób, które wczoraj na mnie naskoczyły, jak powiedziałem, że to mocno awaryjna marka Ja w każdym razie mam już swoje zdanie i go raczej nie zmienię....w zasadzie to raczej zmienię, ale samochód i będę miał w końcu fun z jazdy i święty spokój...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
kruszon, taki właśnie jest plan. Nie ma sensu ciągnąć dyskusji (było ich na forum cała masa), ponieważ i tak nie mam...hm siły przebicia. Choćbym nie wiem co zrobił, to klap z oczu nikomu nie zbiję To nie jest tak, że nagle nie lubię R i MG, czy też nagle moje auto przestało mi się podobać - NIE. Poprostu już nie mam siły. Mogłem kupić Tico, przemalować, wrzucić felgi 16" i jeśli chodzi o osiągi i komfort jazdy, to na jedno by wyszło. Przykre, ale co zrobić - próbowałem nie raz
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ale Mix, nikt Ci nie broni wyrazac opinii. Tylko jak slysze o tym po raz nty to zamiast marudzic trzeba cos z tym zrobic i sie cieszyc jazda zyciem czy czym tam chcesz. Wiesz dobrze, ze niezaleznie od tego czym bedziesz jezdzil to nie bedzie mialo zadnego znaczenia, bo ten Klub, jako jeden z niewielu mi znanych stanowia ludzie a nie ludzie w samochodach danej marki.
Tak wiec wrzuc na luz i nie psuj ludziom humoru, bo mozna miec powazniejsze problemy, czego Ci nie zycze. Zycze za to pogody ducha.
kris-tofer, jestem i to bardzo tylko dzisiaj sąsiad puknął mi moją 25. Bez policji się nie obyło. Niezła szopka była jak wypierał się i sąsiedzi wykrzykiwali, że porządnych ludzi się czepiam, wczoraj piłem czy jestem świeżym kierowcą. Winowajca twierdził, że od 16 w domu siedział, a całe zdarzenie miało miejsce o 18:15. Sąsiad z naprzeciwka zadzwonił, że przejeżdżający VW Veto o takich nr chyba rozwalił mi lusterko. Jak się okazało oprócz lusterka otarł mi w widoczny sposób tylny zderzak wraz z elementem łączącym(nadkolem). Na samochodzie sprawcy były widoczne ślady. Jak chciałem zrobić zdjęcie zaczął ścierać ślad pozostawiony na jego samochodzie. Tak w skrócie dostał mandat i przyznał się do winy. Całe zamieszanie trwało ok 2godz i prawie doszło do rękoczynów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum