Wysłany: Czw Lip 15, 2010 22:34 [R214 1.4 98r]Problem z gasnięciem przy działącej klimie
kiedy włączam klimatyzację czasami zdarzają się jakieś przebicia, spadają obroty i auto gaśnie (nawet podczas jazdy:/), potem jest problem żeby go odpalić(nawet przy wył klimie).
Raz załatwił mnie na dobre i na środku drogi się rozkraczył. Po jakimś czasie odpalił ale był problem z jechaniem. Oddałam do mechanika, wymienił mi palec rozdzielacza i kopułkę. Pochodzil trochę dobrze ale problem znowu się pojawił.
Poradźcie cos bo przeciez nie bede co miesiąc wymieniać palca
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 22:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Czy po włączeniu klimatyzacji rosną lekko obroty ? powinny.
2. Czy w momencie załączenia klimy wentylator na chłodnicy pracuje ?
Sprężarka klimatyzacji, może być niesprawna i stanowić takie obciążenie pracy silnika na wolnych obrotach, że gaśnie.
Może po podaniu napięcia na sprężarkę, wadliwy element powoduje taki spadek napięcia w układzie elektrycznym, że niewłaściwie działa elektronika, czujniki, nie ma właściwej iskry na świecach (musisz zmierzyć napięcie w instalacji elektrycznej i określić ewentualny spadek w chwili włączania klimy). Załączenie klimy to dodatkowe obciążenie pracy silnika, spadają obroty, ale muszą być one skorygowane przez silnik krokowy.
Ad. 1 – dokładnie, obroty rosną, potem lekko spadają i silnik chodzi równomiernie do czasu kiedy "coś" się nie wydarzy i obroty spadną sporo poniżej 1000, auto się dławi i zdarza się że gaśnie.
Ad. 2 – wentylator pracuje, klima chłodzi
Oprócz tego tydzień przed wymiana kopułki i palca kolega wymienił mi też kable bo auto chodziło na 3 cylindry i myślał że to z nimi jest problem . Tydzień chodził dobrze a potem padł na amen.
Kupiłam teraz świece , jutro je wymienię, możliwe że ten problem jest przez niesprawne świece? Z tego co się orientuje to dawno nie były wymieniane w moim aucie. (chociaż pewności nie mam)
Jesli chodzi o sprawdzenie napięcia to chyba muszę sie udac do mechanika bo nie wiem jak to sama zrobić
U mnie sytuacja podobna. Roverek przy wlaczonej klimie zachowuje sie czasem jak traktor( w sensie przyspieszenia) Muli i gaśnie. Na benzynie jest troszke lepiej. Ciezko jest czasem ruszyc bo jest taki zamulony jakbym ciagnal drugi samochod;/
I tak sie zastanawiam.. jezdze teraz bez klimy bo to udreka;/
Czy to cos ze sprezarka moze byc nie tak?
moze regulacja by cos pomogla? Przy zakladaniu gazu klimy nie bylo.. tzn byla od zawsze ale nie dzialala. Dziala od tego lata a gaz juz mam od roku
Prosze o jakies sugestie
Ostatnio zmieniony przez driftdreamer Czw Sie 26, 2010 17:54, w całości zmieniany 1 raz
hahahha przeciez zaklad gazwoniczy nie prowadzi archiwizacji ustawien map gazowych kazdego z klientow hehe czy sobie zmienisz nieco mapke czy nie nie ma to wplywu na gwarancje...jezeli wymienisz jakis element mechaniczny to moze tak byc...
Ale w ramach gwarancji mozesz skoczyc do gazownika i powiedziec, ze na klimie Ci samochod zle chodzi a nie powienien niech dogra mapy i tyle
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum