Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 17:45 [R400,416 1.6,1.4]Brak mocy na wyższych obrotach
Witam ... napisałem już kilka tematów dotyczących prawie że tego samego problemu ale że to jest kolejny etap to musiałem już otworzyć nowy temat
Moim problemem na dzień dzisiejszy jest brak mocy na wyższych obrotach .... np:
na 2 biegu gdy wcisnę gaz do dechy to do 3 tyś obrotów zbiera się spoko a potem prędkość praktycznie już nie wzrasta i tak jest na wszystkich biegach ... sprawdziłem już prawie wszystko:
-Wymienione świece
-Zrobiony rozrząd
-Ciśnienie sprężania około 15 na wszystkich
-Na przewodach i na aparacie nie ma przebicia
-Wymieniona pompa paliwa
-Te wszystkie czujniki w kolektorze ssącym przeczyszczone
-Filtr paliwa wymieniony na nowy
-Silniczek krokowy też wymieniony na nowy
no i czego on nie idzie ciężko mi uzyskać prędkość 100 km na godzinę na 5 biegu .. a 120 to już szczyt jego możliwości po długotrwałym rozpędzaniu
Myślałem na początku że może być to przestawiony rozrząd o jeden ząbek... ale wykluczyłem to samemu sprawdzając znaki.... .. potem wpadł mi do głowy pomysł ze sprzęgłem ale pod bardz0o wysoką górkę spokojnie podjadę a koła zapiszczą przy ruszaniu czego nie mogłem zrobić ze spalonym sprzęgłem np w maździe... bo o podjechaniu pod górkę można było pomarzyć a rozpędzanie od 0 już było trudne.. więc nie wiem już skończyły mi się pomysły
banalne ale... przepustnica otwiera Ci się na max?
może któryś z przewodów paliwowych pod samochodem jest trafiony czymś i zagięty a gdy ma przejść większa dawka paliwa to mogiła
jak wkręca Ci się silnik na jałowym? Szybko bez problemu czy też od 3000 idzie kiepsko? Dojdzie do 6000?
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Czyli jak jest obciążenie to coś niedomaga.
Może kopułka, palec rozdzielacza, przewody podmienić od innego roverkowicza by nie ładować się w koszty?
Obroty Ci nie idą w górę ale dławi się czy poprostu zawiesza się czy jeszcze inaczej?
Przez kompa ciężko jest pomóc
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
przewody sprawdzone i wymienione ogólnie cały aparat zapłonowy wymieniłem z przewodami , przepustnica otwiera się na maxa a nawet próbowałem jechać bez gumy i nie było różnicy poza głośniejsza pracą
Nie znam się ale widzę że wymieniona pompa paliwa, czy na nową??
Nie wiem też czy lambda ma tu coś do gadania.
Silnik nie chodzi tak jak powinien, u mnie w pierwszym R było tak kiedy silnik był gorący i zasysał gorące powietrze przez pogodę na zewnątrz, wtedy jak się domyślam miał za mało tlenu
Ja się staram nawet na ciepłym nie iść wyżej niż 4,500 RPM ale na pewno szybciej mi się wkręca.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Ja się staram nawet na ciepłym nie iść wyżej niż 4,500 RPM
a to dlaczego by nie więcej niż 4.500 od 4tys to on dopiero jedzie jak powinien, ten silnik lubi wysokie obroty, i krzywda mu się żadna nie stanie.
chodzi tylko żeby go zimnego nie kręcić więcej jak 3tyś, bo można HGF'a sobie zafundować. Ja jak jadę sam, czyli codziennie do pracy rano i wieczorem z powrotem to sobie do 5,5 - 6 tys kręcę, wtedy to jest zabawa a przy takiej jeździe mi nigdy jeszcze więcej niż 7/100 nie spalił!!!
trochę oftopa zrobiłem, co do tematu - ja bym sprawdził wydech, może zapchany jakimś świństwem, jak wygląda katalizator może zapchany, wypalony i dławi motor.
na 2 biegu gdy wcisnę gaz do dechy to do 3 tyś obrotów zbiera się spoko a potem prędkość praktycznie już nie wzrasta i tak jest na wszystkich biegach ... sprawdziłem już prawie wszystko:
Nie znam się ale widzę że wymieniona pompa paliwa, czy na nową??
Nie wiem też czy lambda ma tu coś do gadania.
pompa wymieniona na nową
Sonda ma do gadania ale na komputerze nie wykazało nic a spalanie mam w normie czyli tak kolo 7 litrów
slax napisał/a:
trochę oftopa zrobiłem, co do tematu - ja bym sprawdził wydech, może zapchany jakimś świństwem, jak wygląda katalizator może zapchany, wypalony i dławi motor.
juz ten problem poruszałem w innym temacie jakis miesiac temu, wtedy w ogóle nie było jazdy a 3 tys obrotów to było marzenie a tak to wyglądało ...... oczywiscie juz wszystko wymienione cały układ a katalizator jest w super stanie
i najlepsze
Rzeski napisał/a:
a czy obroty wtedy rosną do 6-7 RPM ?
nie .... on wtedy jest mulasty i obroty po prostu idą razem z prędkością z tym że ta prędkość podnosi się bardzo wolno
Ps. 7 tys obrotów w moim przypadku jest do osiągnięcia tylko na biegu jałowym ze zdjętym dolotem ... bo z założonym .. przy 6,500 cofa tak jak by było odcięcie zapłonu ale to możliwe by było tak nisko ???? natomiast ze zdjętym dolotem idzie do 7 tyś... sprawdzałem jechać bez dolotu ale bez widocznej poprawy
slax a to dlatego że jakoś mi go szkoda tak kręcić chociaż podświadomie wiem że to wysoko obrotowiec Tak się zawsze boję, że chociaż ciepły to mogę mu jakąś krzywdę wyrządzić. Oczywiście jak dam buta na niskich obrotach to i skrzynia i silnik cierpi, muszę gdzieś na zamknięty teren pojechać i pocisnąć wtedy Tak to na co dzień kusi jak on pięknie idzie do tych 4,500 (bo dalej mi szkoda), fajny dźwięk który mnie czasem przeraża, że głośno to znaczy że coś nie tak
A ten wydech zapchany to dobrze kojarzyłem Ja z braku wiedzy odłączam i nie offtopuję ale będę śledził. Powodzenia. Przecież to Roverek, będzie dobrze
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
właśnie przez to że to roverek to nie wiem czego jeszcze mogę się po nim spodziewać bo pomysłu już nie mam po mechanikach jeździłem bo każdy ma inne doświadczenia i zawsze można coś wymyślić ale wszystko już przeczyściłem i przetestowałem wszelkie możliwe warianty, niestety bez jakiegoś znaczącego skutku ...
myślałem że to może być sprzęgło ale jak by było podtarte to ślizgało by się od początku obrotów a nie po 3 tyś obrotów poza tym prędkość idzie razem z obrotomierzem
myślałem że to może być sprzęgło ale jak by było podtarte to ślizgało by się od początku obrotów a nie po 3 tyś obrotów
może się ślizgać i od 4000 gdzie jest więcej Nm
Skoro miałeś tak zamulony wydech to może warto by było sprawdzić katalizator i tłumik środkowy. To jest logiczne skoro tak wygląda stary tłumik to spaliny nie mogły się dobrze wydostać. Przez to mogły osiadać w tłumiku środkowym i kacie.
Sprawdź to.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Skoro miałeś tak zamulony wydech to może warto by było sprawdzić katalizator i tłumik środkowy. To jest logiczne skoro tak wygląda stary tłumik to spaliny nie mogły się dobrze wydostać. Przez to mogły osiadać w tłumiku środkowym i kacie.
Sprawdź to.
no przecież piszę że zmieniłem caaały układ i wyjąłem katalizator ... .. tłumik środkowy stary też przeciąłem ale w nim nie ma prawa nic się zapchać jest zrobiony poprawnie czyli rura z dziurami + puszka ... katalizator piękny widać było słońce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum