Witam dzisiaj w pośpiechu kupowałem olej do swojego diesla. w Sklepie znalazlem półkę z olejami 10W-40 dieslel castrol. Ale oczywiście jak się okazało w domu po zalaniu nowego oleju jakiś niedbaluch odstawił olej 5w-40 na tą półkę i ja go kupiłem i zalałem.
Moje pytanie jest takie czy na tym oleju(5W-40) mogę jeździć dieslem? czy muszę natychmiast zmienić ten olej. dodam że silnik na tym oleju nie grzeje się ani nic. działa tak samo jak na normalnym.
Proszę o pomoc w tej sprawie
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 22:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 57 Skąd: Dęblin
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 23:17
Ja w iDt w r45 też mam 5w40 a dokładnie Castrol Magnatec 5w40 Diesel. Przejechałem od wymiany 5 tyś i jak narazie wszystko ok, może ubyło 1 mm na bagnecie.
Do mojego Poldorovera rocznik 1996 lałem zawsze olej 5W40 (Lotos) i zmieniałem co jakieś 20 - 25 kkm. Zrobiłem nim przez pięć lat 100 tysięcy km i do końca, zanim zdjąłem mu głowicę (docieranie zaworów), trzymał ciśnienie sprężania nominalne - 1.4 MPa na tłokach. Silnik ma 168 kkm przebiegu (pewny)
Tenże sam olej zalałem do mojego drugiego wózka, Nexii 1.5 SOHC rocznik 1998. Silnik w niej ma 224 kkm przebiegu i nawet na tym oleju, który zmieniam w niej co jakieś 15 kkm (a powinno się co 10 kkm), przy takim przebiegu silnika, oleju od wymiany do wymiany nie ubywa ni grama.
Oba silniki oczywiście na LPG.
Jeśli silnik jest w dobrym stanie, nie zarżnięty, nie przegrzany, nie zasyfiony, nie zamęczony, nie katowany, nie uszkodzony, itd.. - to generalne, jaki doń olej lejesz, czy syntetyk, czy pół, i czy wymieniasz go co 10 kkm, czy co 15, a nawet 20 kkm - nie ma to znaczenia.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
czy wymieniasz go co 10 kkm, czy co 15, a nawet 20 kkm - nie ma to znaczenia.
w przypadku silnika benzynowego i do tego z lpg to można sobie pozwolić na późniejszą wymianę oleju bo nie jest tak zanieczyszczony ale w przypadku diesla terminowa wymiana oleju ma znaczenie.
Yrek, jeśli sinik nie ma żadnych wycieków to możesz śmiało jeździć. Jeśli zmieniłbyś olej mineralny na syntetyczny to taka zmiana mogłaby być zbyt drastyczna, natomiast zmiana z półsyntetyku na syntetyk nic złego w silniku nie zrobi o ile nie pojawiły się jakieś wycieki.
Bardzo dziękuję Ci za pomoc. Kamień z serca. Dzisiaj za to przy czyszczeniu chłodnicy (nie działał mi nawiew ciepłego powietrza jak i najprawdopodobniej sam silnik działał tylko na zew obiegu) za poradą mechanika przelałem chłodnice rozcieńczonym kretem i jak się okazało krecik załatwił ale chłodnice a dokładniej klejenia jakie na niej były. Oczywiście cały układ przepłukałem duuuża ilością wody, ale chłodnice muszę zmieniać.
Temat uważam za zamknięty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum