Forum Klubu ROVERki.pl :: VW szrot
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
VW szrot

czyli historia pewnego egzemplarza
Autor Wiadomość
dr 




Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 61
Skąd: Ryki/Piaseczno



Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 15:32   VW szrot

Zastanawialiście się nad zmianą samochodu? Może interesuje was VW passat?
Polecam tą lekturę zanim zdecyduje się ktoś na niemiecką precyzję ;)

http://vwszrot.pl/

Miłego czytania.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 15:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400


Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 16:20   

Obawiam się, że to może być urok każdego nowego auta...

Taka polityka na wyciągnięcie kasy z portfela klientów. :(
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
carpoensis 



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 53
Skąd: Białystok



Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 18:46   

ale tak jest nie tylko z samochodami. motoryzacja, elektronika.. całe RTV i AGD już na etapie projektowania jest założenie działania 'bez zarzutu' przez określony czas, a potem już różnie ma być. ale jest to także związane z rozwojem techniki. przykładowo- jeżeli statystycznie ludzie zmieniają komputer co 2-3lata [żeby być w miarę na czasie] to ma on bezawaryjnie przez taki czas działać.. rynek wtórny już nikogo nie interesuje
 
 
dr 




Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 61
Skąd: Ryki/Piaseczno



Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 20:52   

A ja się nie zgodzę z tym że to urok każdego nowego auta. Jeżeli ludzie dowiedzą się że dana marka produkuje samochody jednorazowe, które po 150000km się rozlatują to kupią u konkurencji. Wiem że może zaistnieć kiedyś sytuacje że samochody będą produkowane jako jednorazowe ale one nie mogą kosztować tyle co teraz! To co robi VW to żyje na opinni z przed wielu lat ale coś mi sie wydaje że to się skończy.
 
 
carpoensis 



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 53
Skąd: Białystok



Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 22:25   

ale u konkurencji mają to samo :) . dlaczego nowe toyoty sypią się po okresie gwarancyjnym? z powodu o którym napisałem wyżej.. nie da się zrobić czegoś co zrobi bezawaryjnie 1000000km ... a nawet jeśli to jest nieopłacalne... kasa, kasa, kasa :)
 
 
soviet100
[Usunięty]






Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 07:32   

Auta po 2000r nazywam nowym złomem bo to jest złom wszystko na jednych częściach które się sypią na potęgę .
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400


Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 08:52   

carpoensis napisał/a:
ale u konkurencji mają to samo :) . dlaczego nowe toyoty sypią się po okresie gwarancyjnym? z powodu o którym napisałem wyżej.. nie da się zrobić czegoś co zrobi bezawaryjnie 1000000km ... a nawet jeśli to jest nieopłacalne... kasa, kasa, kasa :)

Dokładnie.

Najciekawszym studium tego "postępu", na jaki się natknąłem, jest przykład szwajcarskiej firmy Nagra (założonej z resztą przez Polaka), a produkującej genialne, bardzo nowatorskie i niezniszczalne magnetofony reporterskie (krążą legendy o ciągnięciu Nagry na kablu od mikrofonu za Jeep'em na safari, w czasie którego magnetofon nie przestawał nagrywać albo o tym, że "Nagra przestała działać" - serwis odkrył, że przez kilkanaście lat intensywnego użytkowania nikt jej nawet nie otworzył, żeby z kurzu wyczyścić - "A to Nagrę trzeba czyścić?" spytał właściciel - po czyszczeniu działała jak nowa).

Firma miała duże problemy finansowe, bo produkowała tak dobre i odporne urządzenia, że po kilkunastu latach rynek się nasycił - kto miał kupić Nagrę, ten już kupił i tylko pojawienie się technologii cyfrowej i wejście na drugi rynek (zabezpieczeń w dekoderach TV-Sat) uratowało firmę przed plajtą.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 09:32   

Wszystko schodzi na psy... A chodzi głównie o materiały, na których oszczędza się, ile wlezie, bo sama myśl techniczna bywa świetna.

Zwykłą łopatę do śniegu chciałem kupić i się nie dało... miękki, cienki, delikatny plastik - moja stara łopata z połowy lat `90 jest z takiego plastiku, że nawet węgiel nią się ładowało. 15 lat wytrzymała, i trzebaby kupić nową. Kiedyś nikt nie pomyślałby, że można z takiego dziadostwa wyprodukować namiastkę łopaty - obecnie bardzo trudno kupić porządną, prawdziwą, która kolejne 15 lat wytrzyma...

W przypadku samochodów, to jeszcze Mazda świetnie trzyma kondycję. W jakichkolwiek statystykach, listach, opiniach, te auta są solidne i niezawodne, do tego nic nie słychać o jakichś błędach konstrukcyjnych, technicznych, jakościowych, itp; jak w przypadku Toyoty i innych marek, niegdyś o świetnej opinii. Dla przykładu; w AutoŚwiecie test na 100.000km przeszła bez zająknięcia, lądując na 1 miejscu z oceną 6 (celujący). Po rozebraniu jej na części pierwsze, nie wykazywała oznak żużycia (bo tak, psiakrew, powinno być - co to jest 100.000km dla auta??) Żaden VW czy Mercedes, tego nie dokonał ;)
dr napisał/a:
http://vwszrot.pl/

A ten artykuł już ktoś kiedyś tutaj podawał; też była o tym dyskusja ;)
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 13:23   

Mnie najbardziej śmieszą tanie sprzęty AGD.
Nie chodzi o to że są mało trwałe. Mało trwałe to są wyroby znanych marek jak Bosch czy Siemens czy Whirlpool.
Chodzi o to że w ogóle nie działają!

Golarka która nie goli, maszynka do popcornu która zamiast zrobić popcorn spala ziarna, młynek do pieprzu który rozpadnie się zanim coś zmieli (pomijajac ze zbyt grubo mieli).
Zamienniki baterii do telefonów o pojemności wyssanej z palca, które po paru ładowaniach trzymają gorzej niż zużyty oryginał (człowiek dochodzi do wniosku że wcale tak bardzo żużyta ta bateria nie była...).
Filtr na obiektyw do aparatu tak "wysokiej" jakości że nie nadaje sie do użytku - zespuje każde zdjęcie.

Na allegro ale też niestety w sklepach pełno różnej tandety. Że też ludziom nie szkoda surowców mineralnych na robienie bezużytecznych rzeczy.
Ostatnio zmieniony przez sobrus Pon Kwi 12, 2010 13:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 13:28   

Co do mlynka do pieprzu to moj Tato kupil w Netto za 15 zeta i smiga jak ta lala juz ze dwa lata prawie :D . I nie zaden bosch :D . Co do jakosci dzisiejszych agd/rtv - samochodow i wogóle wszystkiego - no to zgadzam sie z wami w 100%. Dziś słowo jakość zamieniono na ilość :P
 
 
 
Zukowaty 




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 18:42   

dr napisał/a:
nie da się zrobić czegoś co zrobi bezawaryjnie 1000000km ... a nawet jeśli to jest nieopłacalne... kasa, kasa, kasa :)

Jak to nie da? A Mercedesy W123 2.0 diesel? One bez żadnych poważnych napraw przejeżdżały milion km i zwykło sie mówić że są dopiero dotarte. Kiedyś dało radę a teraz nie? Widocznie kiedyś "komputery" lepiej liczyły.

[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 19:42 ]
Gdy wychodził Ford Kuga poszła informacja że auto jest zaprojektowane na 200tys km...coś w tym jest.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Remigiusz 




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 18:46   

Zapraszam na zakup samochodów od moich przewoźników :mrgreen:

Mieli ostatnio VW Sharran który miał nie cale 4 lata i miał już 600.000km :mrgreen:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
zouza 




Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 18:47   

Nasza Toya 5 lat, 215tyś. km, jak na razie bez zarzutu
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
michone 



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 2045
Skąd: Legnica



Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 08:30   

Moj brat ma Mondeo 1.8Td 98r na liczniku juz 470tyś i robi dzień w dzień po 200km bez bólu. Przez okres 4 ostatnich lat zregenerował tylko pompę.
_________________
Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
 
 
Zukowaty 




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 15:04   

michone napisał/a:
Moj brat ma Mondeo 1.8Td 98r na liczniku juz 470tyś i robi dzień w dzień po 200km bez bólu. Przez okres 4 ostatnich lat zregenerował tylko pompę.

michone, ale to auto innej generacji. Nowe Mondeo już tak ładnie nie pojeździ.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
dr 




Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 61
Skąd: Ryki/Piaseczno



Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 20:31   

Zukowaty napisał/a:
dr napisał/a:
nie da się zrobić czegoś co zrobi bezawaryjnie 1000000km ... a nawet jeśli to jest nieopłacalne... kasa, kasa, kasa :)
to nie ja napisałem ;)
 
 
carpoensis 



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 53
Skąd: Białystok



Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 22:30   

ja to pisałem, ale tez zaznaczyłem,że nawet jak się da to jest to nieopłacalne.. każdy by po takim kupił i jak by się napędzał rynek nowych samochodów czy części..
 
 
Maniek_BL 



Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 3
Skąd: Katowice



Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 01:00   

Poszukaj szrotow w necie, na oto czy http://szrot cos napewno wychaczysz ;]
 
 
ADI-mistrzu 




Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 09:11   

Ciekaw jestem jak jest z silnikami K w naszych roverkach np. 25 po liftingu (po 2005r.), też się sypią? Bo miałem chętkę zmienić na taki ale teraz to już mam większe chęci pozostać przy tym co mam... :shock:
 
 
 
slax 
Klubowicz





Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 12:53   

a dlaczego masz wątpliwości?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink