Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 21:10 [R75] Problemy ukladu chlodzenia
Typ: v6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Posiadam Rovera 75 2.5l 6V benzynka. Pojawil sie problem a tym problemem jest uklad chlodzenia. Nie dziala mi ogrzewanie - dmucha zimne powietrze - temperatura silnika w normia jednak na postoju kiedy zalaczy sie wentylator rosnie a po wprowadzeniu silnika na 2 tys spada do normy, gdy poluzuje korek wyzuca plyn i teraz nasunela mi sie mysl ze pewnie uszczelka pod glowica padla ale: brak oznak wody w oleju. No dobrze zalozmy ze wydmuchalo na granicy cylindra i kanalu z plynem wiec do oleju raczej niewleci, nom ale odpadaja znowu dwie sprawy z tym zwiazane : nie rozerwalo zbiorniczka oraz nie leci para z rury wydechowej. Na zimnym silniku plyn nie podchodzi do gory natomiast po rozgrzaniu idzie pod korek i to niezaszybko tylko powoli. Wiec na moje oko uszczelki sa dobre. Prubowalem odpowietrzyc jak mi znajomy poradzil - poluzowalem korek wlewu uruchomilem silnik i pozwolilem na powolny wyciek - lecilalo powietze z plynem i cos tam cieplego zadmuchalo z nagrzewnicy - no ale po okolo 2h tego experymentu doszedlem do wniosku ze wypadalo by dolac plynu - unieruchomilem sinik powoli odkrecilem korek i o dziwo plyn byl widoczny - uradowany zakrecilem poszedlem uruchomic silnik i temperatura od razu skoczyla prawie na max. Zgasilem silnik powoli odkrecilem korek i o dziwo zbiorniczek byl pusty . Nadmienie ze gdy silnik chodzi nie bije powietrze do zbiorniczka jak to zwykle bywa gdy uszczeleczka idzie na spacer, silnik pracuje rowno bez skokow i sykow, podlaczony pod tester niewykazal bledow cylindra ( nie posiadam instalacji LPG ). W czasie jazdy temperarura oscyluje w granicy polowy skali. Po tym experymencie i dolaniu plynu uruchomilem na chwile silnik, zgasilem i poluzowalem korek - zabulgotalo. Plynu niedolewam - zawsze rano przed jazda sprawdzam - jest poziom. Co to moze byc?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 16:59, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 21:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wymień termostat, dolej na zimnym do poziomu. Zakręć pojeździj i znowu sprawdź poziom na zimnym. Jak masz nagrzane auto to płyn zwiększa swoją objętość w układzie ( ciśnienie) i może wywalać korkiem, płyn zawsze się sprawdza na zimnym silniku. I unikaj przegrzania silnika, obstawiam że zacina ci się termostat.
Wiec autko wkoncu naprawilem. Wymieniony zostal termostat ale to nie koniec opowiesci - okazalo sie ze byl tam wyciek i ktos uszczelnial to silikonem i poszlo to w uklad zapychajac jeden z kanalow. Na szczescie wszystko jest juz ok i najwazniejsze - mam cieplutko jak jade Dodatkowo stalem sie poisiadaczem 4 uzywanych ladnych alu 16 cali - nie wiem po co ale mam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum