Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 08:40 [R220 SDI 98r ] Dziś nie mogłem zgasić silnika
Witam!
Dziś rano (nie rozgrzany silnik) za pierwszym razem wyłączyłem silnik bez problemu a kilka metrów dalej nie mogłem już go wyłączyć. Poprostu po przekręceniu stacyjki nadal pracował - strasznie nierówno ale pracował, za to wszystko inne co miało zgasnąć zgasło. Po odpaleniu tego "wyłączonego" silnika zaczął pracować normalnie. Próbowałem go zgasić trzy razy i za każdym razem to samo. Następnie po przejechaniu 10 km wyłączył się normalnie.
Co Wy na to Drodzy Koledzy i Koleżanki?
Co się mogło zepsuć albo co się zepsuje niebawem?
_________________ ...Cmentarze są pełne ludzi którzy mieli pierwszeństwo...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 08:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 10:01
Ja słyszałem że jak turbo nagle pada to silnik wchodzi na maksymalne obroty jest kupa dymu i nie da sie go w żaden sposób zgasić jak tylko włączyć 5 bieg i go zdusić. Może to ma coś z tym wspólnego?
Moim zdaniem tu będzie coś z elektryką. Albo przy stacyjce albo przy pompie, bo gaszenie silnika diesla polega na zabraniu zasilania pompie wtryskowej.
Jeżeli nie będziesz mógł go znowu zgasić, przekręć kluczyk w poz "0" i zaduś go na 5-tym biegu. Jak wtedy zgaśnie, to posłuchaj, czy pompa "bzyczy". Jeżeli tak, to masz przyczynę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Kiedyś miałem coś takiego w Vectrze i sprawa rozchodziła się o elektrozawór paliwa. Bo wiadomo, w dieslu nie ma zapłonu iskrowego, więc aby go zgasić odcina się dopływ paliwa. Jeżeli ten elektrozaworek (o ile tutaj też jest) Ci się wiesza (a pewnie będzie to robił coraz częściej), to po przekręceniu kluczyka i zdjęciu z niego zasilania nadal masz dopływ paliwa do silnika i tak siłą rozpędu stara się coś ukulać.. nierówno bo nierówno, ale stara się jak może
Jeżeli nie ma elektrozaworu tylko tak jak kolega napisał wyżej zasilana jest tylko pompa paliwa, to warto sprawdzić przekaźnik z nią związany, bo może zaczyna się kleić i pomimo zdjęcia zasilania z jego cewki styki ma zwarte...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum