Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 12:48 [R400 2.0Di, '98] Pasy bezpieczeństwa a hamowanie
Dojeżając dzisiaj do skrzyżowania próbowałem zapiąć pasy i ni jak nie mogłem. Wyczaiłem, że gdy jest naciśnięty hamulec i tocze się ( nie sprawdzałem na postoju) to nie rozwinie sie pas bezpieczeństwa, puszczam hamulec pas sie rozwija. Tak więc szarpanie się z pasem widząc policję i mając nacisniety hamulec ( bo za szybko jedziemy) nic nie da.
Swoją drogą mam go już 3 rok i dopiero to zuważyłem.
U reszty właścicieli też tak jest?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 12:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
napinacze w 400 są mechaniczne i nie powiązane z niczym
ja zapinam pasy bez problemu kiedy chcę
choć czasami gwałtowna próba zapięcia pasa kończy się na jego zablokowaniu dlatego trzeba to robić powoli
Tzn. że co? Mam coś nie tak? Sprawdzałeś czy oby napewno rowiniesz tocząc sie na luzie z hamulcem wciśniętym. Bo ja napewno nie rozwine wtedy nawet milimetra.
Poduchy miałem wystrzelone???
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 13:09
Może po prostu w stresie widząc policję zapinając pasy pociągnąłeś za mocno i napinacze załapały, to naprawdę autonomiczny moduł jest - napinacze pasów bezpieczeństwa.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 13:18
mi_sza1, czasem podczas hamowania ze względu na bezwładnościowy charakter działania pasów bezpieczeństwa może się zdarzyć, że blokada w pasach zadziała. Związane jest to z przesunięciem się kulki, która pełni w mechaniźmie pasów rolę czujnika przyspieszenia/opóźnienia prędkości pojazdu. Jest to całkiem normalne zjawisko i jego brak raczej wskazywać by mógł na niesprawność pasów.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Związane jest to z przesunięciem się kulki, która pełni w mechaniźmie pasów rolę czujnika przyspieszenia/opóźnienia prędkości pojazdu.
O to będzie to chyba. Jeżdziłem sprawdzić jeszcze raz przy małych predkościach i lekkim hamowaniu rozwija sie, ale tak od 60 wrzucam na luz i hamuje nie lekko ale i nie mocno i blokuje się pas.
szoso420 napisał/a:
ja się nie denerwuję, ja człowiek spokojny
No to ok . To przy okazji weż no bez nerwów sprawdz czy przypadkiem też tak jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum